Ciekawa jestem czyje interesy i
wizje reprezentują władze Moskwy, bo jako żywo nie jej mieszkańców. W 2015 r.
kontynuowane jest zaplanowane na
lata 2008-2010 r., ale przeciągające się, co najmniej do 2018 r. wyburzanie
budynków, głównie
czteropiętrowych, ale i wyższych, wybudowanych w l. 1959-1973, ale i nowszych (zob. wpis „Zamieszkać w Buriati…i Moskwie” z
18.10.2015). Pewnie nie zawracano by sobie i Rosjanom głowy drobnym faktem wysadzenia w powietrze kolejnych, niekiedy dobrze jeszcze zachowanych, ulic i domów, gdyby nie sentymenty.

Nieistotne, że zniszczono, w znaczniej części bez należytego uzasadnienia, jedną
czwartą zabudowy stolicy, a mieszkańców wysiedlono, możemy się nostalgicznie powzruszać, bo w
marcu 2015 r. wyburzono pięciopiętrowy dom przy ul. Marii Uljanowej 25 (zdjęcie powyżej), gdzie w mieszkaniu nr 12, zgodnie ze scenariuszem,
toczyła się akcja znanej i w Polsce, kultowej
rosyjskiej komedii, wyświetlanej tradycyjnie w Rosji na rozpoczęcie każdego nowego roku,
w Polsce znanej pt. „Ironia losu” lub „Szczęśliwego Nowego Roku” (gra w niej m.in.
Barbara Brylska).
Po domach przyszła kolej na sklepy.
(zob. wpis „Mer-demolka” z 13.02. 2016). Po
nagłym zdemolowaniu większości budynków i kiosków
sprzedaży w okolicach licznych stacji metra obecnie
kończy się wyburzanie centrum handlowego „Piramida”, usytuowanego obok metra „Puszkinskaja”.
Na zdjęciach powyżej widzimy, że owe centrum handlowe
to oszklone, proste
pawilony, nijak nie odpowiadające
obrazowi koszmarnych,
rozwalających
się
"samodziełek”
jakim nas straszą bez przerwy media
wspierające decyzję ich wyburzania podjętą przez nominowanego przez Kreml mera Moskwy.
Niczego też te akurat sklepy nie zasłaniają.
Donice z krzewami, ławki i trawnik też pewnie
nie zastąpią mieszkańcom sklepów dogodnie położonych w pobliżu metra.

Uszczęśliwić Moskwiczan ma natomiast wysokościowa
zabudowa mieszkaniowa – domy mieszkalne, a nie tylko biurowce, liczące nieraz ponad 25 pięter.
Zgodnie z ostatnimi informacjami, firmy
deweloperskie nastawione są na budowę małych, jedno lub dwupokojowych mieszkań,
zwłaszcza w wysokich budynkach położonych w pobliżu stacji metra.
Moskwa ma się prezentować pięknie i
nowocześnie, ma efektownie wyglądać…. To ideologia. Jakie interesy kryją się
pod tymi decyzjami -- niekiedy obłąkańczymi, a zawsze nie liczącymi się ze zdaniem mieszkańców stolicy, nie dowiemy się przed zmianą władzy. A na to
się nie zanosi…
Komentarze
Prześlij komentarz