Terroryzm po rosyjsku

No, nie… Czy w Rosji już wszystko musi stać na głowie, nawet terroryzm? Rozumiemy, że  dla swego Boga, idei, gdy bomby spadają bliskim na głowę w Aleppo  itp.  można przekonać kogoś do terroryzmu.  Ale podpalenia obiektów kultury  w obronie  dziewictwa młodego carewicza i przeciw filmowej bajce?  "To prowokacja  -- rocznicę  rewolucji i  zniszczenia caratu chcieć  czcić filmem  podważającym świetlaność moralną  carewicza" – mówią ludzie z kręgu Pokłonskiej i ekstremiści cerkiewni. Według Fontanki ostatni atak i podpalenie   kina w Jekaterynburgu jest wyrazem protestu przeciw wejściu w październiku na ekrany Matyldy, co więcej – łączy ona w jedną całość  obecne podpalenia, aresztowanie Sokołowskiego za szukanie pokemonów w cerkwi Jekaterynburga i  walkę o sobór Izaakiewski. Fontance wtóruje mer Jekaterynburga – Jewgienij Rozman.   Jednoznacznie sprawę wiąże  on z cerkwią i Matyldą – sprawca, 39-letni Denis Marszow miał stwierdzić przed aresztowaniem, że protestuje przeciw Matyldzie i deklarować się jako obrońca cerkwi i Rosji. 

Denis Marszow na tle cerkwi

 Zdania gazety i mera  nie podzielają jednak  oficjalne Wiesti.ru, całkiem poważnie sprowadzając rzecz do absurdu.  W tym czasie  w zaatakowanym kinie Kosmos odbywał się festiwal i m.in. wyświetlany był film Ono wg powieści S. Kinga. Jego bohaterem jest klaun mordujący bohaterów filmu.  Według Wiesti zamachowiec  walczył.... ze złym wizerunkiem klauna.  W obronie klauna wystąpił też uprzednio  jeden z posłów Jekaterynburga niejaki Anatolij Mraczewski.  Opis zdarzenia też jest różny – wg Fontanki wjeżdżając na stopnie kina Marszow uszkodził bak z benzyną, co spowodowało pożar, wg Wiesti – po wyjściu z auta rzucił butelkę z benzyną. No i czy krzyczał, że Matylda to zło, czy zeznawał, że kocha klauny i nie widzi w Rosji miejsca dla ich wrogów?  A ściślej czy Fontanka w walce z cerkwią i  pewną frakcją polityczną dopisała wariatowi Matyldę, czy przeciwnie – rząd  zapobiegając  problemom sprowadził rzecz do absurdu?  Na Zachodzie też jedni zamachowców włączają do polityki , inni wyłącznie do kategorii wariatów.  Kto by pomyślał, że w spory polityczno-społeczne Rosji 2017 r. będą wplątani filmowi bohaterowie -- piękna baletniczka i  zły klaun w powieści Kinga, a ofiarą będą -- podpalone studio filmowe i budynek kina Kosmos. A terroryści w realu zaczną bronić czci cara i  chronić obywateli przed filmowym i powieściowym klaunem.  Czyżby i tu należało przypomnieć Rossii umom nie pojmiosz.....