W Moskwie 7-8 grudnia odbył się XVIII Ogólnokrajowy Zjazd Jednej Rosji pod
kierunkiem jej przewodniczącego – Dmitrija Miedwiediewa. Na Zjeździe tradycyjnie
wystąpił też Putin. Sytuacja nie wygląda najlepiej. Popularność partii
rządzącej po reformie emerytur drastycznie spadła do 31%, a nawet jej kandydaci
nie zawsze wygrywali w wyborach regionalnych. Miedwiediew podkreślił, że nadal
popiera ich ponad 60% wyborców i uzyskali 75% mandatów, a głównie – jako partia
przyczynili się do wyboru Putina. Wszyscy – zdaniem Miedwiediewa -- powinni
wspierać generalną linię partii, dyskusje możliwe są przed decyzją o ustawie,
gdy ją przyjęto – obowiązuje dyscyplina partyjna, pod groźba wykluczenia z
partii. Dużo miejsca poświęcono etyce .
Członkowie partii powinni być bliżej ludzi,
dbać o swoją reputację, wyróżniać się skromnością i powściągliwością, z
szacunkiem odnosić się do obywateli. Zaproponowano opracowanie partyjnego kodeksu
etycznego. Putin oczywiście wygłosił mowę z której najogólniej mówiąc wynikało, że kraj będzie się dynamicznie rozwijać, a ludziom będzie się żyło
dostatniej. Przypomniał, że liczba osób
żyjących poza granica ubóstwa spadła z 40 mln do 15 mln, a kolejny wzrost o
5mln wynika wyłącznie ze światowego kryzysu. Podkreślił znaczenie etyki -- są bowiem w partii jednostki kierujące koniunkturą
i zachowujące się „niepriliczno” (nieprzyzwoicie). „Proszę zwrócić na to uwagę, nigdy nie tolerować chamstwa,
zarozumialstwa, pogardy wobec ludzi. Wszystko to ściągnie partię pod kreskę” -- grzmiał prezydent i dodał „ Przywództwo nie polega na obiecywaniu manny
z nieba, ale na podejmowaniu odpowiedzialnych i koniecznych dla kraju decyzji”.
Główną „powiastką dnia” na trybunach
i w kuluarach była konieczność odnowy. Z
konkretami już było gorzej. Wymieniono część notabli w regionach, zdecydowano kierować się wytycznymi
określonymi w prezydenckich dekretach majowych.
Uwaga: doszukiwanie się jakichkolwiek podobieństw do zjazdów Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego jest absolutnie nieuzasadnione.
Komentarze
Prześlij komentarz