Przejdź do głównej zawartości

Putin Sigma Boy?



 Betsy z ojcem
Ze współczesną internetową  kulturą młodzieżową chyba Putin nie powojuje. w każdym razie  trudniej mu będzie niż z Ukrainą. Pozostaje mu chyba ją oswoić,  wpisać się w upodobania młodzieży i wylansować kolejnego Shamana z pieśnią typu "Ja russkij".  Na razie nieprawdopodobną karierę w rosyjskim i światowym internecie  zrobiła "Sigma Boy",  piosenka w stylu pop techno  wykonana przez dwie małolaty 11-nastoletnią Betsy (Swietłana Czertyszewa) i 12-letnią Marię Jankowską, skomponowaną przez ojca Betsy, zresztą dziewczynka  już nagrała parę piosenek, Maria jest poczytną blogerką. Obie damy w dość  młodym  wieku osiągnęły niebywały sukces - tysiące wideoklipów w internecie, występy na scenie i światowy rozgłos.  W rosyjskojęzycznym internecie setki wideoklipów z ich piosenką,  wideoklipy pojawiły się  już na wszystkich krańcach ziemi - w Europie, Japonii i Ameryce.  Piosenka jest na topie: 64 mln przeglądów w czasie 4 miesięcy.

Żeby było zabawniej, piosenka o miłości stała się problemem politycznym.  Niemiecka europosłanka do parlamentu europejskiego,  Nela Riehl,  dopatrzyła się w niej ataku na wartości europejskie, lansowania patriarchatu i rosyjskiego spojrzenia na świat,  uznała ją za  przykład rosyjskiej infiltracji młodzieżowych  mediów społecznościowych i domagała się usunięcia piosenki z platform europejskich.  W mediach rosyjskich (tym razem nie bez powodu)  wykpiono zakazywanie młodzieżowych piosenek,  ale żeby nie było prosto, w Rosji ujawnił się dwugłos: przeciwnicy zgniłego zachodu zachwycali się piosenką, natomiast przedstawiciele pro cerkiewnego  ruchu Czterdzieści Czterdziestek oburzali się zbyt seksualnym strojem dzieci i nasłali na zespół prokuraturę generalną. Panienki rzeczywiście na niektórych wideoklipach na dzieci nie wyglądają, ale takie są prawa nowoczesnej  estrady, co widać na Eurowizji. 



Wyjaśnijmy o czym śpiewają dzieci. Wiemy z literatury popularnej kim jest mężczyzna, samiec  alfa i beta, dopisano do tego samca sigma. Chodzi o osobę niezależną, autonomiczną, silną  indywidualność poza strukturą społeczną. Wszystkie dziewuszki  marzą o tańcu z nim, są gorące jak lato,  ale przecież musi rok o nie walczyć i przez nie płakać itp.  No i  muszą posiadać drogie auto i dużo pieniędzy, m.in. na snickersy.  Nijakiego lansowania patriarchatu w pieśni oczywiście nie ma,  tradycyjnych wartości też nie ma. Wideoklipy z występem panienek pokazują rozentuzjazmowaną salę równolatów wykonawczyń. Oj, nie robią oni wrażenia przyszłych bojowników Czterdziestu Czterdziestek! 
 Za pointę uznajmy, że niedawno  na jednej z konferencji prasowych Putina pojawił się plakat z napisem "Putin Sigma Boy, Sigma Boy, Sigma Boy"! 


tekst Sigma boy ; Zacharowa o Signa Boy;Kompozytor o piosence

Komentarze