Przejdź do głównej zawartości

Migranci w Rosji po zamachu w Crocus Hall Center

W Rosji pracują miliony imigrantów.  Na dzisiejszym spotkaniu z Władimirem Kołokolcewym (szef MWD) i jego sztabem Putin zalecił wzmożenie czujności i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, a także stworzenie bazy danych biometrycznych obejmującej dane  wszystkich imigrantów. Przypomniał, że w 2023 roku wydalono  110 tys. osób przebywających w Rosji nielegalnie. 

Trzeba przyznać, że po zamachu w Crocus Center Hall policja  entuzjastycznie  skoncentrowała się na aresztowaniu i sprawdzaniu papierów imigrantów.  Tylko z Petersburga w ciągu paru dni wydalono 500 osób.  Policja w niektórych rejonach tego  miasta    dostrzegała  naruszenia zasad pobytu  6 czy nawet 10 razy częściej niż zwykle dotąd. Służby we wszystkich miastach Rosji  odwiedzały przedsiębiorstwa zatrudniające  przybyszy, rewidowały akademiki, noclegownie i  wynajmowane lokale.  Komisariaty i areszty zapełniły się zatrzymanymi, np. w pierwszym tygodniu  po zamachu tylko w Moskwie do sądów wpłynęło 1493 spraw dot.  naruszenia zasad pobytu w Rosji, czyli 30% więcej niż w ostatnim okresie.  Sądy na ogół nakazywały migrantom (przede wszystkim Tadżykom) opuszczenie Rosji.   Walentina Czubik, udzielająca pomocy prawnej cudzoziemcom,  narzeka na lawinowy wzrost liczby skarg.   Dwukrotnie częściej niż Tadżycy  skarżą się Uzbecy, częściej  - nawet Kirgizi.   Skargi składają też Turkmeni, Buriaci, nawet Ormianie. Chodzi o brak możliwości odwołania się od decyzji sądu, żądania łapówek, pobicia  itp. Ośrodki dziennego pobytu cudzoziemców są teraz przepełnione, obok stoją  autobusy wywożące ludzi na lotnisko. W kraju wzrosły nastroje antyimigranckie, w ulicznych napaściach na kurierów biorą często  udział młodzi ludzie. Diaspory z krajów Centralnej Azji wydały ostrzeżenia dla swoich obywateli. Wiele firm zwolniło imigrantów. Ogólnie stwierdza się, że chociaż sytuacja jest napięta, prawdopodobnie po jakimś czasie znormalizuje się i większych zmian nie będzie. Putin wykorzysta ją też pewnie w celu zmuszenia migrantów do podpisywania kontraktów z wojskiem i wyśle  ich na front.  Poniżej odsyłamy do  portalu Nowości Kazachstanu (nur.kz) i Mediazony.

Art. z portalu nur.kz    Art. z portalu Mediazony


Komentarze