Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Fałszywe alarmy, przedszkolaki, Internet czyli jesień 2019 w Rosji

Jak pisaliśmy w paru postach, jesienią 2017 r. Rosja borykała się z dziesiątkami fałszywych alarmów bombowych (m.in. posty Alarm bombowy w Rosji trwa 14. 09; 29,09. 2017; słowo kluczowe "alarm" w blogowej wyszukiwarce). Od Władywostoku po Moskwę i Petersburg rozdzwoniły się ostrzegawcze telefony, po czym ewakuowano galerie handlowe, dworce, szkoły i instytucje. Trwało to w 2017 r.  około 3 miesiące. Straty   szacowano   na setki milionów dolarów. 5 listopada wyrzucono nawet na ulicę z teatru Bolszoj   komunistów i ich gości zaproszonych z racji rocznicy rewolucji.  Szef FSB Aleksandr  Bortnikow oskarżał wtedy Ukrainę i islamistów, ale nikogo w końcu nie aresztowano i alarmów zaprzestano.   Opozycja sugerowała, nie bez podstaw, że alarmy były dziełem samej  policji.   Przez dwa lata  panował spokój i nagle w tym roku, w końcu listopada,   historia powtórzyła się – od tego czasu ewakuowano już   ponad 4 tys. instytucji i   ponad pół mln ludzi.   Tym razem   alarmami telefo

Kto z kim i o co walczy w Libii?

Przedstawiliśmy niedawno   kwestię zaangażowania politycznego i wojskowego Rosji w Mozambiku (post Wagnerowcy w Mozambiku czyli przetarg z kryterium cenowym z 30.11.2019, łatwo wyszukiwalny przez słowa kluczowe w blogowej przeglądarce). Możemy dodać, że obecnie przebywający tam Wagnerowcy    (prywatna armia czyli CzWK Wagnera) po wycofaniu się z terenu walk z dżihadystami   „liżą rany”,   najemnicy z   dawnej RPA dziwią się decyzji władz Mozambiku a miejscowa elita ma problem z gośćmi, którzy nie spełnili jej oczekiwań.     O wiele bardziej skomplikowana sytuacja ujawniła się w Libii.   O zaangażowaniu Rosji w tym kraju wspominaliśmy w listopadzie 2019 roku (post No to wracamy do Afryki!   z dn. 9.11.2018). Siergiej Szojgu gościł wówczas marszałka Khalifa Haftara, a towarzyszył im nieoficjalnie Jewgienij Prigożyn. Khalif Haftar Przypomnijmy, marszałek Khalif Haftar   cieszący się w Libii dużą popularnością, swego czasu   wszedł w spór z Kaddafim i musiał emigrować. Po up

Nas urządza wyłącznie dominacja

Prezydent Władimir Putin   Rosjan, i  nie tylko ich,  obdarował   wspaniałym noworocznym prezentem – bojowym kompleksem naddźwiękowych rakiet atomowych Awangard. Tak, to ta cudowna broń, o której mówił  na Zgromadzeniu Federalnym w 2018 roku, międzykontynentalne  pociski hipersoniczne  pędzące w obłoku plazmy z prędkością ponad 25 tys. km na godzinę o nieprzewidywalnej trajektorii, nienamierzalne dla obrony przeciwrakietowej, ale przez cały czas lotu   kontrolowane przez Rosję. Jak zapowiedzieli na pierwszym kanale rosyjskim  tv dziennikarze,  tak wówczas z Putina żartowano, a w tej chwili nikt już ironizować nie będzie!   Teraz to nawet  przed postawieniem w stan gotowości   rakiet Awangard zaproszono grupę wojskowych i attaché Stanów Zjednoczonych.  Niech zobaczą wspaniałą technikę rosyjską!      Czy te rakiety rzeczywiście są cudem techniki nieznanej światu, która o lata świetlne wyprzedziła USA (i Chiny) to, naszym zdaniem (i nie tylko naszym),  jeszcze do końca nie wiadom