Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Iwanowi Groźnemu świeczkę a Wielkiemu Nowogrodowi ogarek lub na odwrót

Iwan Groźny w Orle Niedawno aż 4 posty poświęciłam uroczystościom związanym z postawieniem w Orle pomnika Iwanowi Groźnemu, jako założycielowi miasta. Wprawdzie Iwan miasta nie założył, tylko ukatrupił założyciela, Michaiła Worotyńskiego, ale to już drobnostka, nie warta wzmianki. Jedną z najbardziej znanych zbrodni cara była krwawa rozprawa z Nowogrodem Wielkim. Notabli tego miasta   publicznie łamano kołem, kastrowano, kobiety, starców i dzieci topiono w lodowatej wodzie ucinając ręce próbującym chwytać się kry, a mężczyzn szlachtowano.  Wodowanie Wielikogo Nowogrodu Z 35 tys., wg niektórych źródeł,   zamordowano 25 tys., resztę wypędzono uprzednio obrabowawszy.   Nowogród nigdy się nie odrodził po działaniach cara.  Nieomal równocześnie z obchodami ku czci Iwana IV Groźnego świętowano   wielkość mieszczan Nowogrodu Wielkiego – wszedł do służby okręt podwodny  --   Wielikij Nowgorod. Wodowanie Wielikogo Nowogrodu  Ciekawe, czy goście i notable z pierwszych uroc

Polska szkoła terroryzmu

Nasze prawicowe media ręce załamują nad kontrolowaniem wszystkiego w Polsce   przez rosyjski wywiad, płaczą, że przez lata nie znaleźliśmy ani jednego szpiega, a z tych co ich znaleziono nikogo  nie wysłano za kraty tylko   robiono z nimi interesy. A tu okazuje się, że nie tylko mamy ekstra wywiad, ale  nawet prowadzimy programy szkolenia młodych  Rosjan do zbrojnej walki z władzą i to na ich terenie w Południowym Okręgu Federalnym, czyli między Ukrainą i Kazachstanem.  Dziś (28.10. 2016 r.)   w   czołówce informacji Wiesti.ru zaszokował nas tytuł   „Na Ukrainie, w Polsce i na Litwie przygotowują rosyjskich ekstremistów i dywersantów”.  Według redakcji, która za TASS   cytuje Leonida Bielaka, zastępcę pełnomocnika prezydenta RF w Południowym Okręgu Federalnym, na Ukrainie, w Polsce i na Litwie wdrożono  aż 15 programów   „wciągania rosyjskiej     młodzieży do ekstremistycznej, terrorystycznej i dywersyjnej działalności”. Bielak to były prokurator Obwodu Wołgogradu   od 2004 r.  

Cenzura, sztuka, celebryci i diabeł

Płomienna mowa przeciw cenzurze, zwłaszcza zamykaniu spektakli teatralnych,   dyrektora artystycznego Satirikona Konstantina Rajkina na 7 Zjeździe Stowarzyszenia Działaczy Teatralnych stała się jednym z głównych wątków dyskursu między władzą i reprezentantami świata kultury (wystąpienie Rajkina załączam   w poprzednim poście). Temperaturę dyskusji podniosła   wypowiedź „Chirurga”,   lidera Nocnych Wilków Załdostanowa, kreującego siebie na „głos narodu”,  zarzucająca „rajkinowcom” chęć  zamiany Rosji  ściek dla  nieczystości.  Zdaniem rzecznika  prezydenta, Chirurg przesadził: „ja myślę, że po prostu diabeł pomieszał we łbie temu motockliście, że jego (Rajkina) obraził, mam nadzieję, że go przeprosi” – tłumaczył dziennikarzom rzecznik Putina Pieskow. I dodał, że Kreml do talentu Rajkina odnosi się „z bezgranicznym szacunkiem”. –Ja tam go przepraszać nie będę, a żaden diabeł w moje głowie nie namieszał! Niech skonkretyzują za co mam przepraszać.”   odpowiedział butnie Załdostan

Od Tannhausera do Stalina

Na 7 Zjeździe Stowarzyszenia Działaczy Teatralnych namiętną filipikę antyrządową wygłosił znany aktor teatralny i filmowy,   dyrektor moskiewskiego teatru Satirikon,   założyciel i wykładowca Wyższej Szkoły Sztuki Scenicznej   – Konstantin Rajkin.      Zarzucił władzom powrót do cenzury pod pozorem obrony moralności, groził powrotem stalinizmu i wzywał do „solidarności cechowej”. Odpowiedział mu rzecznik Putina –   Dmitrij Pieskow. Oczywiście zdaniem Pieskowa cenzura w Rosji   „jest niedopuszczalna”, ale gdy spektakl finansuje państwo może określać tematykę, czego nie należy mylić z zamówieniem. Dzieła powstające bez wsparcia finansowego państwa obowiązuje tylko zgodność z obowiązującym prawem, np. nie wolno wspierać ekstremizmu. Bardziej ostro rzecz ujął (ostatnio wielbiący Iwana Groźnego)   lider Nocnych Wilków   Aleksander Załdostanow „Diabeł zawsze kusi wolnością. Pod tym pozorem tacy Rajkinowie   chcą zmienić kraj w kanał ściekowy, którym płyną wszystkie nieczystości”. O

Prowincja i metropolie...

Sytuacja bibliotek   może być jakimś wskaźnikiem sytuacji w Rosji.   W mieście Rubcowsk, jednym z największych w Ałtajskim Kraju,czyli na  dalekiej prowincji,  liczącym obecnie 146 tys.   w 2014 r. zamknięto funkcjonującą od 1946 r. bibliotekę dziecięcą, ponieważ budynek rozsypał się fizycznie   i zagrażał dzieciom, a w 2015 r.  -- kolejną, tym razem ogólną z braku funduszy. Czyli dwie z dwunastu funkcjonującym w tym mieście.  W rankingu atrakcyjności miast powyżej 100 tys. sporządzonym przez Federalne Stowarzyszenie Inżynierów Rubcowsk uplasował się w końcówce   (155 m-ce na 165) pod kątem infrastruktury, ekonomii, zadowolenia obywateli, demografii itp.   Socrealistyczne płaskorzeźby na rynku i budynkach urzędowych przedstawiające umięśnionych robotników z młotami i kołchoźnice,   stereotypowy ogromniasty brązowy pomnik Ofiar wojny, ziejący pustką okazały dworzec kolejowy, ruiny fabryki, niszczejące bloki mieszkalne.   Nazwy ulic Oktjabrskaja, Prospekt Lenina, Radziecka itp.