Ostatnio moda w Rosji na manifesty. I tak siły lewicowo-patriotyczne lub inaczej bolszewicko-nacjonalistyczne ogłosiły we wspólnym manifeście połączenie się trzech partii -- Sprawiedliwoj Rosii Siergieja Mirnowa, Za Prawdu Zachara Prilepina i Patriotov Rossii Gennadija Siemigina. Już w tym tygodniu 20 przedstawicieli Za Prawdu i 20 – Patriotow Rossii podpisało deklarację dotyczącą połączenia się ze Sprawiedliwą Rosją. Nowa partia (wg jej założycieli) będzie prezentować „młodość, agresję, intelekt i mądrość” -- połączy wszystkie siły lewicowo-patriotyczne i będzie z każdym dniem coraz liczniejsza. Trzy dotychczasowe partie ma połączyć jednakowe rozumienie "zasad patriotyzmu, sprawiedliwości i prawdy" .
Wśród deklarowanych celów nowej partii wymieniono: podatek progresywny, który ponoć zniweluje różnicę między bogatymi i biednymi, nasilenie walki z korupcją, państwowe regulowanie ceny usług i produktów naturalnych monopoli jak paliwo, lekarstwa, produkty pierwszej potrzeby. Postuluje się istotne podwyższenie płacy minimalnej, emerytur, dodatków socjalnych oraz ustalenie bezwarunkowego minimalnego dochodu. Partia zapowiada również podwyższenie dostępności dla każdej osoby medycyny i wykształcenia oraz stopniową rezygnację z jednolitego egzaminu państwowego i procesu Bolońskiego, wychowanie w duchu tradycyjnych wartości i patriotyzmu, jednakowy dla wszystkich dostęp do infrastruktury socjalnej.
W manifeście podkreślono konieczność zapewnienia swobodnych, demokratycznych wyborów, usunięcia przeszkód w wolnym doborze kandydatów. Powinno się też wybierać merów w bezpośrednim głosowaniu. Wyrażono poparcie dla praw "narodu Donbasu do samookreślenia". Przewodniczącym połączonych partii ma zostać Mirnow, nazwa połączy 2 partie: Sprawiedliwaja Rossija-Za Prawdu (SR-ZP). Twórcy porozumienia liczą na 46% głosów i drugie miejsce. Inaczej ich szanse widzi VCIOM (inst. badania opinii) – tylko 28% badanych coś słyszało o porozumieniu, 7% -- zna konkrety. Niemniej 46% badanych pytanych o możliwość poparcia partii o podobnym profilu stwierdziło, że widzi taką opcję, 41% -- nie rozważałoby jej.
Jesienią Rosję czekają wybory do Dumy Państwowej. Nie wiadomo, kto
zajmie drugie miejsce, ile frakcji będzie w izbie niższej. Jeżeli chodzi o program, możliwość jego realizacji budzi sceptycyzm. Konieczna jest pewna równowaga
między wpływami do budżetu i wydatkami. W Rosji coraz mniej osób wypracowuje
dochód, a coraz więcej stanowią emeryci i bezrobotni. Regulacja cen przez
państwo na ogół kończy się pustymi półkami. Uderzy ona nie tyle w korporacje, co drobny biznes i
usługi. Powszechna dostępność usług medycznych i wzrost jakości nauczania
wymagają wysokich nakładów pieniężnych. Z korupcją walczą wszyscy w Rosji i na świecie
od lat i jakoś nic nie wskazuje, że nowa partia ją usunie. Nacjonalizm, przywiązanie
do swego miejsca na ziemi i idea wielkiej Rosji? Ciekawe jak płynnie idee bolszewickie i uśmiechy do elektoratu typu lumperproletriat- bolszewicy połączono z nacjonalizmem. Przemilcza się stosunek do cerkwi, choć np. Prilepin deklaruje przynależność do prawosławia.
Komentarze
Prześlij komentarz