Przejdź do głównej zawartości

Wzorujmy sie na Korei Północnej


Nam Korea Północna i  system ideologiczny tam realizowany nie wydają się  atrakcyjne, ale okazuje się, że w Rosji  i owszem -- zyskują zwolenników, zwłaszcza  wśród młodzieży, która zna Związek Radziecki tylko z pozytywnych legend i lewicowej propagandy. 15 kwietnia obchodzone jest w Korei największe święto narodowe – Dzień Słońca czyli data urodzin "ojca narodu"  Kim Ir Sena (1912-1994).  W Rosji obchodziły go obecnie  uroczyście m.in. Rosyjskie Stowarzyszenie Przyjaźni i Kontaktów Kulturowych z Koreą Płn., Grupa Solidarności z Koreą Płn.,  Rosyjskie Stowarzyszenie Badania Idei Dżucze (ang. Juche). (Dla wyjaśnienia owe Dżucze to  lansowana przez Kim Ir Sena ideologia państwowa  nawiązująca do tradycji koreańskiej,   m.in.  opierająca się na założeniach pełnej samodzielności i autonomii: socjalizm we własnej wersji,   samodzielny system obronny i  włączenie do wojska wszystkich obywateli, bezdyskusyjne i pełne  oddanie wodzowi, walka z imperializmem i dominacją innych państw). W 2017 r. utworzono przez działaczkę Komunistycznej Partii RF nowe Ałtajskie Stowarzyszenie Badaczy Dżucze. Na razie ma niewielu, ale aktywnych członków.
Na festiwalu młodzieży w Soczi młodzi  Rosjanie z zazdrością słuchali kolegów z Korei -- wszystkie zło to mity.  Oni u siebie już osiągnęli pełne równouprawnienie kobiet, stuprocentowe wykształcenie ludności, broń atomowa chroni ich kraj skutecznie przed unicestwieniem...
 Na  stronie internetowej  Grupy  Solidarności z KNDR – 14 tys. prenumeratorów. Jej twórca Witalij Liebiediew Dzień Słońca świętował w ambasadzie Korei Płn. Nie brakło  tam licznych rosyjskich  działaczy. Po hymnie Korei Płn. I Rosji wzniesiono toast za Kim  Dzong Una  i Putina.
Dmitrij Kostienko, znawca i wieloletni propagator idei  Dżucze w Rosji żartobliwie podziwia koreański talent do nalewek spirytusowych: robią je  z wszystkiego – z  czerwonych mrówek, embrionów jeleni, penisów fok, ale też   imponuje mu podziw Koreańczyków dla Rosji  niezmienny  od wyzwolenia w 1945 r. po dzisiejszą walkę z Zachodem.  
Ałtajscy przyjaciele KNDR



 Zwolenników idei koreańskich -- narzeka Kostienko -- zwalczano za czasów Jelcyna – wtedy spotykali się tylko w ambasadzie KNDR, obecnie działają bez przeszkód. Liebiediew  zajmuje się wspieraniem KNDR --  doborem i przekazywaniem piśmiennictwa nt. budowy rakiet, szukaniem specjalistów z zakresu energetyki  w krajach WNP. Jesienią 2017 w Nowosybirsku mer miasta, Anatolij Łokot’, zorganizował wiec poparcia dla polityki Korei Północnej. Kostienko jest  zachwycony obecną sytuacją w Rosji: „popularność Korei z każdym dniem rośnie. Ona dysponuje bronią termojądrową i umie skierować ją na wybrane cele. Towarzysz Kim Dzong Un nie boi się nazwać Trumpa złośliwym klownem, nie boi się konfliktu z Ameryką.”

Komentarze