W Wołgogradie (czyli nie tak znów dawnym Stalingradzie) 2 lutego obchodzone są uroczystości
zwycięskiej bitwy z Niemcami. Z tej okazji zapowiedziano różne uroczystości ku czci niezwyciężonej czerwonej armii, w tym patriotyczny koncert Shamana. Równolegle władze miasta rozlepiły liczne obwieszczenia określające właściwe zachowania obywateli w czasie alarmu związanego z nalotem bombowym. Redakcja portalu miejskiego V1 sprawdziła, że nie jest to dzieło chuliganów i sfotografowała plakaty. W Rejonowym Zarządzie Komunalnym wyjaśniono, że ogłoszenia związane są z SWO, czyli wojną na Ukrainie.
Piękne jest zarówno samo ostrzeżenie przed nalotem jak komentarze obywateli. Jeszcze niedawno obiecywano im świętowanie w Kijowie, codziennie w telewizji podziwiają zdobyte tereny i zwycięskie boje 600 tys. rodaków, Wołgograd dzielą setki kilometrów od frontu, wódz narodu czeka na ponowny tryumf wyborczy, a tu władza tłumaczy jak się zachować w czasie nalotu bombowego Ukraińców na Wołgograd.
Zgodnie z zaleceniem, jak zawyją alarmy należy sprawdzić powód uruchamiając telewizor, następnie pozamykać okna, wyłączyć wszystkie instalacje, zabrać żywność lekarstwa, latarki, zapałki, komórki i dokumenty, ciepłą odzież oraz.. składany stół. Najlepiej wcześniej przygotować walizeczkę z tymi rzeczami. Wprawdzie atak bombowy na Wołgograd jest mało prawdopodobny, nie mniej widać,że sytuacja się rozwija niezgodnie z planem.
Zacytujmy komentarze internautów:
-Nie wiadomo gdzie są schrony, u nas w piwnicy przeciekające rury, więc jak dom się zawali poleje się wrzątek, albo fekalia, żeby choć to były tylko fekalia, bo zawszeć bezpieczniej stać w g.. niż się poparzyć; -A miał być nasz Kijów po trzech dniach!; - Jak posłuchamy tych zaleceń nie zdążymy uciec!; - Może lepiej włączyć telewizor i cieszyć się zwycięstwem na ekranie?; - Ależ ja nie udźwignę walizeczki, a mam małe dzieci; -Po cholerę nam to wszystko było?; -Pod budynkami administracji jest schron, oni pewnie mają dobre warunki; - Pomyślcie, że Ukraińcy mają takie alarmy codziennie; -Mało mamy swoich terytoriów? Jeszcze chcemy nowych, choć pół kraju nie ma kanalizacji, liczne są zapomniane przez wszystkich wsie; -Wybory będą w schronach?; - Nasze piwnice, to pewna śmierć, dom nad nimi składa się jak domek z kart, no i te rury - nie dość że dom się zawali jeszcze wcześniej utopimy się we wrzątku. Jak będzie zbyt gorąco, radzę garaż za miastem;-A w naszym rejonie nie ma ani jednego schronu!
po ataku drona
Aktualnie! Post był napisany wczoraj. Dziś, 3 stycznia, w nocy drony zaatakowały wołgogrodzki zakład przetwórstwa nafty. Nafta rozlała się na obszarze 300 m kw, spaliła się rozlewnia. Media rządowe poinformowały o strąceniu 2 dronów oraz pożarze, którego przyczyny będzie się ustalać. Załączamy poniżej zdjęcie usytuowania zakładu, podziwiając celność ataku.
Art. na portalu V1 ; Komentarze z Wołgogradu
Komentarze
Prześlij komentarz