Przejdź do głównej zawartości

Konstantinow, o elitach i więzieniach...

 

Andrej Konstantinow
Pilnie i często  słuchamy na portalu Fontanki Podsumowania Tygodnia Andrieja Konstaninowa – dziennikarza (szef Związku Dziennikarzy Śledczych  Rosji), ex pracownika  tajnych służb, tłumacza wojskowego,  pisarza, scenarzysty i działacza politycznego. Konstantinow ukończył wydział dalekowschodni, w czasach ZSRR wiele lat pracował jako tłumacz wojskowy  i wykonawca  zadań specjalnych za granicą, jest zwolennikiem mocarstwowej Rosji, wrogiem szeroko rozumianego  liberalizmu (przypisuje mu rozpad ZSRR) i krajów zachodnich, zwłaszcza USA.  Związek Radziecki jest dla niego wzorem braku uprzedzeń narodowych i rasowych. Istny ideał! Jego opinie reklamowane są jako „najmniej poprawne politycznie” i jest to prawda, przynajmniej  jeżeli chodzi o zgodność z zachodnimi trendami.    Zwykle rozmawia z A.  Gorszkowom (szef portalu) lub pięknymi redaktorkami Fontanki. Nie jest to oczywiście nasz idol, nie mniej  jego zdanie jest ciekawe.  Ostatnio Konstaninow wypowiadał się m.in. na tematy:

Elity społecznej: Uważa, że elity były w każdym społeczeństwie, zawsze też były zamknięte, ale istniały  różne furtki dostępu  do nich dla ludzi z zewnątrz, np. szlachta rosyjska często miała dzieci z chłopkami.  Równy dostęp dla wszystkich  do bezpłatnych wyższych uczelni jest obecnie  w Rosji  fikcją. Kryterium  100% poprawnych  odpowiedzi w testach lub zwycięstwa w olimpiadach  trudno spełnić.  Córka Konstantinowa uzyskała na testach  90-100% poprawnych wypowiedzi, a nieliczne  błędy wynikały ze sformułowania (np. Imperium Osmańskie a nie Turcja), mimo to nie została przyjęta na państwowe studia. Oczywiście elita (też Konstantinow) nie ma trudności zapewnieniem dziecku studiów płatnych na dobrej uczelni. Zdaniem Konstantinowa,  tylko idiota zdobywa władzę z myślą o tzw.  służbie narodowi czy ludzkości – chodzi o  wejście do historii, sławę, pieniądze, pozycję i przywileje.  Przy czym władzę należy sakralizować, jeżeli chce się zapewnić spokój społeczny, zaś aresztowania i poniżenia wybrańców Boga czy ludu temu nie sprzyjają. Sądzenie i poniżanie  Sarkozego  za malwersacje wyborcze uważa za  błąd. Choć nie ceni  Jelcyna i Gorbaczowa uważa za zdrajcę,  pozostawienie ich przy życiu (i obchodzenie jubileuszu 90-lecia) z punktu widzenia stabilności w kraju uważa za rozsądne.   Konstantinow dowodzi, że  każdy przewrót oznacza cofnięcie się społeczeństwa  do sytuacji dużo gorszej od tej jaką chce zmienić;

Więziennictwa.  Putin zapowiedział, że roku 2030 wypuści na wolność 40% więźniów, głównie ukaranych za drobne przestępstwa. Konstantinow nie jest temu przeciwny, uważa, że więzienia są miejscem ziejącym chorobą, nienawiścią, przemocą i złem. Kilka lat temu w celi trzymano nawet  po kilka osób i spali oni na zmiany z braku miejsc. Nikogo więzienia nie wychowały,  wszystkich – zniszczyły zdrowotnie i moralnie. Jest zwolennikiem kary śmierci, po wieloletnim kilkakrotnym  sprawdzaniu dowodów przez różnych śledczych, by uniknąć pomyłek.

 Możemy na zakończenie podać (za RIA Novosti;13.03.2021)) dane za 2020 r. dotyczące przestępczości w Rosji.  Popełniono  w  tym roku w Rosji 1,6 mln przestępstw, 80% --w miastach. Największy ich wzrost zanotowano w Sewastopolu (o 44%; 61,3 tys. przypadków), a następnie -- w Petersburgu (26,1%; 61,3 tys.) i Obwodzie Leningradzkim(12’8%; 27,4 tys.).  Spadek liczby przestępstw odnotowano w Czeczenii (o16%;3,1 tys.), Płn.Osetii (15%; 8,1 tys) i Adygei na Płn. Kaukazie (12,4%,41 tys.). Tak więc monopolizacja przestępstw przez władzę i tyrania sprzyjają   spadkowi przestępstw popełnianych przez zwykłych obywateli. Konstantinow zaś, nie ruszając się z rodzinnego miasta, może pogłębiać wiedzę o „Bandyckim Petersburgu”

Komentarze