Przejdź do głównej zawartości

Zniszczono rosyjskie bombowce, czy tylko nieznacznie je uszkodzono?

 Siergiej  Riabkow, zastępca ministra spraw zagranicznych RF,  w wywiadzie dla Tass   zaprzeczył , że 


Ukraińcy unicestwili jakieś rosyjskie  bombowce strategiczne "Nic podobnego! Należy śledzić informacje  upowszechnione na kanałach ministerstwa obrony RF" . Wyjaśnił, że wprawdzie ministerstwo podało, że zaatakowano lotniska w 5 obwodach, ale  potem wyjaśniono, że odparto ataki w obwodach iwanowskim, riazańskim i amurskim. Niektóre jednostki lotnictwa zapaliły się,  jednak  wszystkie pożary ugaszono. Ministerstwo dodało, że nie było ofiar w ludziach, część  uczestników aktów terrorystycznych zatrzymano. Minister podkreślił, że rosyjskie samoloty, nie zostały zniszczone lecz tylko uszkodzone i  zostaną naprawione. Pytany o "strategiczny bilans" odpowiedział Technika, o której mówimy nie została zniszczona, tylko uszkodzona, ona będzie zreperowana".   Przypomniał, że Rosja zawiesiła Umowę o ograniczeniu broni strategicznej.   Mniej głośno, przynajmniej za granicą,   o   zwaleniu się  wiaduktu na pociąg w obwodzie briańskim (7 zabitych; 100 rannych) i wykolejeniu się pociągu z obwodzie kurskim (3 rannych). Początkowo zresztą obowiązywała wersja o błędach konstrukcyjnych wiaduktu i źle położonych torach, teraz - że wysadzili je Ukraińcy.

 Skoro straty lotnictwa są stosunkowo niewielkie, bombowce zostaną naprawione,  to o co  tyle szumu?  Na temat ataku na lotniska Putin dwukrotnie  rozmawiał z Trumpem. Ten ostatni  (wg informacji na stronie www Białego domu) stwierdził, że "Ukraina dała Rosji dostateczny powód, aby ta zbombardowała i  rozwaliła ją w diabły".   Podobną opinią Trump podzielił się z kanclerzem Niemiec.  Obaj panowie prosili Putina, aby powstrzymał swoją sprawiedliwą  karzącą rękę, ale ten odmówił.  

W ramach zemsty Putin 6 czerwca  m.in.  zrealizował największy w tej wojnie atak rakietowy na Chersoń. Ukraińcy w odwecie  zbombardowali rafinerię w Engelsie i lotnisko wojskowe w obwodzie riazańskim, wysadzili pociąg towarowy na Zaporożu. 

  No więc zniszczono te bombowce czy tylko nieznacznie je uszkodzono?  Tak to jest, gdy propaganda chce równocześnie uzasadnić zmasowane bombardowania i zanegować możliwość sukcesów u przeciwnika.

Tok rozumowania Kremla  zgodny jest z popularną anegdotą o rondlu: pożyczyłam rondel dziurawy, oddałam cały, a tak naprawdę w ogóle go nie pożyczałam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

informacja z potalu tass.ru 

Komentarze