![]() |
restauracja Elements pani Kim |
Opisywaliśmy aż w 3 postach sprawę generałów i innych
oficerów Komitetu Śledczego Rosji (SKR) sądzonych za łapówki. (Walka buldogów pod dywanem, 18.07.2018; Nieoczekiwana zmiana stron kratek, 19.07.2018, Jak zwalczać konkurencję w resortach siłowych, 22.07. 2018) Prasa oficjalna
koncentruje się na przestępstwach oficerów śledczych z SKR, opozycyjna -- również i na zgrzytach we współpracy prokuratury i SKR, my – na barwnym tle interesów i powiązań
szeroko rozumianej władzy ze środowiskiem kryminalnym -- worów w
zakonie i obrońców prawa. Szychy w obu
systemach określa się w prasie (i nie tylko) mianem autorytetów.
Dziennikarze porozmawiali szczerze z reszalszczikiem (pośrednik między
autorytetami z obu stron prawa) Wasylem
(imię fikcyjne), przedstawicielami służb i przewertowali wszystkie dostępne źródła związane ze sprawą generałów SKR. Jak pisaliśmy wszystko zaczęło się od nieporozumienia niewiast,
a ściślej – pięknej modelki i tancerki Kim oraz
równie pięknej Fatimy Misikowej z petersburskiego klanu
hurtowego handlu warzywami, przyjaciółki żony wybitnego autorytetu wśród worów w zakonie
Szakro Młodego (Zacharij Kałaszow). Kim zwana Kimszą była właścicielką luksusowej restauracji Elements przy ul. Rozdzielskiej, gdzie realizowano wiele
nielegalnych transakcji i pobierano nierejestrowane opłaty za posiłki. Sposobem
prania pieniędzy było m.in. zamówienie dizajnu u Misikowej za 600 tys. euro. Przy czym
Kim nie zapłaciła Misikowej całej tej sumy, gdyż
jej zdaniem projektu nie wykonano i za dokończenie musiała zapłacić drugiej firmie. Tak naprawdę żadnego projektu, ani jego
realizacji nie było, chodziło wyłącznie o
rozliczenie nielegalnych pieniędzy. W
każdym razie molestowany przez klan
Misikowych Szakro Młody wysłał do pani Kim zaprzyjaźniony „autorytet” --
Andrieja Koczujkowa (Italianiec) w celu wymuszenia pieniędzy.
Jej patron – miliarder kazachski Kenes Rakiszew -- wezwał na pomoc adwokata, dawnego oficera KGB i ochroniarza –
Eduarda Budancewa, zresztą dobrego
strzelca. Rozpoczęła się strzelanina -- Italianiec miał 12 ludzi,
Budancew – 2, Budancew zabił 2 ludzi,
ranił 6, Italianiec ranił 2.
Drogami
i metodami nieoficjalnymi zaczęto zabiegać w SKR o
przekwalifikowanie oskarżeń i nawet z pewnym skutkiem -- Italianca wypuszczono z aresztu, Budancew chciał przekwalifikowania na obronę konieczną, ale wtedy wmieszała
się prokuratura wrogo
nastawiona do SKR, która dawno szukała sposobu na osłabienie Komitetu i oskarżyła śledczych o branie łapówek. Szakro Młody i
Italianiec oraz oficerowie SKR znaleźli
się w więzieniu, przy czym ci
pierwsi oraz część drugich – dogadali się
z prokuraturą oskarżając pozostałych śledczych. Zdaniem rieszalszczika
Wasyla system powiązań między autorytetami funkcjonował znakomicie przez lata --
autorytety kryminalne płaciły autorytetom śledczym, a śledczy dzięki nim prali uzyskane z łapówek pieniądze. Przekwalifikowanie przestępstwa kosztowało 5 mln rubli (ok 250 tys. zł),
wycofanie oskarżenia – 10 mln, a
oskarżenie konkurenta w interesach – 2-3 mln.
Największe autorytety mafijne miały duży wpływ na awans zawodowy śledczych. A rezultaty? Na
razie – skazano za łapówki na 13 lat szarą eminencję SKR Michaiła Maksimienko, podobny wyrok
pewnie przypiszą generałowi Drymanowi, nieznaczne wyroki (lub zaliczenie aresztu)
dostaną oficerowie współpracujący z prokuraturą, oskarżono też wezwanych do
strzelaniny milicjantów za bierną postawę.
Obie panie wyszły bez strat. Wprawdzie zdewastowano Elements, ale pani Kim już otworzyła nowy
lokal na słynnych Patriarszych Prudach, a jej przeciwniczka wyjechała za
granicę. Nie wydaje się nam, by dotychczasowe mechanizmy przestały funkcjonować – jeden z biznesmenów na prośbę Szakro Młodego świadczył przeciw generałom.
![]() |
Rozpiska powiązań |
Komentarze
Prześlij komentarz