Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

Program wyborczy czy marzenia?

 Kolejne wystąpienie Putina przed Zgromadzeniem Federalnym jest równocześnie jego programem wyborczym, no więc  przemawiał i planował  tak, jakby wybory już wygrał.  Wojna z Ukrainą wybrzmiała wyłącznie jako zwycięska prezentacja "kolosalnej siły".  Uczestnikom walk obiecał, że zostaną nową elitą państwową.  Było też o naddźwiękowych rakietach, już  w końcowym stadium prób,   pięknie nazwanych - Cirkon, Buriewiestnik, Posejdon i Sarmat.  Wiele miejsca poświęcił Putin  walce z biedą i wzrostowi dzietności. Minimalna płaca do 2030 r. (czyli do szczęśliwego końca jego przyszłej kadencji)  ma wzrosnąć   do 35 tys. rubli (ok.1700 zł) z obecnych 19 tys. rubli.  4,5 biliona rubli przeznacza na remonty domów i czasowe przesiedlenie lokatorów. Ilość biednych ma spaść o 2% (obecnie stanowią 9% społeczeństwa). Cały aparat urzędniczy i duchowni wszystkich religii  mają się skupić na promowaniu dzietności i przekierowaniu celów życiowych ludzi z kariery na rodzinę. Putin ze swej strony o

Wojna w zwierciadle sondaży

 Badania niezależnych sondażowni (Chroniki i Extreme Scan ) różnią się pytaniami i wynikami od wykonanych przez  państwowy VCIOM. - Przez Yandex i odsyłacz kanału Viorstka dostępne są te pierwsze, ostatnie wyniki badań VCIOM cytuje Niezawisima Gazieta.  Socjolodzy agencji Chroniki i Extreme Scan przez 2 lata 2022 do 2024  nie tylko prowadzili badania sondażowe ale też dyskusje, wywiady  i spotkania w  różnych grupach. Zgodnie z ich wynikami wojnę ludzie w Rosji z czasem uznali za obiektywną rzeczywistość - konieczną, bezalternatywną, nawet  niekiedy korzystną (rozwój własnej produkcji, zyski finansowe).  Przestali rozmawiać i myśleć o wojnie. Poza groźbą mobilizacji, obecnie  nie obchodzi ona większość  ludzi, nie jest tematem rozmów i dyskusji mimo iż wszyscy bezpośrednio lub pośrednio  zetknęli się z jej ofiarami. Tylko 6-8% badanych śledzi medialne komunikaty i relacje z SWO, 60% badanych nie chciałoby nawet  dostawać informacji na ten temat.  Wśród obaw, wojna plasuje się niżej niż

Agenci z chlewika, Gałkin i cenzura

 Cenzura i sądownictwo w Rosji w obecnej chwili doszły do granicy absurdu, a ściślej do chlewika i świniarek z Krasnojarskiego kraju. Gazeta i portal Sybirskij Chleborob są organem lokalnych rolników i hodowców bydła.   Miasto Użar może się pochwalić dużymi  sukcesami w  hodowli prosiąt, więc gazeta nie omieszkała je omówić.  Ich opiekunki nie tylko dumne są z podopiecznych, ale rozróżniają je i lubią, czemu m.in. dają wyraz nadając każdej śwince jakieś imię.  Cytujemy: Każda świniarka ma swojego ulubieńca, a prosię swoją nazwę.  Najmilszy prosiak wabi się Wania, jest prosię Narcyz, wspaniały knur Piękniś (Krasawczik) i Maksim na cześć Maksima Gałkina. Niektóre imiona są zabawne, jak Zefirek, Jarzębiaczek".  Okazało się, że pracownicy cenzury medialnej RKN (Roskomnadzoru) wykazują się godną pochwały  skrupulatnością i śledzą nawet czasopisma o hodowli świń. Sprawę oddali do sądu, który skazał redakcję na  40 tys. rubli  grzywny  za nieoznakowanie obcego agenta. Wyjaśniamy. Otóż M

Putin zwrócił Rosjanom ryby, które jedli Anglicy

Sztab  wyborczy Putina wyraźnie postawił na traktowanie go jako daru niebios,  zbawcę Rosji i dostawcę dóbr wszelakich.  Tak  jak to ujęto w pieśni  z poprzedniego naszego  postu. Widocznie uznano, że naród  takiego dokładnie prezydenta oczekuje i wybierze.  W tym też więc  stylu przemawiał   do dumy marszałek senatu - Wiaczesław Wołodin. Chodziło o zatwierdzenie zerwania obowiązującej od 1956 roku umowy z Wielką Brytanią zezwalającą statkom angielskim na połów i przetwórstwo ryb na Morzu Barentsa przy Półwyspie Kolskim.  Fontanka  załączyła filmik z przemową Wołodina z tej okazji , tak, że możemy zacytować tekst w dosłownym brzmieniu:    "Putin zwrócił Krym Rosji! Na zawsze zostanie zapisany w historii jako prezydent, który zwrócił Rosji jej terytorium. Obronił Noworosję! To on, jego wyłącznie decyzja. Zwrócił nam nasze ryby, które przez 68 lat jedli bezwstydnie Anglicy.  Rosji objawili sankcje, a sami  swoje menu  w 40 procentach budują  z naszej ryby, z naszego dorsza. Niech wi

Wzywamy Putina, popieramy SWO - czyli odkrycia rosyjskiej propagandy

Portal  MPSH.Ru  to pro putinowska  propagandowa bulwarówka. Odnotowuje ona wydarzenia  światowe, przedstawiając je w krzywym zwierciadle kremlowskiej propagandy. Ogromnie   ich ucieszył protest naszych rolników. Zgodnie  z wersją wydarzeń MPSH.Ru,  rusofobiczna Warszawa, aby tylko dopiec Putinowi,  postanowiła wykończyć własnych rolników przestawiając się na zakup taniego  zboża z Ukrainy. Zrozpaczeni rolnicy protestują od roku, a teraz zablokowali  liczne drogi, w tym krytyczną infrastrukturę - dojazdy policji i pogotowia oraz dojazd do lotniska w Balicach. Zacytujmy " W Warszawie  odmawiają wysłuchania racji własnego narodu, wpędzając rolników w nieskończone długi". Rosjan niezmiernie ucieszył transparent "Putinie zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi" ozdobiony na dodatek  flagą ZSRR.  Redaktorzy portalu  nieco fantazjują pisząc o wsparciu  dla protestujących ze strony "prawicowej opozycji" i nie wiadomo kto, wg nich, reprezentuje &

Kampania wyborcza Putina 2024

 W połowie marca czekają nas wybory prezydenckie. W ciągu ostatniego tygodnia  wg VCIOM  (instytut badania opinii) rating zaufania do  Putina wzrósł o 4,4 pp (punkty procentowe) i zanosi się na 80% i więcej.   W wyborach chce uczestniczyć 77% (63% na pewno;14% - będzie chciało) o 1pp więcej niż tydzień temu. Zaufanie do  pozostałych kandydatów: Wiaczesław Dawankow (Nowyje Liudi) - 4% (więcej o 1 pp.); Nikołaj Charitonow (KPRF) - 4%; Leonid Słucki (LDPR) - 2 pp.  Czyli zdecydowano na Kremlu, że na rywali Putina przypadnie  najwyżej ok. 15% głosów, przy czym  dla nich ważny będzie rozkład popularności.  Druga  państwowa sondażownia - FOM - poparcie dla działań Putina i zaufanie do niego już oceniła na 83% , a poparcie dla Jednej Rosji na  54% (o 5 pp więcej niż tydzień temu). Rozpoczęto kampanię wyborczą - pojawiły się billboardy i filmiki  wyborcze prezentujące kandydatów.  Dawankow prezentuje się w nich jako "nowa twarz", energiczny człowiek  reprezentujacy prostego wyborcę, 

Dzięki ci Boże za Władimira

Pieskow stwierdził, że w kampanii wyborczej Putin nie będzie prezentował programu. Zamiast tego w mediach wypowiedzą się jego zwolennicy i wytłumaczą dlaczego cenią Putina i namawiają do jego wyboru.  Mogą też prezentować swoje filmiki, pieśni itp. popierające Putina.   Przedstawiamy 2 pieśni, których autorem  jest Talibdżon Kurbanchanow z Tadżykistanu.  Pierwsza pod  tytułem "WWP":   WWP Razem wspomnijmy czasy, gdy go nie było, tylko kłopoty. Kraj w kryzysie,naród cierpiał, w tych czasach Bóg go posłał Wiecie kiedy przejął władzę? Na początku wieku i tysiąclecia. To Boży posłaniec, wiele wniesie. Z jego nadejściem  wszystko polepsza się! Świetna strategia, zauważyliście? Zniknęły długi państwa! Ref.:WWP - uratował kraj! WWP - broni nas! WWP podniósł Rosję i stale ją  rozwija. WWP uratował naród i stale go ochrania! WWP kiedy ma władzę, to stabilność gwarantuje. Rozwój gospodarczy, kraj osiągnął szybko. Czym cię przekonać? On najbardziej oddany krajowi. Był agentem rok za rok

Ekonomika wojenna?

Przed władzami Rosji  stanął problem w jaki sposób  prowadzić dalej wojnę nie tracąc  przy tym zbyt wielu oficerów i specjalistów, których wyszkolenie jest drogie. Wyliczono, że taniej będzie skusić jakichś frajerów   pieniędzmi, obietnicami, sławą. W Moskwie, Petersburgu i Wołgogradzie pojawiły się  nieoczekiwane oferty pracy w fabrykach i przedsiębiorstwach  z   jednorazowym wynagrodzeniem 1,2 mln rubli (ok. 60 tys. złp).  Szczegóły wyjaśnia wołgogradzki portal V1, analizując ofertę fabryki galwanizacji rur w Wołożsku i 2 innych fabryk w Wołgogradzie . Otóż zatrudniony w fabryce człowiek będzie  formalnie  do końca wojny jej  pracownikiem na płatnym urlopie z odpowiednią pensją i premią 40 tys. rubli,  po skończonej wojnie  ma więc  zagwarantowany etat. Na  okres urlopu  podpisze też wysoko płatny  kontrakt z wojskiem. Na owe 1,2 mln  złoży się fabryka (250 tys.), administracja Wołgogradu (300 tys) i ministerstwo obrony (200 tys. jednorazowo i 210 tys. miesięcznej pensji za walkę na

Rosja po śmierci Nawalnego

Dzisiaj, 16 lutego 2024 r.,  zmarł Aleksiej Nawalny.   Za jego śmierć politycznie odpowiada oczywiście Putin, niezależnie od tego, czy  wydał dzisiaj   rozkaz zamordowania opozycjonisty.  Politolodzy pytani, czy śmierć Nawalnego wpłynie na nastroje polityczne tuż przed wyborami, na ogół mają wątpliwości. Opozycja demokratyczna, którą prezentował, nie ma szerokiego poparcia społecznego,  dotychczasowe   zabójstwa polityków - Siergieja Juszenkowa, Galiny Starowojtowej, Borisa Niemcowa - nie wpłynęły na sytuację  władz, hasła typu "demokracja", "walka z korupcją" nie budzą obecnie  namiętności. Przy ogromnych nakładach finansowych  na wojnę korupcja nikogo nie dziwi,  a demokracja kojarzy się z biedą i rozpadem kraju lat 90-tych. Hołd Nawalnemu składa prozachodnia rosyjska opozycja w kraju i za granicą.  Szansa, że będzie to kropla przelewająca czarę niezadowolenia jest niewielka.  W Rosji władza cieszy się poparciem, gdyż dla wielu ludzi wojna  oznacza niespodziewane 

"Podpalenie Reichstagu" czy jego parodia?

 W Rosji od grudnia mnożą się podpalenia (z użyciem opon)  mieszkań ludzi związanych z internetowym Telegram kanałem Trucha Barcelona, czyli Truchło Barcelona, którego redakcja jest skonfliktowana z  przebywającym w Hiszpanii popularnym   Ukraińskim dziennikarze i blogerem  Anatolijem Szarijem.  Podpalane są na anonimowe zlecenie  internetowe  domy i mieszkania krewnych i przyjaciół administratora portalu i jego  blogerów - Piotra Łuniewa  (pseudonim Odissiej) i Poliny Reutowej. W 30  pożarach zginęły 2 osoby, parę walczy o życie, mieszkania i budynki doszczętnie  spłonęły, sąsiednie  kamienice ewakuowano.   W Petersburgu za podpalenia aresztowano 20 osób, w tym ośmiu małolatów. Centralna wydaje się tu postać Anatolija Szarija, któremu przypisuje się zlecenie pożarów. Bardziej realnie -  wygląda, że  odbywa się polowanie na Szarija,  przy czym nie wiadomo kto na niego poluje - służby ukraińskie, czy rosyjskie, ze względów politycznych czy z polecenia   karteli narkotykowych.  Sam Szari

Autorytety kryminalne (i zwykli bandyci) wracają z SWO!

 Do Wołgogradu wrócił w chwale Alietdin Machmedow (Ali),   dowódca oddziału Sztorm Z, czyli Machmedow i Ługowoj zasłużony bohater z pierwszej linii frontu.  W przestrzeni medialnej pojawiło się  jego zdjęcie z Andriejem Ługowojem,  posłem do dumy. Sam Dmitrij Rogozin uznał go za swego towarzysza, Machmedowi przypadł też  honor odznaczenia za bohaterstwo  dzielnych kolegów z frontu.  Rzecz w tym, że Ali, to autorytet kryminalny, który  w 2014 roku zlecił zastrzelenie w biały dzień w centrum Wołgogradu 2 biznesmenów oraz wymusił wysoką łapówkę od  szefa autonomicznej grupy Koreańczyków, za co prawomocnie skazano go na 17 lat więzienia.   Na portalu  miejskim Wołgogradu temat udziału bandytów w wojnie podjął znany  biznesmen  wołgogradzki  Andriej Kurpikow.  Jego zdaniem,  każde państwo oprócz elity i kontr-elity posiada anty-elitę, czyli ludzi w rodzaju worów w zakonie.  Są to ludzie okrutni, wiarołomni i krwawi, zdecydowani ryzykować bez końca,  ale nie ma wśród nich durniów i klownów. 

Wywiad, czy raczej monolog...

 Putin udzielił dwugodzinnego wywiadu  amerykańskiemu dziennikarzowi - Tuckerowi Carlsonowi, który to wywiad miał potem  ponad 60 mln wejść w sieci. My też go pilnie  wysłuchaliśmy.   Był to monolog Putina, czyli główne założenia kremlowskiej propagandy. Wszelkie niewygodne pytania prezydent gasił stwierdzeniem, że to poważna rozmowa, a nie show. Długi wywiad historyczny miał wykazać, że Ukraina jako odrębne państwo jest wytworem fantazji i  nigdy nie istniała. Sama nazwa wskazuje, że "są u kraja",czyli z brzegu, oczywiście Rosji (choć przecież Polski również).    Dowiedzieliśmy się, że Polska w 1939 r. zawarła sojusz z Hitlerem, wspólnie napadli na Czechy  i dopiero  niezgoda na oddanie korytarza gdańskiego zmusiła pokojowe  Niemcy do zaatakowania nas.  W skład obecnej Ukrainy wchodzą obecnie  terytoria węgierskie, rumuńskie,  polskie i jeszcze w latach 80-tych XX w.  Węgrzy na tych terenach  deklarowali chęć zmiany granicy.  Poznaliśmy też kolejną wersję rozpadu ZSRR.  Rosj

Selfie z matką ojczyzną

Alena łaskoce biust matki ojczyzny  Kurhan Mamaja, czyli  nekropolia ku czci 35 tys. poległych pod Stalingradem czerwonoarmistów,  znana jest ze słynnego  pomnika Rodina Mat' Zawiot! (matka ojczyzna wzywa!).  Z okazji 80 rocznicy bitwy w 2023 r.  hołd poległym złożył sam Putin, często odwiedzają ją turyści. W  upalny dzień, w lipcu ub. roku z wycieczką przyjechała też 23-letnia Alena Agafonowa z Samary.  Jako blogerka zrobiła  sobie selfie z pomnikiem i obfotografowała monument. Ręka  Aleny weszła w kadr, co natchnęło ją do stworzenia filmiku na którym  łaskoce  biust matki ojczyzny.  Filmik zamieściła  na Instagramie, po chwili jednak  go skasowała,  przeprosiła za bezmyślny  pomysł. Z okazji nowego roku  pojechała na wakacje do Sri-Lanki. Alena  na przesłuchaniu Tymczasem w Rosji  dziewczynę oskarżono i do śledztwa wmieszał się sam Bastrykin, szef Komitetu Śledczego.  Po powrocie na  moskiewskim lotnisku czekała już milicja, Alenę aresztowano  i przewieziono do Wołgogradu, gdzie

Wielikaja priekrasnaja Rossija z biustem Matki Ojczyzny

Gdy prezentowaliśmy słynną mapę imperialnej Rosji autorstwa satyryka  Wasi Łożkina (Aleksiej Kudelin)  Nowaja Gazieta  nie omieszkała omówić rozterek cenzorów z KGB - czy mapa jest  prawomyślna, bo służy idei wielkiej Rosji, czy przeciwnie - autora należy aresztować za  rozpalanie nienawiści etnicznej  ( zob. post Wielikaja Priekrasnaja Rossija z 9 maja 2019 r.)   Podobne wątpliwości  budziła  w nas publikacja tekstu na temat promowania przez obecne  władze wartości moralnych,  zamieszczonego na  V1  (miejski portal Wołgogradu).  Tym razem  cytowanie  rządowych  postulatów   posłużyło do uzasadnienia  absurdu.  Na V1 zamieszczono apel do Putina od niejakiego Rasuła Achijaretdinowa z Baszkirii, wzywający do zakrycia (betonową) chusteczką biustu najbardziej znanego narodowego pomnika - Rodina Mat' Zowiet! (matka ojczyzna wzywa!).  Apel redakcja skopiowała z sieci społecznościowych i (naszym zdaniem)  jak najbardziej realizuje on sentencję "Boże chroń nas od naszych przyjaciół,