Sytuację
w kraju dobrze oddaje przestrzeń dla
politycznego żartu. Czasem jej rozszerzenie (lub
zawężenie) jest pierwszą jaskółką nadchodzących zmian. Pamiętamy, że wycofanie się Rosji z
Afganistanu poprzedziła kpina w KWN (Klub Wesołych i Zaradnych). Ten najbardziej
znany w Rosji konkurs zespołów
kabaretowych, z mniejszymi i większymi perturbacjami, działa od lat 60-tych XX wieku
do dziś. Ostatni okres, tzw. przykręcania
śruby w Rosji, gdzie narysowanie gołąbka
pokoju można było uznać za dyskredytację armii, przekierunkował dowcipy całego
konkursu zgodnie z linią propagandy lub na „bezpieczne” tematy obyczajowe. A nagle
16.04. 2023 r. do ćwierć finału doszedł zespół
inżynierów i studentów MAI (Moskiewski
Instytut Lotniczy). I prezentował teksty takie nie do końca poprawne polityczne.
W ich żartach powołanie do wojska nie budziło entuzjazmu, optymistycznie
zapewnia się też: „ nie martw się, wszystko będzie dobrze jak z naszym rublem.
– Na pewno? – na sto procent tak samo”. I dalej „to z kim walczymy? – Wiadomo,
z dziennikarzami! – Pytałem z jaką drużyną KWN”.
Pozostaje przy okazji przypomnieć demonstracje pierwszomajowe w Rosji XX wieku, po upadku ZSRR. Przypominały naszą pomarańczową alternatywę i rozwijały się pod nazwą „monstracja”. Zmęczeni wysławianiem szlachetnych haseł o świetlanej przyszłości ludu pracującego młodzi ludzie maszerowali pod sztandarem absurdu. Nie bardzo jak było policji nie ośmieszając się zwalczać tę inicjatywę. Pomógł covid, jako pretekst do zakazu monstracji, a w tym roku po prostu rzeczywistość propagandy na tyle zbliża się do absurdu, że marszów zakazano.
Na pracowicie wymalowanych własnoręcznie transparentach pojawiały się hasła: Wariaci, praca, maj, Niewiele rozumiem, Zmierzmy metro metrem, Nie jesteś taki jeden w regionie, Grabimy banki, ratujemy ogórki. Tańcz póki masz brodę, Po prostu nie bój się, nie denerwuj się, Zamiast latami mierz upływający czas liczbą spalonych naleśników, Cała władza w ręce fok, Moskwa to jeszcze nie wyrok itp.
art. na portalu MSK1 nt. monstracji
Komentarze
Prześlij komentarz