otrzeźwić wyniki badań 2 ośrodków badania opinii publicznej: uznanego w Rosji za „obcego agenta” Centrum Lewada i FOM (Fond Obszczestwiennoje Mnienie) czyli Fundacji Społeczny Punkt Widzenia. Ponieważ głos ludu jest głosem Boga i fundamentem demokracji, pozostaje nam podać wyniki badań. Wojna spowodowała ogromny wzrost poparcia dla wodza narodu i głównego komendanta, czyli Władimira Putina. Nieomal entuzjazm, jak za najlepszych czasów – zdobycia Krymu. Jeszcze rok temu poparcie dla prezydenta oscylowało gdzieś koło 60%, w lutym – koło 70%, a teraz Centrum Levada (30 marca) odnotowało – 83%. Ludzie cieszą się z obecnych działań rządu RF (71%) i parlamentu (59%). Aż 69% badanych obecny kierunek polityki uważa za słuszny (w lutym tak sądziło 52%), wątpliwości ma 22% (w lutym wyrażało je 38%), nawet zrutyniała i zbiurokratyzowana Jedna Rosja ma teraz 54% poparcia. Wyniki sondaży FOM są zbliżone. Badanie FOM przeprowadzono w 53 obwodach RF, na próbie reprezentatywnej 1500 osób (błąd statystyczny nie przekracza 3,6%). Okazało się, że wojnę z Ukrainą popiera 73% respondentów (przed decyzją o wojnie jej pomysł popierało 65% Rosjan). Za cele wojny 71% badanych uznało „zapewnienie bezpieczeństwa Rosji, rozbrojenie Ukrainy, i niedopuszczenie do powstania na Ukrainie baz NATO”. Badanie w Obwodzie Smoleńskim (na próbie reprezentatywnej 680 osób) dało zbliżone wyniki – 76% respondentów popiera ingerencję zbrojną i decyzje Putina. No to mamy wolę narodu rosyjskiego!
Komentarze
Prześlij komentarz