25 stycznia w Stawropolu prezydent
Putin na Międzyregionalnym Forum Ogólnorosyjskiego Frontu Narodowego (ONR)
m.in. z racji zbliżającej się rocznicy
powstania Związku Sowieckiego był pytany o Lenina. Uczestników spotkania ONR
niepokoiły krytyczne wypowiedzi
prezydenta na temat bolszewików.
Putin wykazał się dyplomacją, starając unikać zdecydowanych opinii. Myślę,
że warto zacytować prezentowany w
Wiestiach tekst jego przemówienia, nie pomijając komentarza redakcji. Idea komunizmu prezydentowi się podoba i jest
oparta na Biblii, chociaż wprowadzenie jej w życie wiązało się w Rosji z masowymi
represjami i nie zamieniło kraju w „miasto słońca”. Według Putina, dekret
Lenina z 1918 r. miał głębokie podstawy historyczne. Cały ruch rewolucyjny XIX
w. zakładał rozwiązania siłowe od dekabrystów w 1825 r. po idee
Bakunina, Nieczajewa i Narodnoj Woli. Brat Lenina
został powieszony za próbę zabójstwa cara. Terroryzm i rozwiązania siłowe
były przez ówczesne kręgi liberalne cenione i „w
dobrym tonie”. Zabijano masowo policjantów,
przedstawicieli władz, w imię światłych ideałów
student planował zabójstwo ministra oświaty. Zabójstwa traktowano jako
swoisty sport. W 1911 r. z rąk samobójcy
zginął wybitny premier – Stołypin. Założenie Lenina, że moralne jest wszystko,
co służy nowemu ustrojowi było zakorzenione w ówczesnym myśleniu.
Wystawione przez Parvusa pokwitowanie odbioru miliona rubli gotówką od posła Niemiec. Tekst: 29 grudnia 1915 otrzymałem od wysłannika Niemiec w Kopenhadze jeden milion rubli w banknotach na potrzeby ruchu rewolucyjnego w Rosji. Dr A. Helphand
Putin stwierdził, że „uproszczeniem jest traktowanie
Lenina, jako płatnego agenta Niemiec i przecenianie roli Parvusa, który
przerzucił go z Zurychu do Rosji. Koniec końców decyzję o bezpiecznym
przejeździe przez Niemcy podjął sam cesarz Wilhelm. I kto kogo chciał
wykorzystać - jeszcze nie wiadomo. Lenin zgodził się na przejazd w zaplombowanym
wagonie wierząc, że z czasem rewolucja zmiecie władze Niemiec. Leninowskie
wezwanie „Zmieńmy wojnę imperialistyczną na wojnę obywateli!” było adresowane
do niemieckich robotników. Co do pieniędzy od Parvusa sprawa nie jest jasna,
Lenin nie chciał się z nim spotkać w Sztokholmie w drodze do Rosji.
Lenin porywał miliony dla idei spokoju, sprawiedliwości, przemiany całego życia na planecie tak, by wszyscy byli zadowoleni. Wspaniała jest szlachetność tej idei, skala przedsięwzięcia... Nic podobnego dotąd nie było – romantyzm i odwaga nadal nie straciły swej wartości - mówi Putin. I chociaż, po przemyśleniu, należy krytycznie postrzegać leninowskie działania i ich skalę to leninowska energia będzie pracować dla nas nadal tak, jak energia Mao dotąd wspiera Chińczyków. Opłakali oni ofiary błędów Mao i korzystają z testamentu wodza nie bojąc się zmian na drodze do roli pierwszego kraju na świecie. Rosja cierpi na syndrom szoku po rozpadzie ZSRR i takie podejście jak w Chinach byłoby nowe. Na terenie kraju stoi pond 20 tys. pomników Lenina…
Lenin porywał miliony dla idei spokoju, sprawiedliwości, przemiany całego życia na planecie tak, by wszyscy byli zadowoleni. Wspaniała jest szlachetność tej idei, skala przedsięwzięcia... Nic podobnego dotąd nie było – romantyzm i odwaga nadal nie straciły swej wartości - mówi Putin. I chociaż, po przemyśleniu, należy krytycznie postrzegać leninowskie działania i ich skalę to leninowska energia będzie pracować dla nas nadal tak, jak energia Mao dotąd wspiera Chińczyków. Opłakali oni ofiary błędów Mao i korzystają z testamentu wodza nie bojąc się zmian na drodze do roli pierwszego kraju na świecie. Rosja cierpi na syndrom szoku po rozpadzie ZSRR i takie podejście jak w Chinach byłoby nowe. Na terenie kraju stoi pond 20 tys. pomników Lenina…
Od lewej: Stalin, Lenin i Trocki.
Wg redakcji Wiesti, Putin zaczyna Lenina „preparować” – delikatnie
i z dystansem. Prezydent stwierdził, że rozumie walkę z uzbrojonym wrogiem, „ale czemu masowo unicestwiano duchowieństwo?
Tylko w 1918 r. rozstrzelano 3 tys.
duchownych, a przez 10 lat – ponad 10 tys. Na rzece Don setkami pod lodem
topiono ludzi. Kiedy o tym myślisz, gdy
zdobywasz informacje, inaczej zaczynasz postrzegać te wydarzenia". Oto,
kontynuował Putin, W. Lenin w jednym z listów, bodajże do Mołotowa, pisał, że
im więcej duchownych i przedstawicieli burżuazji rozstrzelamy tym będzie
lepiej. Takie podejście nie do końca zgadza się z naszymi dotychczasowymi wyobrażeniami
o istocie ówczesnej władzy.
Według redakcji, rozprawa z duchowieństwem
w trakcie rewolucji to część projektu, w
myśl którego każdy człowiek powinienem stać się materiałem wielkiego
eksperymentu. Jeżeli nie chcesz, nie wierzysz znaczy jesteś wybrakowany i tylko przeszkadzasz.
Oceńcie sami leninowską koncepcję „Dyktatura rewolucyjna stanowi władzę nieograniczoną, wywalczona i podtrzymywana gwałtem i przemocą
proletariatu nad burżuazją, dysponuje władzą nieograniczoną żadnym prawem” . Przy okazji
Wiesti przypominają, że żadnych podstaw
prawnych nie miała rewolucja francuska, gdzie zamordowano władzę i przelano całe
morze krwi. Współcześni zrobili z tego romantyczny ideał – równość, wolność,
braterstwo…itp. Symbole rewolucji francuskiej zdobią każde merostwo. Coś
podobnego należy zrobić w Rosji. Putin zaznacza, że komunizm to nie tylko czerwony terror -- planowanie państwowe za
czasów ZSRR pozwoliło na ustalenie priorytetów, ważnych zadań jak – kształcenie, uprzemysłowienie kraju, ochrona
zdrowia, obronność, pozwoliło pokonać Hitlera i wygrać wojnę z faszyzmem. Swoje
wywody prezydent zakończył stwierdzeniem
„ nie można źle oceniać wszystkiego, co było w przeszłości i w tęczowych barwach
postrzegać współczesność. Przeszłość należy jednak stale analizować, aby w przyszłości uniknąć pomyłek i
podjąć tylko takie działania, które wzmocnią państwo".
Komentarze
Prześlij komentarz