Przejdź do głównej zawartości

Sprawiedliwaja Rossija - Za Prawdu w walce o sukces wyborczy

 

 

W ubiegłą sobotę (26.06) odbył się zjazd wyborczy nowej partii rosyjskiej. Jej manifest omawialiśmy w lutym (post Partie nacjonalistyczno-bolszewickie jednoczą się przed wyborami;16.02).  Teraz ustalono listy wyborcze partii, która ma ambicje awansować na drugą siłę    polityczną w Rosji. Podobnie jak w Jednej Rosji  (JeR)  na zjeździe określono, kto ma być na jej czele i podobnie jest to 5 osób.   Nowa partia nazywa się Sprawiedliwaja Rossija - Za Prawdu (SRZP), jej członków popularnie nazywa się  spraworossy.  Powstała ze zjednoczenia 3 partii – Sprawiedliwej Rosji Siergieja Mironowa, Za Prawdu Zachara Prilepina i Patriotów Rosji Gennadija Siemigina. Oprócz szefów partii składowych do ścisłej czołówki na listach dokooptowano aktora/reżysera Władimira Mieńszowa i  Aleksandra Babakowa, określanego jako sponsor partii.   Spis kandydatów SRZP podzielono na 36 grup regionalnych. Partia wystawiła 307 kandydatów na swoich listach i 223 w jednomandatowych okręgach. Prilepin ponoć proponował Ziuganowowi wejście do tej koalicji, ale ten uznał za błąd przyłączenie się Za Prawdu do partii Mironowa i Siemigina,  odmówił i doradził Prilepinowi uznanie swego błędu, po czym przyłączenie się do komunistów.

Prilepin na Zjeździe  SRZP
Mironow skomentował, że nawet bez formalnego zjednoczenia SRZP może z komunistami tworzyć wspólny front przy uchwalaniu ustaw, niekoniecznie zgodny z Jedną Rosją.  O programie pisaliśmy poprzednio.  Obok obniżenia wieku emerytalnego, rewaloryzacji emerytur  jeszcze pracujących  emerytów, podniesienia płacy minimalnej, zasiłków itp.  spraworossy chcą wprowadzenia kary śmierci za terroryzm, seryjne zabójstwa i pedofilię oraz uznania korupcji za zdradę stanu i konfiskatę mienia jej sprawców.    Oprócz samoreklamy  -- nowa partia to  młodość, agresja, intelekt, mądrość itp.  -- atakuje się Jedną Rosję. Jak sformułował Prilepin  „Nasz program jest zagrożeniem dla rządzącej obecnie klasy”. Oczywiście SRZP jest w ostrej kontrze wobec partii liberalnych – nacjonalizm, wielkomocarstwowość,  wspieranie wartości konserwatywnych,  sentymenty stalinowskie itp. zbliżają ich bardziej  do komunistów.  Zwolennicy  programu Nawalnego na nich nie zagłosują. Ich atutem jest przeciwstawienie się (przynajmniej hasłowe) JeR i hasła społeczne.  Prilepin szczyci się aktywnym  udziałem w  wojnie z Czeczenią i w Donbasie, chce przywracania pomników Dzierżyńskiego.  Bazowy elektorat komunistów odnosi się jednak do nich z rezerwą. Putin liczy na rozdrobnienie opozycji i wpisanie ich w dotychczasowy system partyjny. I to  JeR ma decydujący wpływ na politykę medialną w Rosji, więc powstanie nowej partii nie było zbytnio promowane.                                                           

Komentarze