Przejdź do głównej zawartości

Posty

Niebezpiecznie być fizykiem w Rosji

 Sąd w Petersburgu na tajnym posiedzeniu skazał za zdradę stanu (par. 275 KK) 76-letniego   fizyka Aleksandra Kuranowa na 7 lat ciężkiego więzienia i  wpłatę 100 tys. rubli. Stosunkowo niski, jak na tego typu oskarżenie,  wymiar kary świadczy o zgodzie oskarżonego  na współpracę, a ściślej  złożenie zeznań obciążających nowosybirskiego  fizyka  i chemika  Aleksandra Masłowa, też  oskarżonego o zdradę państwa, którego proces toczył się równolegle. Kuranowa aresztowano w 2001 roku za "przekazanie tajnych  informacji obywatelowi innego kraju".   Zajmował   się on  technologią naddźwiękowych  samolotów  Ajaks.  Aleksander Kuranow W 1999 roku  Stany Zjednoczone sfinansowały  prace badawcze w ramach programu Ajaks,   reanimując tym samym projekt badań naukowych  nad  tą technologią zarzuconych w Rosji w 1990 roku. Był to okres  przyjaźni i współpracy obu państw.  Kommiersant  w 2001 roku  opisywał  jak Amerykanie cenią  rosyjskie osiągnięcia naukowe,  chwalił, że interesują się nim
Najnowsze posty

Dziwne losy społeczności LGBT plus w Rosji i na Zachodzie

Nie nadążamy za  światowymi zmianami w zakresie polityki wobec LGBT plus.  Są one takie same na Zachodzie i Wschodzie, tylko jakby w odwrotnym kierunku. Z historii i autopsji prześledziliśmy sytuację w krajach anglosaskich. W połowie ubiegłego wieku homoseksualizm był tam  uznany za zboczenie i karany   sądownie, w latach 70-tych XX w.  klub LGBT przy uniwersytecie w Kansas zmieściłby się w schowku na szczotki,  osoby trans  w ogóle nie były publicznie dostrzegane. Minęło kilka lat i   ich prawa znalazły się  na sztandarach postępu, a politycy dumnie prezentują swoją odmienność seksualną. W Rosji odwrotnie. W Związku Radzieckim homoseksualizm był karany, ale po jego upadku sytuacja bardzo się zliberalizowała. Powstały liczne kluby LGBT, rząd wprawdzie  wspierał cerkiew i rodzinę, ale nie prześladował skupisk ludzi  nietradycyjnych orientacji, które stale się mnożyły. Zmieniło się to mocno  po 2010 roku, wraz z utrwaleniem się władzy Putina. W lipcu 2013 r. zatwierdzono ustawę o zakazie

Klasówki dobre na wszystko...

 W lutym bieżącego roku Władimir Putin mówił, że należy w szkołach powszechnych zmniejszyć liczbę wszelkich sprawdzianów wiedzy, tak aby stworzyć "harmonijny, zbalansowany i efektywny system nauczania" .  Realizując zalecenia prezydenta obecnie w Dumie postanowiono nakazać Rosobrnadzorowi  (urząd ds. edukacji) przegląd zlecanych przez nauczycieli sprawdzianów wiedzy pod katem ich niezbędności. Już w 2021 roku zobowiązano nauczycieli, aby sprawdziany wiedzy zarówno kontrolne jak przeglądowe  nie były częstsze niż raz na 2,5 tygodnia.  Ponoć zdarzało się, że sprawdzaniu stopnia przyswojenia wiedzy poświęcano 35% czasu nauczania.  My  sobie wyobrażamy parę wersji zdarzeń. Budzi się Putin, czyta gazety i ocenia - wojnę prawie wygraliśmy, gospodarka kwitnie, bieda prawie znikła. Co tu jeszcze zrobić dla pełni szczęścia obywateli? Wiem, ograniczę klasówki.  Lub może inaczej - wojna nie ma końca, gospodarka upada, powódź niszczy miasta. Jak tu ucieszyć  kogokolwiek? Wiem, chociaż u

Pięć lat ustawy przeciw worom w zakonie

Niezawisimaja Gazieta  przypomniała, że 12 kwietnia mija 5 lat od uchwalenia przez Dumę  unikalnej w skali światowej ustawy, która przewiduje karę  wieloletniego więzienia nie za złamanie prawa, ale za to kim się jest, a ściślej, za kogo uważają nas ludzie. Chodzi o paragraf 210.1 kodeksu karnego RF  skierowany przeciw "worom w zakonie".  Przewiduje on 8 do 10 lat więzienia  wyłącznie za za bycie   worem w zakonie,  przy czym  kto tym worem jest  prokuratura  ustala  na podstawie  zeznań  kolegów podejrzanego, przejętych grypsów i notatek, tatuaży, nawet używanego żargonu.    Według sprawozdań  prokuratury, w latach 2020-2023 z paragrafu 210.1 UK  skazano 34 worów w zakonie i 40 "położeńców" i "smotriawszych" czyli więźniów cieszących się szczególnym  autorytetem wśród współkolegów, ale nie mających statusu wora w zakonie.  Oskarżono niekiedy osoby już od lat uwięzione i koronowane na wora wiele lat  przed ukazaniem się ustawy i na ogół nie  prowadzono śle

My jesteśmy tanie dranie...

Od 2023 roku w Rosji upowszechniła się moda na internetowe  zlecanie podpalenia  i rozboju,  przy czym najczęstszym obiektem podpaleń stały się kolejowe skrzynki rozdzielcze i wojskowe komisariaty uzupełnień.  Skrzynki rozdzielcze podpalają niepełnoletni, emeryci i przypadkowi ludzie, zresztą  za niewielkie pieniądze. Podpalono już 124 skrzynek, przy czym 39 z nich podpaliły dzieci.   Skrzynki mieszczą się przy torach, często w mało uczęszczanych miejscach. Obiecana zapłata jest stosunkowo niewielka (waha się w granicach 10-20 tys. rubli, czyli ok.400 do 1000 zł), bo i ryzyko postrzegane jest jako niewielkie. Osoby podpalające skrzynki   na ogół nie mają pojęcia o ich przeznaczeniu, ani o zakresie odpowiedzialności karnej. Podpalenie skrzynki rozdzielczej przez kodeks karny traktowane jest bowiem jako dywersja,   działanie zagrażające bezpieczeństwu gospodarczemu i wojskowemu Rosji i karane  nawet do 20 lat więzienia.  Nie bez podstaw, bo powoduje zakłócenia w ruchu pociągów i przyczyn

"Powódź stulecia" w Orsku

Orsk z lotu ptaka Orsk walczy z powodzią jakiej  nie było tu od dziesiątków  lat.  Woda zatopiła już 10 168 domów, podmyła 47 mostów i kładek, 18471 ogrodów, ewakuowano 6127 ludzi oraz 600 zwierzaków. Pod wodą jest całe stare miasto i parę osiedli. Fala zbliża się do Orenburga i już niecałe  pół metra brakuje do przekroczenia i tam  stanu alarmowego. Przyczyn powodzi  szuka się w fatalnym zbiegu okoliczności oraz zaniedbaniach.  260 km przed Orskiem na rzece Ural znajduje się potężna zapora wodna z 7 śluzami. W tym roku duże opady śniegu i nagłe ocieplenie  spowodowały niespotykany przyrost wody i zapora zmuszona była przepuścić jej czterokrotnie więcej niż zwykle.  Wały w Orsku  zatrzymują wodę do 6,4 m wysokości, tymczasem  nadciągająca fala osiągnęła  poziom 9,7 m. Niezależnie od natury, dziennikarze oskarżają o zaniedbania i korupcję obecnego mera miasta  - Wasilija Kozupicę.  Powodzianie przed merostwem W latach  2010-15  jemu właśnie podlegała budowa tamy, którą zlecono  firmie 

Matki, Bóg jest z nami!

Jak pisaliśmy niedawno, Putin zlecił  Kołokolcewowi,  Szefowi MWD,   zwiększenie czujności, w celu zapobieżenia aktom terroru.  Tymczasem rodzina Kołokolcewa, a ściślej   jego syn Aleksander i  jego piękna ex  żona, Kristina Ozimkowa,   stali się  bohaterami medialnymi pudelków. Nie byłoby w tym nic wartego uwagi, gdyby nie kontekst.  27-letnia Kristina, urodziwa i bogata z domu (córka milionera, Romana Ozimkowa), absolwentka dziennikarstwa na MGU i popularna blogerka, jest matką dwojga dzieci w wieku  czterech i siedmiu lat.  Po rozwodzie z Aleksandrem toczyła się batalia o prawa rodzicielskie,  sąd ostatecznie przyznał ojcu dzieci, co nie dziwi zważywszy, że matka przebywa w Dubaju, a tatuś ich ojca jest szefem MWD. I byłoby "jak zawsze", gdyby nie Kristyna,  która na Instagramie  (nielegalnym w Rosji) ma ponad milion wielbicieli, nie uruchomiła akcji społecznej w obronie praw kobiet. Wezwała, aby przysyłać jej opisy spraw sądowych,  gdzie dzieci przyznano ojcom,  wbrew pra

Nowi święci?

 Miasto  Puszkin koło Petersburga  znane jest zabytkowego  kompleksu pałaców Carskie Sioło, ale też posiada część złożoną z blokowisk lat 80-tych XX wieku. I właśnie na placyku pośród nich planowana jest budowa cerkwi obrońców ojczyzny, a ściślej na cześć poległych na SWO, czyli na  wojnie z Ukrainą.  Cerkiewka ma mieć 30 m wysokości i mieścić 500 wiernych.   Budowla ma się kojarzyć z cerkwiami rosyjskimi sprzed najazdu Mongołów (IX-XIII w.) W mieście funkcjonuje już 17 cerkwi i na ukończeniu jest budowa osiemnastej i część obywateli wolałaby mieć parczek lub choćby skwerek, niemniej budowa ma znaczenie ideologiczne. Nas zachwycił tekst reżysera Walerija Tatarowa, który wszystkich poległych na wojnie z Ukrainą hurtem zaliczył do świętych pańskich. Cytujemy:  "Człowiekowi trudno zrozumieć, że święci żyją wśród nas. Świętość rozlewa się w przestrzeni, gdzie żyją mężczyźni gotowi oddać duszę i życie za przyjaciół swoich. Nowi święci potrzebują nowych pomników, miejsc pamięci, jakie b

Imigracja w Rosji, kwiecień 2024

Po skierowanym przez Putina  do szefostwa MWD  wezwaniu do czujności, policja zabrała się do Konwój w Moskwie egzekwowania prawa "jak ona je rozumie", tzn. przez   rewizje, pobicia,  aresztowania itp.  Spróbujemy wyjaśnić sytuację.  W Rosji pracuje ogromna ilość imigrantów z centralnej Azji. W 2022 roku szacowano, że 1,5 mln z Uzbekistanu, 1 mln z Tadżykistanu, pół mln z Kirgizji.  Część z nich  ze swoich zarobków utrzymuje rodziny w kraju pochodzenia, część sprowadziła rodziny do Rosji. Na ogół są to ludzie niewykształceni i nisko wykwalifikowani, zatrudniani za niewielkie wynagrodzenie.  Wśród wymogów im stawianym  często znajduje się znajomość języka rosyjskiego. Oczywiste jest, że w Rosji potrzeba  ludzi do nisko płatnych robót,  chętni z republik centralnej Azji  nie władają biegle pięknym językiem rosyjskim i często  nie są w stanie się  go nauczyć, zaś  w ich kraju rodzinnym  brak  możliwości pracy.  Obie strony były więc zainteresowane w omijaniu prawa, a policja przy

Migranci w Rosji po zamachu w Crocus Hall Center

W Rosji pracują miliony imigrantów.  Na dzisiejszym spotkaniu z Władimirem Kołokolcewym (szef MWD) i jego sztabem Putin zalecił wzmożenie czujności i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, a także stworzenie bazy danych biometrycznych obejmującej dane  wszystkich imigrantów. Przypomniał, że w 2023 roku wydalono  110 tys. osób przebywających w Rosji nielegalnie.  Trzeba przyznać, że po zamachu w Crocus Center Hall policja  entuzjastycznie  skoncentrowała się na aresztowaniu i sprawdzaniu papierów imigrantów.  Tylko z Petersburga w ciągu paru dni wydalono 500 osób.  Policja w niektórych rejonach tego  miasta    dostrzegała  naruszenia zasad pobytu  6 czy nawet 10 razy częściej niż zwykle dotąd. Służby we wszystkich miastach Rosji  odwiedzały przedsiębiorstwa zatrudniające  przybyszy, rewidowały akademiki, noclegownie i  wynajmowane lokale.  Komisariaty i areszty zapełniły się zatrzymanymi, np. w pierwszym tygodniu  po zamachu tylko w Moskwie do sądów wpłynęło 1493 spraw dot.  naruszenia

Propaganda rosyjska po zamachu na Crocus Hall Center

Putin,  Patruszew (szef rady bezpieczeństwa) i Bortnikow (dyrektor FSB)  nie mają wątpliwości, że za zamachem w Crocus Hall Center stoi Ukraina, choć (wg agencji Bloomberg) tak naprawdę nikt z kręgu Kremlowskich urzędników w te wersję nie wierzy.  Komitet Śledczy opublikował komunikat oznajmiający, że  terroryści jechali do Kijowa po drugą część wypłaty za dokonanie zamachu.  Media oficjalne przekazują, że zamach zorganizowały Ukraina i Zachód, zaś terroryści kierowali się wyłącznie zyskiem, Zachód, zgodnie z tym myśleniem,  kieruje podejrzenia na islamistów, bo wspiera Ukrainę.  Najdalej w  domysłach  poszło Russkoje Agenstvo Nowostiej Małofiejewa, które mocodawców zamachu widzi w amerykańskich  neokonach (neokonserwatystach). Opanowani żądzą hegemonii światowej dla Ameryki  z mlekiem matki wyssali oni ponoć  trockistowskie dążenie do zmiany świata i w tym  celu przy udziale Żydów  stworzyli ISIS.    Na tym tle wyróżnia się prezentująca systemowa opozycje  Niezawisimaja Gazieta z arty

Nie ucinajcie uszu adwokatom!

Po zamachu w Crocus Hall Center  pojawiły się w sieci groźby pod adresem przyszłych adwokatów Podejrzani po torturach terrorystów. Zapowiadano m.in.  obcięcie im uszu, tak jak oskarżonemu bojownikowi, okaleczenie ich rodzin, zniszczenie domów itp.  Brzmiało to na tyle poważnie, że Niezawisimaja Gazeta uznała za stosowne wytłumaczyć, powołując się na  wszelakie możliwe  autorytety, że adwokatom  przestępców jednak nie należy obcinać uszu, bo to taka fucha, że  adwokat wyznaczony  z urzędu nie ma możliwości odmówienia obrony najpodlejszego nawet bandyty.  Przywołano opinię Federalnej Rady Adwokatów, również przedstawiciele stowarzyszeń lekarzy zapewniali  autorytatywnie, że leczą nawet największych przestępców. Aleksander Brod,  członek komisji Rady Prezydenta ds. Praw Człowieka, tłumaczy, że groźby pod adresem adwokatów i obrońców praw człowieka są niedopuszczalne, a nienawiść nie powinna pozbawiać ludzi rozumu, jeżeli Rosja ma być cywilizowanym państwem, gdzie obowiązuje prawo.   Rzecz

Tortury w Rosji 2024

 Jak wspominaliśmy w poprzednim wpisie, w stosunku do tadżyckich terrorystów  podejrzanych  o zabójstwo setek osób w Crocus Hall Center policja  nie tylko zastosowała wyrafinowane tortury fizyczne, ale zdjęcia torturowanych przez służby  osób opublikowała w mas mediach.  Jednemu z nich  odcięto ucho,  drugiemu uszkodzono  oko, trzeciego pobito, tak że ledwie przeżył i zeznawał  na oddziale intensywnej terapii,  kolejnego pokazano jak  prądem z telefonu polowego  rażą mu  okolice narządów rodnych.  Czyli niech wszyscy zobaczą, co czeka  w Rosji każdego terrorystę (lub podejrzanego o terroryzm),  społeczność  niech wie iż zbrodnia została strasznie ukarana a lud poproszony na egzekucję.   Wprawdzie wasi bliscy zginęli, ale widzicie, że ich śmierć została należycie  pomszczona.  Na barbarzyństwo odpowiadamy barbarzyństwem.  O torturach w  Rosji na portalu Mediazony  opowiedział Siergiej Babincow,  szef  zespołu "Grupa przeciw torturom".  Tortury  oczywiście niekiedy  stosowano w

Skończyć z imigracją?

O masowym zabójstwie i pożarze  przed koncertem  w Crocus City Hall  napisano już prawie wszystko. Dodalibyśmy, że władzom  zależy na propagandowym wykorzystaniu emocji społecznych  w swoich celach, co powoduje, że informacje dotyczące sprawców masakry i powodów ataku nie są wiarygodne.   Jakby nie było,  zlekceważono ostrzeżenie Amerykanów, zamachowcy po prostu  wykorzystali powyborcze osłabienie czujności służb. W sieci pojawiły się relacje i  tysiące komentarzy dotyczących wydarzeń Crocus City Hall.  Jedną trzecią wpisów wykreślono ze względu na niecenzuralny język i wezwania do nienawiści, choć   jesteśmy w stanie zrozumieć emocje internautów. Fala ich oburzenia koncentruje się jednak  nawet nie  na Ukrainie, ale  na polityce  imigracyjnej  rządu wobec obywateli  republik z Kaukazu i Azji Centralnej.  Rozbrzmiewa przesłanie: skończyć z imigracją! Pretensje kierowane są też pod adresem FSB, które ekstremistów i terrorystów  szukało wśród gejów, "inoagentów"  i internautów,

Wybory w Rosji i... Korei Północnej

Przy wyborze prezydenta Rosji z różnych względów  istotny jest poziom poparcia.  Jak  wspominaliśmy przed miesiącem (post: Kampania wyborcza Putina 2024) Kreml sugerował władzom prowincjonalnym, aby z poparciem i frekwencją  wyborczą celowały na ok. 80%, 15%  głosów przekazując pozostałym 3 kandydatom.  Pod koniec kampanii zmieniły się dyrektywy:  mile widziano, aby poparcie dla Putina było jeszcze większe. Gubernatorzy należycie wywiązali się  z tego zadania - poparcie dla Putina  (wg oficjalnych danych)  sięgnęło  87,3%, a frekwencja -- 77,4%.  I to również na terenach dopiero niedawno  zajętych. Tylko wcale to nie wzmocniło za bardzo  pozycji Putina. Wszyscy wiedzieli oczywiście, że wybory w jakimś stopniu odzwierciedlają zamówienie władz a nie stan faktyczny, ale ich wynik w oczywisty sposób  przekroczył granice prawdopodobieństwa.  Tak sfałszowano wyniki, że nie wiadomo, czy Putin  ma wysoki stopień poparcia społecznego, czy wręcz przeciwnie, co  dla jego pozycji wobec  elit go w

Wiaczesław Wołodin i jego list do Putina

 Wiaczesław Wołodin, marszałek dumy,  przekazał Putinowi dokument dotyczący kierunków stopniowej transformacji ustrojowej w Rosji. Ściślej,  przekazał go kanałami kremlowskimi, ale hakerzy dotarli do tego tekstu i opublikowali go w sieci. Wołodin zakłada, że wybory są formalnością, przekazany Putinowi  dokument dotyczył przyszłości kraju.  Zawiera on zalecenia Instytutu Informacji i Nauk Społecznych Rosyjskiej  Akademii Nauk (INION RAN). Rosja powinna przyjąć kurs "dezapadnizacji" czyli antyzachodni, który ma się wyrażać w: 1) upaństwowieniu kluczowych dziedzin przemysłu i  związanych z wydobyciem  surowców; 2) "suwerenizacji"  nauki, kultury i sztuki czyli odcięciu ich od wpływów zachodnich; 3) kontroli społeczeństwa sprawowanej przez zaostrzenie cenzury, zwłaszcza w mediach i internecie; 4) zniszczeniu opozycji i przeciwników politycznych; 5) umiarkowanej klerykalizacji społeczeństwa , o ile jest ona możliwa.  Oczywiste, że Wołodin dostosowuje te światłe rady do z

Czyżby alians Putina z mafią?

Szakro Mołodoj  W lipcu i sierpniu 2018 roku opisywaliśmy historię strzelaniny w restauracji Elements  w centrum Moskwy.  Dwie piękne bizneswoman    tancerka Żanna Kim i modelka Fatima Misikowa pokłóciły się w trakcie rozliczania przy tzw. praniu pieniędzy.  Jedna z nich była przyjaciółką Mariny Goldberg, małżonki szefa ogólnokrajowej mafii,  wora w zakonie,  nr 1,  czyli Szakro Młodego (Szakro Mołodoj), drugą opiekował się kazachski multimilioner zaprzyjaźniony z Eduardem Budancewem, ochroniarzem i  ex oficerem KGB. Szakro wysłał ekipę bandziorów, ale Budancew 2 z nich zastrzelił.  Sprawa otarła się o  KGB i samego Bastrykina, tzn. za łapówkarstwo skazano 3 wyższych oficerów  z Komitetu Śledczego RF. Rozpiska powiązań  Ludzi Szakro aresztowano i skazano za zabójstwo,  on sam też został skazany za łapówkarstwo na 10 lat i 9 miesięcy więzienia. Rok później  Putin zatwierdził ustawodawstwo uderzające w samą ideę worów w zakonie. Wbrew dotychczasowemu prawu, można teraz było trafić na

Wkład Ukrainy w wybory?

Za świętowanie zbliżających się wyborów zabrali się  Ukraińcy, w wyniku czego mieszkańcy wielkich miast z  10 regionów Rosji  w tym Moskwy, Tuły, Orła , Woroneża, Niżniego Nowogrodu, Kurska,  mieli nieprzespaną noc.  Rosjanie wprawdzie strącili dziesiątki dronów, ale  ludzi obudziły alarmy, poleciały szyby w wielu oknach. Dwa drony okazały się  celne - spłonęły magazyny benzyny w Orle i i Niżnym Nowogrodzie. W dodatku z niewiadomych przyczyn spłonął w obwodzie Iwanowskim kolejny rosyjski  samolot Ił-76 z 15 osobową załogą.  Jakby tego było mało przez granicę do obwodu Biełgorodu  i Kurskiego  przeniknęły rosyjskie bataliony walczące po stronie  Ukrainy.   Chodzi o formacje rosyjskie liczące ok. 6 batalionów: RDK (Rosyjski Korpus Ochotniczy), Swobodnaja Rosija, Batalion Syberyjski.  Od ponad roku mniej czy bardziej stale dokonują one wypadów na tereny Rosji. Ambicją ich dowództwa jest zorganizowanie wyborów  i przejęcie władzy w Kremlu, po wygranej wojnie Ukrainy  z Rosją. Przynajmniej 

Ikony antydronowe

Na początku grudnia dron ukraiński po raz pierwszy  w tej wojnie uderzył w  blok  mieszkalny w Petersburgu. Nikt nie zginął, poleciały szyby,  ucierpiały balkonyi samochody.  Gubernator Petersburga, Aleksandr  Biegłow, zapewnił, że miasto jest dobrze chronione, propaganda kremlowska pominęła  temat,   Andriej Kartapołow, odpowiadający m.in. za sprawy obrony kraju, orzekł, że nie istnieją szczelne systemy obronne.  Skoro ziemska ochrona okazała się niepewna, Biegłow zadbał o niebieską.  Razem z Aleksandrem Bielskim,   marszałkiem miejskiego parlamentu oraz gronem urzędników i duchownych 4 marca b.r.  zaprosili  do autobusu metropolitę Warsonofija  (wraz z ikoną  Matki Boskiej z Soboru Kazańskiego )  i obwodnicą  objechali naokoło Petersburg. Modlono się za  patriarchę Cyryla, Putina, urzędników miejskich i mieszkańców Petersburga. Matkę Boską w dziele opieki nad nimi wszystkimi  wspomagały ikony św. Piotra i Pawła, Aleksandra Newskiego, Ksieni Petersburskiej i Jana Krondsztackiego.   Of

Podarunek na 8 marca ...

 W Rosji goręcej i huczniej niż w innych krajach obchodzi się dzień kobiet. Wczasach ZSRR główny akcent położono na  obchody oficjalne, obecnie święto ma głównie charakter prywatny.  Ale władza nie zapomina o niewiastach, przy czym (zgodnie z aktualną linią Kremla) nacisk kładzie się obecnie na  tzw. wartości rodzinne, co wynika z obecnych  problemów demograficznych.  Wyróżnił się w tym zakresie Witalij Miłonow,  poseł  z  Komitetu ds. Rodziny przy Dumie.  Oznajmił przez radio, że najlepszym podarunkiem mężczyzny  dla kobiety z okazji 8 marca będzie spowodowanie jej pierwszej lub kolejnej ciąży. Przy okazji partner może dowieść swej męskości.  Miłonow niedawno proponował też karanie rozwodników. Nie wszystkich, ale tych co bili żony, zbytnio pili, zdradzali lub odwiedzali burdele.  Proponował kary administracyjne rzędu 100 tys. rubli lub  przymusową pracę wychowawczą w strefie SWO.   Do małżeństwa i dzietności z okazji 8 marca  zachęca też młode dziewczyny posłanka do Dumy Tatiana Goli