Przejdź do głównej zawartości

Liberałowie i postkomuniści w roli teologów

Putin i Sobianin
 Wielkanoc  zwróciła uwagę mediów na patriarchę Cyryla. W wielkanocnych, zarazem  pierwszomajowych  obrzędach   w moskiewskiej cerkwi Christa Spasitiela   uczestniczyli Putin z Sobianinem. Jednak szum medialny, jak się okazało, odnosił się do wcześniejszego kazania Cyryla  z Niedzieli Palmowej, bowiem  zarówno liberalna Nowaja Gazieta jak  (ponoć czytany przez Putina)  Moskowskij Komsomolec zajęły się interpretacją religijnego wieszczenia Cyryla.  Internauci słysząc, że „władza zmienia się w tyranię” oraz o  „wielkich i małych naczelnikach prezentujących blagę i wywyższanie się”, zaczęli się zastanawiać, czy to fakenews, czy Cyryl przeszedł na stronę opozycji.  Zdaniem Redakcji Nowoj Gaziety,  Cyrylowi chodziło o wydarzenia historyczne. Lud i sprawujący władzę kapłani witali Chrystusa jako przywódcę ziemskiego, zaś domagali  się jego  ukrzyżowania, gdy okazało się, że chodzi mu o królestwo niebieskie.  Przywołano wypowiedzi Cyryla dotyczące Nawalnego – przestępca powinien być aresztowany, by zrozumieć swoje błędy. Cerkiew jest podporą władzy, o anatemie nie ma mowy, zapewnia redakcja.

 Moskowskij Komsomolec   zajmuje się innym stwierdzeniem z tegoż kazania   Pandemia jest dziełem Boga, zmuszonego do zanegowania ideałów konsumpcyjnego społeczeństwa”. Wzbudziło ono komentarze typu „Cyryl uważa, że słusznie zdechnie połowa ludzkości”, „Ludzie umierają, a on mówi, że to dzieło Boga”, „czy nie należy go aresztować z paragrafu dot. terroryzmu?”  Sugerowały one, że Cyryl stracił rozum, jest wyjątkowo okrutny, nie można krytykować konsumpcji  kupując drogie zegarki, samochody i rezydencje, trzeba sprawdzić czy nie jest to terroryzm itp.

 I tak  doczekaliśmy się, że  redakcja Moskowskogo Komsomolca,  

latami w czasach ZSRR  wychowująca naród w duchu ateizmu, zaczęła temuż  ludowi tłumaczyć prawdy teologiczne. "Co innego uważać coś za dobre, co innego   dostrzegać wolę Bożą. Patriarcha nie może myśleć inaczej”— tłumaczy, przywołując przykład potopu oraz Sodomy i Gomory. Odnosząc się do bogactwa Cyryla   „No i co z tego? Nie podoba się wam patriarcha – trudno. Jeśli on mówi dwa razy dwa to cztery, to będziecie pluć na tabliczkę mnożenia? Jeśli nawet pluniecie  to nadal będzie ona istotna[…] Gdy Chrystus umarł nikt nie sądził, że zmartwychwstanie. Teraz w to wierzy trzecia część planety. Reszta wierzy inaczej lub nie wierzy wcale. Im można współczuć”.  

  Współczucie dla ateistów nie przeszkadza zresztą redakcji krytycznie patrzeć na samego Patriarchę.

 Cyryl i ochroniarze FSB
 Moskowskij Komsomolec starości przypisuje gromadzenie luksusowych dóbr. Dziwią wiernych  opancerzone samochody i ochrona na poziomie osób z rządu. „Choć na procesji paschalnej mogliby chłopaki włożyć białe szaty, zamiast otaczać Cyryla w czarnych garniturach z pistoletami za pazuchą[…] To  nawet nie głos wołającego na pustyni lecz z tłumu FSB. Czyżby dwójmyślenie?”  -- pyta redakcja.

 W sporządzonym przez ekspertów wykazie ludzi rządzących Rosją Cyrylowi przyznano 33 miejsce. Można powiedzieć, że działa tak jak każdy członek  rosyjskiej władzy. Niezgodne to jest oczywiście z nauką Chrystusa, ale czy Szojgu wydałby prywatne miliony na cerkiew, gdyby Cyryl wspierał Nawalnego?                                   

Komentarze