Przejdź do głównej zawartości

Putin, czyli czysty optymizm (podsumowanie 2020 roku i postrzeganie kolejnych)

 

 

Już martwiliśmy się, że Putin nie wystosuje pod koniec roku  żadnych okolicznościowych komunikatów do narodu, ale w końcu jednak na posiedzeniu Rady ds. Rozwoju Strategicznego, 15 grudnia b.r.  w trybie wideokonferencji przedstawił bieżącą sytuację gospodarczą w Rosji.  Fontanka wypunktowała najważniejsze tezy przemówienia. Otóż (wg prezydenta)  mimo bezprecedensowego ataku sankcjami,  mającego zniszczyć Rosję ekonomicznie, trzyma się ona wspaniale.  Bieda szybko  maleje, dochody najbardziej ubogich wzrosły o 27,8%, Rosja z zagranicznymi  partnerami rozwija projekty sztucznej inteligencji,  sankcje otworzyły  jej możliwości głębszego  rozwoju, wzrasta bogactwo i zmniejszają się  różnice płacowe,  budżet  federalny bieżący rok kończy z profitem 560 mld rubli. Czyli sukces za sukcesem.

Przyszłość też widzi w różowych barwach. Za priorytet uznał   Putin budownictwo mieszkaniowe i tanie kredyty. Nie zapomniał o medycynie:  lekarze pierwszego kontaktu 1 stycznia dostaną premię 18 tys. rubli (ok. 1200 zł).  Wszystkie drogi będą w kolejnym roku intensywnie odnawiane, a szkoły –  gruntownie remontowane i bogato wyposażone; pod koniec tego roku – każde małe  dziecko w Rosji ma mieć zapewniony żłobek.  Szkoły powinny  pozyskać nowoczesne technologie, oprzyrządowanie, należy też zapewnić dzieciom gorące posiłki.  Nowo pozyskane  rejony uzyskają rosyjskie standardy bezpieczeństwa ekonomicznego, rodziny uzyskają tam wszechstronną pomoc, wzrosną emerytury, płace muszą  dorównać poziomowi innych regionów.  Dzieci z terenów Ługańska, Donecka i Zaporoża będą mogły teraz  tworzyć szkolne kółka zainteresowań i rozwijać swe pasje naukowe. Mieszkańcy dorośli  pozyskają tanie kredyty dla rodziny.

 Reszta rządu dołączyła się do tej nuty optymizmu:  Tatiana Golikowa przedstawiła plan walki z zapaleniem wątroby typu C, Marat Chusnullin zobowiązał się przekazać nowym ziemiom  w leasing 413 autobusów; na rozwój transportu (do 2025 r.) przeznaczono 105 mld rubli itp.  Jeśli chodzi o przyjaciół poza Rosją, Putin liczy na szybko rozwijające się narody Azji, państwa na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Łacińskiej i Afryce.

Trzeba przyznać, że Putin nas zachwycił. Z perspektywy jego i  całego rządu  zniknęły wszystkie problemy. Jaka wojna, jakie sankcje, jakie trudności?  Mobilizacja? Militaryzacja?  Kraj kwitnie, ludzie się bogacą, bieda znika,   nowe tereny  stają się częścią Rosji, co będzie oznaczać  dla nich pokój, szczęście i dobrobyt.  Pozostaje tam  tylko zatroszczyć się o kółka przedmiotowe czy teatralne w szkołach.  Redakcja Fontanki odważnie  załączyła (nieprawomyślne na ogół) komentarze czytelników do mowy prezydenta. Większość z nich wspominała ze wzruszeniem ostatni okres rządów Breżniewa, gdy wygłaszano podobne mowy, inni twierdzili, że Putin od początku rządów powtarza te same komunały, co staje się nudne.  Zwracano uwagę, że mimo zachwytów sukcesami przeważał czas przyszły „powinno się, koniecznie trzeba , wierzę, że zrobimy, obiecuję, że, zapewniam, że, powstaną, stworzymy, rozwiniemy..” Tylko brak pieśni i marszów poparcia dla linii…Ktoś wspomniał, że bratniej Afryce, Rosja darowała niedawno  miliardowe zadłużenie z czasów ZSRR. Co do wspaniałych standardów ekonomicznego rozwoju w zdobytych obwodach ludzie niekiedy sądzą, że owszem poziom  rozwoju się wyrówna, tyle, że Rosji będzie bliżej  obecnego stanu tych ziem.  Porównanie rozgrzanej Rosji  z marznącym Zachodem komuś przypomniało dowcip. Żona Putina pyta go, czemu od 20 lat nie wkręcił żarówki w toalecie. On na to: co się czepiasz sąsiedzi to nawet spłuczki nie mają i dobrze, a ty o żarówkę od lat mnie męczysz.  W każdym razie nikt z czytelników też nie wspomniał o wojnie, mobilizacji. Widać narodowi też los wojny i  Ukraińców nie spędza snu z powiek. Cóż powtórka z czasów Breżniewa?  Plus ambicje imperialne.

 Artykuł można (póki co) znaleźć pod https://www.fontanka.ru/2022/12/15/71900570/?ysclid=lbqycl5nfx467427831

. --

Komentarze