Przejdź do głównej zawartości

Honorowy członek Akademii Nauk



Zarządzający Czeczenią   Ramzan Kadyrow to  dla  Europejczyka postać kojarząca się z  terrorem, zdradą, morderstwami politycznymi itp. Jest synem Achmada Kadyrowa, który rezygnując z głoszonych i realizowanych w latach 90-tych wezwań do  mordowania Rosjan  przeszedł na stronę Kremla i wspierał jego wojska w II wojnie czeczeńskiej. Wkrótce Grozny legł w gruzach grzebiąc pod nimi 300 tys. Czeczenów. Rosja wojnę wygrała, więc Achmada nagrodzono prezydenturą.  


Gruzy szybko uprzątnięto – ich miejsce zajęła nowoczesna metropolia.   Achmed Kadyrow  zginął w 2004 r., w zamachu zorganizowanym przez Szamila Basajewa  na stadionie podczas obchodów dnia zwycięstwa  9 Maja. Jego syn objął w 2006 r. urząd premiera,  w latach 2007-2011 – prezydenta Czeczenii; a od 5 marca 2011 – szefa tego państwa. Z ułaskawionych  dawnych seperatystów utworzył liczne oddziały oddanych sobie bojowników i tajną milicję. Przypisuje się mu zlecenie zamordowania Politkowskiej i Niemcowa, jego ludzie walczyli w Doniecku i walczą w  Syrii. Jest obecnie  czynnym uczestnikiem gry politycznej na szczeblu najwyższej władzy w Rosji.  Nie ucichła jeszcze sprawa zabójstwa Niemcowa (tydzień po jego zastrzeleniu Kadyrowowi przyznano Order Honoru), a Kadyrow zaczął oskarżać Michaiła Kasjanowa, szefa PARNAS-u, partii  opozycyjnej wobec Jedynej Rosji,  o sprzedajność i zdradę kraju. 1 lutego opublikował w sieciach społecznościowych filmik pokazujący Kasjanowa w Strasburgu, gdzie negocjuje w sprawie pozyskania jakichś funduszy. Opublikował też  portret Kasjanowa na muszce karabinu snajpera (zdjęcie zyskało 15 tys. „polubień”), a nieznani sprawcy o śniadej skórze zaatakowali polityka w restauracji.  W końcu kwietnia w Czeczenii odbędą się wybory prezydenckie, a już zapowiedziano mityng poparcia dla Kadyrowa i rozpoczęto akcję wysyłania postów  „Ramzanie nie odchodź”. 
Sam Kadyrow 28 lutego zgłosił dymisję określając się  mianem „żołnierza piechoty Putina, który zaakceptuje każdy rozkaz wodza”.  Jak twierdził „mamy wielu profesjonalistów. Ja wypełniłem swoją misję, dowódcą jest prezydent Rosji.  Jestem prostym żołnierzem, jeżeli powie, żeby mu służyć, będę, jeżeli nie – do widzenia”.  Patriotycznie dodał „Czeczenia i Kaukaz to podstawa, kręgosłup Rosji, jeżeli dziś Rosja zrzekłaby się Kaukazu jutro po prostu zabiorą Moskwę, co rozumieją ludzie rozumni,  a czego nie pojmują durnie i sprzedawczycy”.  Pobożnie dodał  „ O wszystkim decyduje wola Allacha”. Rzecznikowi prasowemu Kremla, Dmitrijowi Pieskowowi,  pozostało ogłosić,  że działalność Kadyrowa, podobnie  jak władz każdej z republik, będzie oceniana przez rząd Rosji.  Termin obecnej kadencji Kadyrowa  mija 5 kwietnia 2016 r. Ostatnio,  2 marca, Putin zgłosił  jego kandydaturę  we wrześniowych  wyborach prezydenckich w Czeczenii.  Raczej nie ma wątpliwości, że zostanie wybrany… Przed szereg wysunął się więc poseł krasnojarskiej rady miejskiej, niejaki Sienczenko, który Kadyrowa określił mianem „hańby Rosji” ,  za skandaliczne uznając przyznanie mu tytułu honorowego członka Akademii Nauk. Oczywiście zwolennicy Ramzana nazwali  szefa Czeczenii z kolei „dumą Rosji”, a Sienczenko usiłował wycofać z obiegu medialnego swoją opinię.

Rosyjskie SMI odnotowały, że do wybitnie utalentowanych dzieci zaliczono Chadiżat, córeczkę Kadyrowa, która wygrała republikański etap  (ćwierćfinał) ogólnokrajowego konkursu dla najzdolniejszych dzieci „Uczeń 2016 r.” Prezentacja dotyczyła tematów „obraza i przebaczenie” oraz „czeczeńskie sposoby rozwiązywania problemów krwawej zemsty”. Konkurs odbywał się w Centrum Kultury im. Achmata-Chadżi Kadyrowa, na ścianie wisiał portret dziadka dziewczynki. Chadiżat w 2013 roku recytowała z pamięci cały Koran, dzięki czemu jako szósta w rodzinie uzyskała tytuł Hafiza.
Sprawa Kadyrowa to jeszcze jeden element w układance rządowej. Morderstwo Politkowskiej i Niemcowa prestiżowo  zaszkodziło Putinowi, obecne pogróżki wobec Kasjanowa – również. KGB walczy o wpływy polityczne  z gwardią Kadyrowa, równocześnie kult jednostki połączony z państwem policyjnym w Czeczenii na długo uspokoił sytuację w regionie, a ludzie Kadyrowa przydali się  Rosji w konfliktach zewnętrznych. Kto się tu kogo boi i kto od kogo jest zależny - trudno rozstrzygnąć z zewnątrz. Nie wiadomo też, czy działania Kadyrowa służą Putinowi, czy wspierają jego bardziej bojowych  oponentów.

Komentarze