Przejdź do głównej zawartości

Nowi święci?

 Miasto  Puszkin koło Petersburga  znane jest zabytkowego  kompleksu pałaców Carskie Sioło, ale też posiada część złożoną z blokowisk lat 80-tych XX wieku. I właśnie na placyku pośród nich planowana jest budowa cerkwi obrońców ojczyzny, a ściślej na cześć poległych na SWO, czyli na  wojnie z Ukrainą.  Cerkiewka ma mieć 30 m wysokości i mieścić 500 wiernych.   Budowla ma się kojarzyć z cerkwiami rosyjskimi sprzed najazdu Mongołów (IX-XIII w.) W mieście funkcjonuje już 17 cerkwi i na ukończeniu jest budowa osiemnastej i część obywateli wolałaby mieć parczek lub choćby skwerek, niemniej budowa ma znaczenie ideologiczne. Nas zachwycił tekst reżysera Walerija Tatarowa, który wszystkich poległych na wojnie z Ukrainą hurtem zaliczył do świętych pańskich. Cytujemy: 

"Człowiekowi trudno zrozumieć, że święci żyją wśród nas. Świętość rozlewa się w przestrzeni, gdzie żyją mężczyźni gotowi oddać duszę i życie za przyjaciół swoich. Nowi święci potrzebują nowych pomników, miejsc pamięci, jakie będą odwiedzać nieutulone w żalu wdowy i matki, potem ich dzieci i następcy. I tak do końca czasów [...] Aleja bohaterów stanie się świętym miejscem, gdzie niegasnąca lampa będzie świadczyć o wiecznej pamięci o poległych.  Na fundamenty nowej cerkwi ludzie ludzie przywiozą i rzucą grudki ziemi z miejsc, gdzie ruszyli w swój ostatni bój powołani z Puszkina żołnierze".  

Cóż, rozumiemy iż miłosierdzie Boskie nie ma granic, niemniej z tą świętością (np. bandziorów zwerbowanych przez Prigożyna  pokusą pieniędzy i uniknięcia zasądzonej  kary) byśmy nie przesadzali. Czytelnicy raczej liberalnej, Fontanki prawie jednomyślnie są przeciwni budowie kolejnej cerkwi. 

Artykuł z Fontanki ;komentarze na portalu

 

Komentarze