Przejdź do głównej zawartości

Rosji zagraża bardziej AIDS niż NATO?





Z ramach światowego dnia walki z HIV w mediach  podano  najświeższe dane dotyczące zakresu tej choroby w Rosji.  Naczelnik urzędu ds. walki z narkomanią Siergiej Wasilewicz Turchanow oznajmił, że w dniu 20.01.2016 r. w bazach danych  zarejestrowano już  milion osób zarażonych HIV.
Ponieważ ponad 2% mężczyzn w wieku 25-40 lat  stanowią nosiciele choroby,  przewiduje dalszy wzrost zarażeń u kobiet. Przyczyny  Turchanow wiąże z narkotykami (53%), licznymi  partnerami hetero (43%) i homo (1,5%). Szacuje, że w 2016 r. przybędzie 90 tys. chorych. Zwłaszcza feralne są pod tym względem święta noworoczne… Prezes Federalnego Ośrodka Naukowo-badawczego ds. Walki z AIDS Wadim Pokrowski, potwierdza  powyższe dane, a światowe statystyki uzupełniają je o dodatkowe 100 tys. osób. Na AIDS oficjalnie zmarło już ponad 220 tys. Rosjan, a w pierwszym kwartale 2016 r. zarejestrowano 25 tys. nowych zarażeń – praktycznie w tej chwili  każda dorosła osoba narażona jest na ryzyko zachorowania.   Kilka lat temu śmierć następowała w ciągu roku,  obecnie dość długo HIV nie daje objawów. Jednak chorobę można tylko  zaleczyć, ale nie daje się jej wyleczyć.
Lekarstwa trzeba praktycznie brać całe życie, a ich roczny koszt jest wysoki -- w  Polsce wynosi 42 tys. zł (ok. 700 tys. rubli). Zaleca się, aby każdy dorosły obywatel zdecydował się  na testy – wcześniejsze leczenie zmniejsza stopień komplikacji. Zważywszy, że liczba osób „zarejestrowanych” jako nosiciele HIV z natury rzeczy jest zaniżona, mało kto robi testy, a jako  przyczynę śmierci często są  podawane choroby wtórne, sytuacja w Rosji zaczyna wymykać się spod kontroli.  Powszechne pijaństwo sprzyja przypadkowym kontaktom seksualnym. Zaleca się: wierność,  dobre prezerwatywy, walkę z narkomanią…  Już teraz milion młodych osób wymagających stałego, drogiego  leczenia, aby jako tako funkcjonowały i przeżyły, to  ogromne wydatki.  Putin wprowadził  w wojsku  obowiązkowe teksty na obecność narkotyków. Czy przy tej skali zarażeń to wystarczy? Czy Rosji bardziej zagraża AIDS niż NATO?

 A jak jest gdzie indziej?  Liczba zachorowań wszędzie wzrasta, choć  nie w  takiej  skali, np. w 2014 r. w Niemczech zarejestrowano  3525 przypadków (o 7% więcej  niż rok wcześniej),  w Polsce obecnie mamy 19800 zarejestrowanych  przypadków HIV i 3309 – AIDS, zmarło 3525 osób; w Bułgarii, Czechach, na Słowacji i Węgrzech co roku liczba chorych podwaja się (kontakty hetero – 66%; narkomania – 28%). Tragiczna  sytuacja jest na Ukrainie. Oficjalnie zarejestrowanych jest tam   ok. 150 tys. zarażonych  HIV, gdy statystyki międzynarodowe sugerują pona 400 tys., a niektóre nawet 700 tys. Struktura zachorowań w  Europie Wschodniej jest inna niż w Europie  Zachodniej, gdzie  wbrew poprawności politycznej 44% zarażeń przynoszą  kontakty homoseksualne. Bardzo późno zaczyna leczenie 40% Anglików, 51% Greków, 53% Włochów. Osobne, ale istotne  miejsce w statystykach AIDS/HIV na Zachodzie zajmują Stany Zjednoczone, ale to już inna historia (patrz tab. poniżej)..

Komentarze