Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

Aleksander III, Putin i Żydzi

  No i mieliśmy czyste deja vu, czyli kolejne   odsłonięcie pomnika Aleksandra III Romanowa (1845-1894) przez Putina.   Poprzednie, za Andriejem Kolesnikowem,   ulubionym reporterem Putina omawialiśmy tutaj (wpis z 20 listopada 2017 r. )   Pomnik postawiono wówczas w Jałcie na Krymie, obok carskiego pałacu w Livadii. Kolejny pomnik Putin odsłonił   8 czerwca   b.r. w Gatczynie pod Petersburgiem na dziedzińcu swojej ulubionej rezydencji i też wydarzenie w Kommiersantie relacjonował Kolesnikow, a uczestniczył w nim Władimir Medinski, były minister kultury.   Właściwie nie zmieniła się specjalnie nawet treść mowy Putina. Pomnik na Krymie   Dowiedzieliśmy się o stalowym charakterze cara, jego patriotyzmie, zasługach dla rozwoju przemysłu, armii i floty. „ Epoka Aleksandra III dała nam przykład naturalnego, harmonijnego połączenia przekształceń w kraju z wiernością tradycji narodowej w kulturze i własnych źródłach. Niech ten pomnik stanie się tego symbolem. […] To człowiek skała o wielki

Putin, Wielki Budowniczy

Portal   MBCh Media zamieścił materiał pt. „ Tajne miasto Putina – jak obok rezydencji prezydenta buduje się kompleks za miliardy rubli”.   Jak wiadomo, prywatnie     Putin   głównie rezyduje w   Nowo Ogariewo.   Jest to kompleks budynków w starym parku   o powierzchni 10 km kw. (najstarszy budynek w tym zespole pochodzi z XIX w.) położony nad rzeką Moskwą.   Znajdują się tam cerkiew, stajnia oraz   nowy, otwarty w 2019 r.,   bogato wyposażony   dom przyjęć dla delegacji zagranicznych (hala sportowa z basenem, sala kinowa itd.) W mediach  swego czasu nagłośniono sprawę malwersacji związanych z budową   tego domu gościnnego, której to budowy   koszt szacowano   wówczas na 5,7 mld rubli, a kradzieże związane z budową   -- na 1,5 mld.  Okazało się niedawno, że nie   jest to całość inwestycji –   od 2020 r. w pobliżu powstaje może, nie miasto, ale w każdym razie potężne, wielopiętrowe budowle, a dodatku całość jest otoczona sześciometrowym murem   i ściśle tajna.   Redakcja portalu zainter

Wredna rodzina a praktyczne wdrażanie komunizmu

Paweł Grudinin   Gdy   w ubiegłym tygodniu, czyli tuż tuż   przed jesiennymi wyborami do dumy państwowej,    z hukiem medialnym CIK czyli   rosyjska Centralna Komisja Wyborcza skreśliła z listy kandydatów   wystawionego przez KPRF (komunistów) Pawła Grudinina   sprawa wyglądała na kolejne zlecenie Kremla.   Grudinin w polityce działa od lat 90-tych XX wieku. Ten były dyrektor, a obecny właściciel liczącego sobie obecnie 100 lat   kołchozu im. Lenina w rejonie podmoskiewskim,   długo cieszył się   wsparciem Putina.   Z wykształcenia inżynier mechanik rolnictwa,   absolwent Akademii Służby Państwowej, wielokrotny poseł z paru regionów, w tym dumy Obwodu Moskiewskiego (1997-2011), w 2018 roku startował w wyborach prezydenckich i zajął drugie miejsce po Putinie 11,77% głosów, czyli 8,66 mln głosujących na niego.   Powodem obecnego   wykreślenia go z listy kandydatów   było posiadanie   16667 akcji   firmy zagranicznej,   ściślej zarejestrowanej w Belize firmy Bontro.   Oskarżenia o ich p

Rosja (trochę) na haju?

  Na portalu RBK podano dane statystyczne  Rosstatu (statystyka państwowa) na temat narkomanii w Rosji. Wg oficjalnych danych,   notowanych jest   tam 600 tys. narkomanów. Raport stowarzyszenia Trzeźwa Rosja, jednak   szacuje ich liczbę na 5 mln.   Działacze stowarzyszenia uważają, że pozostali uzależnieni po prostu nie są uwzględniani   w statystyce – szacują, że z 10 narkomanów oficjalne wykazy rejestrują jednego. Pandemia   przyczyniła się do tego, że w 2020 r.   o 60%   (w relacji do roku poprzedniego) zwiększyła się liczba śmierci spowodowanych narkomanią.   W 2019 r. zmarło 4569; w   2020 r. – 7316. Służby ONZ   podają, że tak naprawdę narkotyki powodują śmierć   jeszcze większej liczby osób niż podaje Rosstat (np. w 2018 r. - 5331). Chodzi o śmierć z przedawkowania, samobójstwo z użyciem narkotyków i problemy psychiczne związane z narkomanią.   W latach 2016-18 wg Rosstatu średnio rocznie narkotyki zabijały 4,4 do 4,8 tys. ludzi. Alkohol   zaś był bezpośrednią przyczyną śmierc