Przejdź do głównej zawartości

Gdzie w Rosji żyje się dobrze, a gdzie gorzej


Petersburg
Na zlecenie portalu RBK  porównano parę czynników świadczących o jakości życia w różnych regionach Rosji oraz Moskwie i Petersburgu uwzględniając  dochody,  oszczędności,  poziom szkolnictwa,  zakupy, dostępność mieszkań i ich ceny, dostęp do leczenia, wydarzeń kulturalnych, a także klimat i handel detaliczny. Pierwsze miejsce zajął Petersburg, głównie ze względu na  dostępne mieszkania i szkolnictwo (średnia powierzchnia lokalu na mieszkańca 25,5 m kw; podczas gdy w Moskwie 19,4 m kw.), kolejne --  Moskwa, bo choć mieszkania tam drogie (1 m kw powyżej 2 miesięcznych średnich pensji) dochody, oszczędności, dokonywane zakupy, handel, kultura lokują ją wysoko.   Z rejonów najlepiej żyje się Obwodzie Biełgorodzkim (płace, liczba sklepów na mieszkańca, oszczędności, dostępność mieszkań), co jest o tyle zabawne, że rządzi nim od 1993 roku bez przerwy  z ramienia Jednej Rosji niejaki Jewgienij Sawczenko, jeszcze mianowany przez Jelcyna.  Gdyby nie surowy klimat drugie i trzecie miejsce zająłby Okręg Chanty-Mansyjski i Obwód Tiumeński, spychając Moskwę na czwarta pozycję.    Natomiast najmarniej żyje się na Krymie (poza Sewastopolem), który pod wieloma względami nie osiąga średniej rosyjskiej, przyznano mu 57 miejsce, a pomijając klimat – 66.  Najłatwiej pozyskać mieszkanie jest na Kamczatce i w Obwodzie Magadanu, niestety głównie ze względu na brak chętnych do zamieszkania tutaj. Niektóre regiony żyją z robotników okresowych, którzy nie są zainteresowani nabyciem mieszkania w miejscu zatrudnienia. Najwięcej oszczędności w bankach mają Moskwianie (12 średnich pensji na mieszkańca), najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Kałmucji.

    Poniżej odsyłacz do wyników badania
https://www.rbc.ru/economics/21/07/2020/5f0f6a709a79477304c69942?from=from_main_2

Komentarze