Nie brak uwagi, że Fontanka powinna usunąć wszystkie te wpisy, jako że w ten sposób wojnę komentuje tylko tępe bydło. Wśród komentatorów znaleźli się też obrońcy armii i wielbiciele Prigożyna. W Bachmucie, ich zdaniem, walczyła tylko jedna kompania Wagnerowców i wiele osiągnęła przy niewielkim wsparciu artylerii. Przeciw nim stali Ukraińcy kierowani przez najlepszych ekspertów NATO i po zęby uzbrojeni w najnowocześniejszą broń zachodnią.
Jak to wygląda ze strony zwycięskich Wagnerowców? Ich bard - Dmitrij Il'iczew Rostowcew - podsumował "Nieustraszony Prigożyn złożył raport Putinowi: Sława Bogu, sława Wam, Bachmut zdobyty!" Nadworni bardowie zaczęli sławić bohaterów poezją: Prezentujemy, szeroko obecnie propagowane, wiersze Dmitrija Maljanca i Dmitrija Il'czewa Rostowcewa.
D. Maljanc: Miasto zdobyte. Dom wysoki, setki okien, tam snajper z gracją królowej. On szczęśliwy, choć trojsotyj, ważne, że miasto zdobyte! Na krańcu wszechświata ciężkiej pracy wymaga bycie bogiem! Nie zobaczysz żywych, nie ma jeńców. Bogowie gardzą jeńcami! Nasza zemsta jest bez granic, Nie będzie krzyża dla nazistów. Martwi fryce leżą żałośnie na gankach i w krzakach. Wszystko odmyjemy, wszystko odbudujemy, śmierć stąd pójdzie. To nasza maleńka Troja, nasz Ewerst ceglany! Szliśmy krok za krokiem, metr za metrem, popiół w blasku kolumn. Skrzydła wydymał wiatr, tylko czarna flaga i trzy kolory. Nastąpił ostateczny koniec Reichu! Dla nich tylko kula, szubienica i piekło. Zwycięstwo, więc bracie nalej! Zrozumiano: zwycięstwo - miasto zdobyte!(tłumaczymy, że trojsotyj, czyli trzysetny oznacza w slangu wojennym ranny. Fryce, naziści i Reich zastąpili Ukraińców, czyli znowu walczą z Niemcami. A tak Rosjanie kochali Schroedera, nie bez wzajemności. A Ukraińcy? Przecież wyraźnie mówią: czeka ich kula, szubienica i piekło)
D. Il'czew Rostowcew: Zdobycie Artiomowska. Pracę wykonano - diabłom ciężko, nie skaczą od dawna. Wagner walczył o każdy zaułek. Rybę piekli "w domino". Bachmut straszył złym metalem, srożył zęby groźny wróg, niby chodziło o rzecz małą, ale do szturmu szli bohaterzy. Krajowi był konieczny, wołano o amunicję, wobec Bastylii [Wagnerowiec] był obojętny, ale Palmiry dwa razy zdobył. Mimo koszmaru jaki stworzono, wyzwolił z okowów Artiomowsk, rosyjski rycerz zdobył twierdzę, to syn syryjskich białych piasków. Zachód zamarł w szatańskim tańcu, Biden krzywo się uśmiecha słysząc z Donbasu zwycięski motyw orkiestry.(tłumaczymy owa "ryba" odnosi się do Kaukaskiej branki, motywu z filmu, tu oznacza koniec. Wiersz sławi Wagnerowców).
Komentarze
Prześlij komentarz