Przejdź do głównej zawartości

Kogo bali się rosyjscy żołnierze Wielkiej Wojny Ojczyźnianej


Wysocy dowódcy represjonowani w okresie czerwiec 1941 -- lipiec 1942 (45 --  skazano na śmierć)

Polityka historyczna rządów często niewiele ma  wspólnego z realiami.  Po  1990 roku dla  historyków rosyjskich udostępniono dotąd tajne dokumenty związane z tzw.  wielką wojną ojczyźnianą.  Ostatnio Putin znowu kazał je utajnić i niewykluczone, że za parę lat   ich publikowanie  będzie uznane za wrogą propagandę. Paweł Gutiontow z Nowej Gaziety  z okazji 9 maja  przypomniał więc zawarte w nich dane, wstydliwe dla władz,  dotyczące sposobów jakimi  zachęcano  do walki dowództwo i żołnierzy. W swoim pamiętniku gen. Wojsk inżynieryjnych P. Afanasjew m.in.  opowiada jak w 1941 r. do jego oddziału przyjechał stalinowski propagandzista  Lew Mechlis. Artyleria poniosła wówczas  duże straty – konie atakowane z powietrza zginęły,  ludzie zostawili wozy z armatami. Mechlis kazał rozstrzelać generała artylerii,  Gonczarenko, przy czym wyrok miał wykonać osobiście  jego przyjaciel. Gonczarenko zrehabilitowano po wojnie, ale takich przypadków było wiele. Tylko wg danych udokumentowanych  w książce (2017 r. ) Wiaczesława Zwiagincewa (Wojna na wadze Temidy) od 22.07 1941 do 21.07.1942  aresztowano 107 dowódców (w tym 1 marszałka, 72 generałów, 6 admirałów). Oficjalnie  podano, że  34 dowódców  rozstrzelano, 10 zmarło w więzieniu czekając na rozstrzelanie. Wg historyka A. Pieczekina w czasie wojny zginęło 458 generałów i admirałów;  represjami objęto  90-ciu (12% generalicji) z czego nie przeżyło 54 (48 rozstrzelano, 6 zmarło w więzieniu). W 8 numerze pisma Gosudarstwo i Prawo z 1995 roku, w art. Działalność sądów wojennych w okresie wielkiej wojny ojczyźnianej  zamieszczono dokumentację zebraną przez gen. A. Muranowa. Sądy wojskowe w czasie wojny rozpatrywały sprawy 2 530 663 ludzi, w tym 284 344 skazano na karę śmierci, z czego rozstrzelano 157 593 osób, co odpowiada ok. 15 dywizjom.  Skazywały też na śmierć sądy cywilne, specjalne komórki NKWD i najczęściej rozstrzeliwano bez sądów.  Rozkazy kazały walczyć do końca i strzelać do tych, którzy w okrążeniu myśleli o poddaniu się. Do łagrów wywożono  rodziny osób skazanych.  Skazywano, najczęściej na śmierć, ale nie tylko, czasem na wieloletnie więzienie:   maruderów, za niewłaściwe opinie, szkodliwość, złe intencje, samookaleczenie,  zainteresowanie się niemieckimi ulotkami, czy pozytywną ocenę niemieckiej techniki. Najwięcej sądy wojskowe skazały  w latach 1944 (543745) i 1943  (727207); za sprawy karne  -- 1 266 483 osoby, za przestępstwa wojenne – 792192, za kontrrewolucję – 471988, czyli ujawniono w armii  bez mała pół miliona „kontrrewolucjonistów”. Te ostatnie  „przestępstwa”  były oczywiście najbardziej kontrowersyjne i na ogół bezzasadne.
A jak to wyglądało u innych? W 1917 roku  we Francji zbuntowało się 49 ze 113 dywizji. Powołano 3427 sądów wojskowych, orzeczono kary dla 23 tys. osób i wydano 550 wyroków śmierci, jednak zrealizowano je tylko  wobec 49 osób. W Niemczech od 1.9.1939 do 1.9. 1944 wyrokiem sądów wojskowych  rozstrzelano 7810 ludzi, w W. Brytanii (w czasie wojny)  – 40, we Francji –102,  w USA –146. 
Na tym tle rosyjskie  -- 157 593.  Z tych danych wynika, że w czasie wojny Rosjanie dbali, by podobnie jak niegdyś w Prusach Fryderyka Wielkiego,  żołnierze w podobnym stopniu  bali się wroga, co dowództwa, tym razem  -- strzału w plecy od NKWD lub  wyroku trybunału.  I jak tu się dziwić decyzji Putina ograniczającej dostęp do archiwów?
  Majowa  Jewrejska Panorama  tłumaczy młodym Rosjanom, wychowanym przez media,  że wojna  nie zaczęła się od napaści Hitlera na Rosję, że istniał pakt Ribbentrop- Mołotow, Hitlera nie pokonała wyłącznie Rosja itd. Inaczej to widzi  -- propaganda rządowa w Rosji.  Gdy ostatnio w „Wieczorze z Władimirem Sołowjewym” propagandowej audycji tv (kanał Rossija 1)  pełniący funkcję  Polaka Jakub Korejba  wspomniał,  o pakcie Rosji z Niemcami prowadzący zareagował  oburzeniem  „wszystko powiedziałeś? To teraz won ze studia dokąd nie złapałem cię za nos i nie wyrzuciłem” i dodał „większość Żydów w Polsce zabili nie niemieccy naziści lecz Polacy”. Poniżej statystyka rozstrzelanych w czasie II wojny światowej żołnierzy




































Komentarze