Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Sołowiow -- jasna gwiazda rządowej propagandy

  Sołowiow -- wizerunek w Nowoj Gazietie Znamy dobrze zjawisko tzw.  „nawrócenia się”.   Po wojnie łączyło się ono z tzw. samokrytyką i wyrzeczeniem   się „błędów i wypaczeń”, w ostatnich latach po prostu zmienia się barwy polityczne.  Często neofici   nową wiarę   traktują   namiętniej niż   jej tradycyjni wyznawcy.   Nowaja Gazieta    przedstawiła sylwetki   skrajnych propagandzistów obecnej władzy. Spróbujemy na tej podstawie na początek przybliżyć historię    Władimira Sołowiowa. Znamy go dobrze, gdyż swoje show prowadzi na dostępnym w Polsce kanale tv Planeta.   Od krytycznego spojrzenia na wszechobecną w Rosji korupcję   doszedł do namiętnego, wręcz karykaturalnego, uwielbienia władzy.   Sołowiow przypadkowo trafił na ścieżkę kariery dziennikarskiej. Ukończył   studia politechniczne na kierunku hutnictwa, a następnie ekonomię w instytucie     ekonomii i stosunków   międzynarodowych AN ZSRR, gdzie uzyskał doktorat (ros. stopień kandydata) i stypendium w USA.   Po przemianach w

Władze Pskowa jako agenci zagraniczni

    Istnieje pojęcie   „obrony przed durniem”,  chodzi o obronę przed   przypadkową ingerencją niewykwalifikowanych osób, nieodpowiednim użyciem narzędzia lub np.  rezultatem  sprzecznym   z intencjami   ustawodawcy.   Jak piszą   Moskowskij Komsomolec, Nowaja Gazieta i portal Meduza,  złamanie tej obrony   udało się     niejakiemu   Denisowi Kamaljaginowi , redaktorowi naczelnemu pisma Pstrowska Gubernia. Jego gazetę uznano za agencję zagraniczną (innostranyj agent,    potocznie   inoagent) jego osobiście   też zakwalifikowano jako inoagenta.    Aby zostać inoagentem wystarczy bowiem   m.in.   pozyskać bliżej nie sprecyzowaną „korzyść materialną” z zagranicy lub   od uznanego już przez sąd inoagenta.   Namnożyło się więc tych agentów sporo wśród dziennikarzy, społeczników, adwokatów bo zapłata za korzystanie z obcego źródła, opłata konferencyjna, artykuł naukowy w zagranicznej prasie,   pęto kiełbasy,   butelka wina itp.  od  kumpla z zagranicy  to już jest  wystarczający   powód do o

Liberałowie i postkomuniści w roli teologów

Putin i Sobianin   Wielkanoc   zwróciła uwagę mediów na patriarchę Cyryla. W wielkanocnych, zarazem  pierwszomajowych  obrzędach    w moskiewskiej cerkwi Christa Spasitiela    uczestniczyli Putin z Sobianinem. Jednak szum medialny, jak się okazało, odnosił się do wcześniejszego kazania Cyryla  z Niedzieli Palmowej, bowiem   zarówno liberalna Nowaja Gazieta jak   (ponoć czytany przez Putina)   Moskowskij Komsomolec zajęły się interpretacją religijnego wieszczenia Cyryla.   Internauci słysząc, że „władza zmienia się w tyranię” oraz o   „wielkich i małych naczelnikach prezentujących blagę i wywyższanie się” , zaczęli się zastanawiać, czy to fakenews, czy Cyryl przeszedł na stronę opozycji.   Zdaniem Redakcji Nowoj Gaziety,   Cyrylowi chodziło o wydarzenia historyczne. Lud i sprawujący władzę kapłani witali Chrystusa jako przywódcę ziemskiego, zaś domagali   się jego   ukrzyżowania, gdy okazało się, że chodzi mu o królestwo niebieskie.   Przywołano wypowiedzi Cyryla dotyczące Nawalnego –