
Co teraz w Rosji jest przestępstwem, wartym odnotowania w serwisach rządowych? Otóż w Symferopolu, na Krymie, na siedzibie Komunistycznej Partii Rosyjskiej Federacji w 2015 roku umieszczono tablicę i płaskorzeźbę z popiersiem Józefa Stalina. Tablicę poświęcono osiągnięciom dyplomatycznym Stalina na konferencji w Jałcie w 1945 r., (które, nota bene, w Polsce szczególnie doceniamy). Otóż na ścianie obok tablicy ktoś czerwonym sprayem napisał "Pałacz" (kat, oprawca). Poseł KP RF Stiepan Kiskin uznał to za niedopuszczalny akt zbezczeszczenia patriotycznej tradycji i obrony Ojczyzny. Sprawę przekazano naczelnikowi krymskiego działu FSB oraz prokuraturze. Obiecano znaleźć sprawców i należycie ich ukarać.
W rankingu najwybitniejszych Rosjan z 2008 roku Stalin uzyskał trzecie miejsce (520 tys. głosów). Komuniści komunistami, ale wszystko wskazuje, że rząd energicznie zabrał się do zwalczania przeciwników "nowego patriotyzmu" w ramach którego Stalin jest wielkim człowiekiem i dumą Rosjan, a ustalenia jałtańskie podstawą europejskiego i światowego ładu.
Komentarze
Prześlij komentarz