Przejdź do głównej zawartości

Wojna i pokój 2022

 

O tym co się dzieje   w Rosji właściwie niewiele za wiele można się teraz dowiedzieć, zwłaszcza brak nam opinii blogerów z Echa Moskwy.  Niezawisimaja Gazieta  zwraca uwagę na  coraz szerszy zakres rosyjskich obwodów, w których ogłoszono „żółty” stopień zagrożenia terroryzmem – obwody Briański, Biełgorodskij, część Kurskiego, I Woroneż, a więc już nie nowe republiki lecz  składowe Rosji.  Oczywiście oficjalne uzasadnienia głoszą, że  w Rosji działa obca agentura, więc naród powinien się zjednoczyć wokół władz i policji, które zapewnią mu bezpieczeństwo to eufemizm.  Po prostu do wojny włączono pogranicze i albo już w pobliżu mogą toczyć się starcia zbrojne,  albo  władze nie są pewne lojalności  ludności wobec  wojsk albo – szykują znaczącą prowokację, która uzasadni jakiś drastyczny  atak.  W podtekście  przekazu medialnego półoficjalnie brzmi, że w partiach i władzach istnieje dwugłos zwolenników pokoju i wojny, czyli w mediach trwa zabawa w dobrego i złego policjanta.  Na bezwzględnego  propagatora wojny kreuje się Kadyrow, który właśnie  założył partię Tylko do Przodu. Ostatnio ogłosił kolejne ultimatum dla Zełenskiego – niech  kompromisowo sam  zdenazyfikuje kraj, bo inaczej Rosja „weźmie Kijów”. Kadyrow powołuje się na  autorytet Putina, Szojgu i Zołotowa. Zwalniać budżetowców  z pracy za propagowanie pokoju  chce też marszałek Wołodin. Za umiarkowanych polityków uważani  są Pieskow i Miedyński. Z kolei Putin dzisiaj po raz kolejny  zapewnił, że wszystkie cele wojny osiągnie bez żadnych wątpliwości, gdyż są one „zrozumiałe i szlachetne”.  Wojsko, zdaniem Putina, „działa  odważnie,  sensownie, efektywnie i osiąga swoje cele[…] Pomagamy ludziom,  ratujemy ich  i zapewniamy bezpieczeństwo Rosji” – stwierdził prezydent w czasie wspólnej z Łukaszenko wizytacji kosmodromu. Pieskow z kolei, w imieniu Kremla zapewnił, że w najbliższe dni, no w przewidywalnej przyszłości, wojna zostanie skończona „osiągnięciem celów lub porozumieniem stron.” Ponieważ z kolei Ławrow deklaruje, że celem wojny jest pokonanie Stanów Zjednoczonych, ciekawe  co chce na obecnym etapie Putin szybko osiągnąć. Nareszcie wyjaśniło się co oznacza owa tajemnicza denacjonalizacja i denazyfikacja. Inteligencję rozstrzelać, a resztę wywieźć na Syberię i Daleki Wschód.  Z Mariupola już wywieziono 100 tys. ludzi.  Zostali wyzwoleni spod nazistów Zełenskiego i dostali szanse na nowe wyzwania życiowe na Syberii i za kręgiem polarnym.  I pomyśleć, że już to braliśmy w 1940 roku.

 

 

 

 

 

Komentarze