Przejdź do głównej zawartości

Rosjanie (wg sondaży Levady) na progu 2020 r.


Ogłoszone w Rosji  „zagraniczną agencją” Centrum Badania Opinii Społecznej Levada nadal cieszy się w Rosji, i nie tylko, sporym zaufaniem, dlatego na wielu portalach rosyjskich pojawiły się wyniki ich ostatniego sondażu  (ogłoszone 18 lutego 2020 r.; sondaż przeprowadzono 23-29 stycznia 2020 r.) dotyczącego stosunku Rosjan do Zachodu i USA.  Odnotowano zadziwiające zmiany w stosunku do danych sprzed paru lat – mimo zachodnich sankcji i rządowej  propagandy medialnej Rosjanom wcale nie marzy się, aby ich awangardy i kindżały zniszczyły Waszyngton. 80% respondentów wolałoby mieć przyjazne stosunki z Zachodem, 16% -- uważa go za konkurenta i tylko 3% nastawionych jest wrogo. Pozytywnie postrzega kraje UE 49% badanych Rosjan (negatywnie 37%); USA odpowiednio 42% i 46%.  Większość (52%) uważa jednak, że NATO zagraża Rosji (44% -- że nie ma powodu do obaw). Wbrew pogróżkom Putina, 60% jego obywateli jest przekonana, że Zachód nie ma powodu bać się Rosji.  Porównując te wyniki z 2015 rokiem odnotowujemy zasadniczą zmianę. Wówczas wrogo postrzegało USA aż 80% obywateli (tylko 12% -- pozytywnie), a UE – wrogo 70%, pozytywnie 37%. Ba, nawet  wzrosła liczba osób nie nastawionych wrogo do Ukrainy z 26% w 2015 r. do 56% we wrześniu 2019 roku, choć nie ma dnia, aby w telewizji nie potępiano Ukraińców jako faszystów. W 2015 roku Rosja jawiła się jej obywatelom  jako światowe mocarstwo, obecnie budzi  się tam świadomość, że może i mocarstwo, ale też trochę „trzeci świat”. Nowaja Gazieta  zebrała wyniki kilku sondaży Levady z grudnia 2019 r., dotyczących opinii Rosjan na temat stanu państwa. 83% respondentów ocenia, że poprawił się stan armii i uzbrojenia, 62% -- docenia wzrost politycznej roli Rosji  na świecie, jednak 64% narzeka na spadek poziomu życia, a 58% -- na  zastój gospodarczy.  Pogorszenie sytuacji wg nich  dotyczy różnych zakresów – ekologii (49%; poprawę  widzi 12%),  opieki zdrowotnej (46% wobec 14%),  zarobków (43% wobec 13%), możliwości znalezienia pracy (42% wobec 10%). W 2019 r.  aż 82% obywateli  chciałoby, aby rząd więcej   pieniędzy  przeznaczył na  programy społeczne i rozwój gospodarczy, a tylko 17%  -- na obronność. 
 Wzrosła też obawa przed nieuzasadnionym prześladowaniem ze strony państwa z 29% (lata 2015-17) do 50-51% (2018-19) i wiara w  prawdopodobieństwo masowych represji z 20-21% (lata 2014-15) do 39-40% (2018-19). Ponad połowa Rosjan pogodziłaby się ze zniżeniem ambicji mocarstwowych państwa, jeżeli przyczyniłoby się to do dobrobytu obywateli (63%), dla 35% szacunek dla potęgi politycznej i militarnej jest istotniejszy.  Prawie połowa Rosjan  żałuje rozpadu ZSRR i chciałaby powrotu czasów sprzed 1985 roku.  Systematycznie spada popularność Putina, chociaż nie rysuje się żadna lepsza alternatywa.  My  też nie patrzymy  optymistycznie.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        

Komentarze