Przejdź do głównej zawartości

LGBT i jego przeciwnicy w Rosji -- mają problemy?


Jak dotąd o ile w Czeczenii próba organizacji w 2017 roku marszu LGTB skończyła się tragicznie – torturami i zabójstwami homoseksualistów przez policję, w Rosji mniej czy bardziej skutecznie realizowano politykę explicite sformułowaną przez Putina – żadnej propagandy LGBT wśród nieletnich, a dorośli niech robią w zakresie seksu  co chcą. Skoro do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jako groźny atak na prawo  trafił przezabawny filmik wyborczy przedstawiający sen robotnika, a w nim  malowniczego geja rozpierającego się w kuchni u typowego prymitywnego robociarza, to znaczy nie było źle. Owszem zdarzały się incydenty, ale na jakim tle nie ma obecnie konfliktów?  W wielkich miastach Rosji nie brak  organizacji, akcji  i fundacji promujących gejów.
Artiom Szituchin

 Tak więc szok wywołały ostatnie wydarzenia. W Internecie zaprezentowano grę „Piła -- homofobiczna gra" przeciw LGBT czyli polowanie na gejów. Zachęca ona do  namawiania  gejów do spotkań, a następnie ich fotografowania i  szantażowania lub ograbiania. I tak korzyści majatkowe (rabunek) proponuje połączyć ze swoiście pojętą „obroną obyczajów”, a jeszcze obiecuje się  dopłacić rabusiom.  Organizacje współpracujące z LGBT przerażone są groźbami i tworzeniem w ramach gry wykazów nazwisk ich  aktywistów.  „ Ty w grze.  Więcej homofobii, więcej przemocy”!  Wzywa strona główna.  I dalej dowiadujemy się "Wszyscy geje, trans- i bi- odczujecie ból i wstyd" i  reszta w podobnym  tonie. I tak twórcy gry zachęcali do przemocy, aktywiści gejowscy przezornie ostrzegali przed ofertami spotkań z nieznajomymi.  Coś z tych apeli znalazło odzew -- po marszu LGBT w Ufie paru uczestników wylądowało w 2 szpitalach.  Stronę www „Piła  homofobiczna gra” zamknięto po groźbie wysadzenia budynku  fundacji LGBT w Jekaterynburgu jeżeli ta nie przestanie aktywności i nie przekaże pieniędzy fundacjom ratującym życie ludzkie.  Znany powszechnie petersburski  aktywista gejowski Artiom Szituchin po groźbach zamordowania go ze strony owej Piły  oraz żądania  w jej imieniu 150 tys. euro wyjechał do Holandii.  Gdy w  Petersburgu zamordowano niejaką Jelenę Grigoriewą, która była uprzednio na listach  nazwisk działaczy publikowanych w ramach gry Piła zaczęto oskarżać twórców gry.  Stronę jako ekstremistyczną  policja zlikwidowała, a Komitet Śledczy bada związane z jej działaniem sprawy karne, w tym przyczyny zabójstwa Grigoriwej.  Jak na razie nie stwierdzono powiązań przeciwników LGBT z jej śmiercią.  Również LGBT nie zgłosiło konkretnych przypadków rabunków związanych z akcją Piły.  Geje w Ufie nieoficjalnie mówią o przypadkach pobicia i rabunku. Jeden homoseksualista w Internecie narzekał, że zaprosili go policjanci, po czym pobili i upokorzyli.  Nawet jeżeli chodzi tylko o zastraszanie środowiska gejowskiego, temat stosunku do LGBT prawdopodobnie  wywołał Putin krytykując „zgniły liberalizm”. Nie bardzo wiadomo kto i w co tu gra. Czy opozycja wykorzystuje prozachodnie nastroje przeciw władzy? Czy władza szuka kozła ofiarnego, czy boi się zachodnich trendów lewicowych? W każdym razie obok biedy,  skreślania kandydatów opozycji na wyborach, gromadzenia śmieci i ekologii  pojawia się kolejne pole starć.  Czyżby rzeczywiście Putinowi pozostała zwycięska oferta, np. przyłączenie kolejnego kawałka Ukrainy?  W każdym razie temat sytuacji  LGBT w Rosji będzie nagłaśniany przez rosyjskie media prozachodnie.

Komentarze