Przejdź do głównej zawartości

Zdrada uczonych?

 Walerij Zwiegincew
 Zdrada ojczyzny i szpiegostwo kojarzą się nam z wampami typu Mata Hari, Krystyną Skarbek, oficerami GRU, no może jeszcze z ideowymi nawiedzeńcami typu Rosenbergów. Tymczasem w Rosji obecnie oskarżenia i wyroki  za zdradę ojczyzny coraz to częściej  przypadają leciwym, zasłużonym dla nauki i kraju profesorom  fizyki współpracującym z ostatnio bliskiemu sercu władz Iranem, czy ukochanymi przez Kreml Chinami. A wszystko okryte jest woalem tajemnicy państwowej, co znaczy że uzasadnienie pozostaje słodkim sekretem FSB, z którego policja nie musi się tłumaczyć ani oskarżonym, ani opinii społecznej. Szpiedzy szczególnie  upodobali sobie  Instytut Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej Syberyjskiego Oddziału RAN (ITPM SO RAN), co grozi zniszczeniem w Rosji aerodynamiki jako nauki.  W każdym razie,  niedawno za zdradę aresztowano  Walerija Zwiegincewa,  naukowego współpracownika ITPM,  specjalizującego się w aerodynamice dużych prędkości.  Był to kolejny uczony aresztowany pod tym zarzutem,  tyle że tym razem jego koledzy wystąpili z listem otwartym w jego  obronie. Artykuły Zwiegincewa  przed publikacją były wielokrotnie sprawdzane przez odpowiednie organa FSB. Poza tym to już trzecia osoba z ITPM  w ostatnim roku oskarżona o szpiegostwo. Przed Zwiegincewem aresztowano Anatolija Masłowa i Aleksandra Szipljuka z ITPM, a w 2021 r. w Moskwie - Walerija  Gułubkina,  słynnego profesora  z Centralnego Instytutu Aerodynamiki.    W kwietniu duma zatwierdziła podwyższenie kar za zdradę ojczyzny lub zdradę tajnych informacji, tak że nieszczęsnych uczonych czeka co najmniej  20-letnie więzienie.  Przy okazji portale opozycyjne przypomniały coraz liczniejsze przypadki  aresztowania  uczonych z różnych dziedzin. W szczególnie bestialski sposób potraktowano Dmitrija Kołkiera (optyka kwantowa). Naukowca  w 4 stadium raka, wymagającego żywienia kroplówką, przewieziono samolotem z Nowosybirska do więzienia Lerfortowo  w Moskwie, gdzie zmarł.  Ciężkowo chorował na raka i zmarł w więzieniu następny  rzekomy zdrajca -- Wiktor Kudriawcew, naukowiec  z Roskosmosu. Po 2 latach aresztu domowego  zmarł badacz Arktyki Walerij Mitko, któremu też zarzucano zdradę tajemnic wojskowych. 46-letniego  Aleksieja Worobjowa  specjalizującego się  w zakresie silników rakietowych, skazano na 20 lat. I tak można byłoby wymieniać bez końca. Złośliwi komentatorzy łączyli niektóre aresztowania z rozczarowaniem wobec ponoć  unikalnych naddźwiękowych rakiet typu kindżał, co jest o tyle nieuzasadnione, że część uczonych aresztowano przed wojną z Ukrainą. Z punktu widzenia Rosji jest to po prostu działanie głupie, nastawione na wykazanie się czujnością  policjiwobec wrogów ojczyzny. Można spędzić życie w więzieniu już nie tylko za współpracę z wrogim Zachodem, ale  biorąc udział w konferencji naukowej w Chinach, czy publikując dane wielokrotnie sprawdzane przez speców z FSB i opatrzone ich pisemnymi zezwoleniami.

Komentarze