Putin spotkał się z
przedstawicielami instytucji prawnych, milicji i służb antykorupcyjnych oraz
średniego i małego biznesu. Usiłowano
rozstrzygnąć, jak bez konfliktów rozwijać biznes i pilnować przepisów prawnych,
nadzorować obywateli i zapewnić im pełnię praw. Zalecenia głowy państwa, aby
urzędnicy nie przekraczali kompetencji i nie niszczyli środowiska biznesu są
słuszne, ale w rzeczywistości rosyjskiej pustosłowne, zwłaszcza, gdy równocześnie
wysoki urzędnik prezentujący MWD deklaruje, że chce czuwać nad realizacją
wszystkich, niekiedy sprzecznych ze sobą, przepisów prawnych. Przy okazji dowiedzieliśmy się z ust samego
Putina coś o obowiązującym w Rosji prawie. Prezydent proponował, aby czasowe zajęcie
majątku osoby podejrzanej o malwersacje nie trwało w nieskończoność, bo „teraz
może objąć 5 lat lub ile chcesz” oraz zmieniono kwalifikacje czynów, gdyż obecnie proces karny można wytoczyć przy
podejrzeniu o kradzież czy oszustwo wartości tysiąca rubli (50 zł), poważne
przestępstwo to 250 tys. (ok. 10 tys. zł) a aferę gospodarczą – miliona (100
tys.). Szef kancelarii prezydenta postulował, że jeżeli jest to pierwsze oskarżenie, a straty wyrównano nie należy w ogóle uruchamiać procesu karnego, bowiem przepisy
zmieniają się szybko i uczciwi ludzie są uważani za przestępców, gdyż z przyczyn obiektywnych nie mogą nadążyć za zmianami prawa. Równocześnie kwitnie korupcja na dużą skalę: w
2015 r. wytoczono 386 tys. spraw karnych o malwersacje, głównie przy zamówieniach armii. Łącznie skradziono sumy przekraczające 43 miliardy rubli, a więc więcej niż wydano na wojnę w Syrii (33 miliardy). Nagminnie w niewyjaśniony sposób znikają pieniądze przeznaczone na pensje: wytoczono już ponad 500 spraw karnych i kazano zwrócić 25 miliardów rubli, które były przeznaczone na
płace dla pracowników. Przy okazji MWD pochwaliło się osiągnięciami w walce z
ekstremizmem – usunięto 7 tys. stron www. Ciekawe jak oni definiują ten
ekstremizm, czy mój blog też ?Wspieraniu biznesu ma też służyć ogłoszone dziś przez Miedwiediewa na stronie www Gabinetu Ministerstwa rozporządzenie nakazujące dużym firmom państwowym (Gazprom, Rosnieft, Aerofłot itp.) których wydatki sięgają miliardów rubli, przeznaczenie minimum 10% wydatków na kupowanie „innowacyjnych urządzeń” w małych i średnich firmach rosyjskich. Diabeł tkwi w szczegółach, więc nie bardzo wiadomo co to znaczy i jakie przyniesie skutki….
Komentarze
Prześlij komentarz