Przejdź do głównej zawartości

30 lat z HIV w Rosji



1 grudnia to dzień walki z wirusem  HIV.  Pierwsza awantura w  kwestii  profilaktyki spowodowanej tym wirusem  choroby   przetoczyła się  ostatnio przez rosyjskie media, o czym w kolejnym poście. 
 Ten będzie dotyczyć  losów  choroby w Rosji. A mija właśnie 30 lat od pojawienia się wirusa.  Pierwsze rozporządzenia dotyczące zapobiegania AIDS pojawiły się w  ZSRR już  w 1987 roku. Można było się dowiedzieć z oficjalnej prasy, że wirusa wyhodowano w Pentagonie jako broń bakteriologiczną skierowaną przeciw krajom socjalistycznym, wredni Amerykanie przypisali potem  jego źródło  zaprzyjaźnionym z ZSRR krajom afrykańskim, a w ogóle to nie ma się czego bać, bo AIDS to choroba gejów, prostytutek i narkomanów, a takowych nie ma w Związku Radzieckim.  Propaganda propagandą, ale od razu  podjęto pierwsze  decyzje zapobiegawcze  – grupy ryzyka obowiązkowo badano, cudzoziemcy dłużej bawiący w Kraju Rad musieli mieć testy, a osoby zarażające innych lądowały w więzieniu z wyrokiem nawet do 8 lat. Wydawało się, że sytuację opanowano i zaraza ominie Związek Radziecki.
Noworodki zarażone  HIV w Elista
Skandal wybuchł stosunkowo szybko --  w 1988 r.,  po nagłośnieniu sprawy kliniki w Elista (Autonomiczna Republika Kałmucka) – zarażono w niej  HIV 75 noworodków i 4 osoby dorosłe. Marynarz pracujący za granicą zaraził żonę, a przez strzykawki przeniesiono wirus na wszystkie dzieci.  Okazało się, że o jednorazowych igłach nikt tam nawet  nie słyszał i strzykawki  opłukiwano pod kranem z zimną wodą, panował  też ogólny brud. 
Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Plakat reklamujący prezerwatywy
 Media nagłośniły sprawę i w kraju  wybuchła panika.  W obwodzie leningradzkim powstał pierwszy ośrodek leczenia, co wywołało głośne protesty okolicznych mieszkańców.  W 1989 r. (wg sondażu Lewady) 13% Rosjan uważało, że  wszystkich zarażonych wirusem  HIV należałoby   pozabijać, a dalsze 24% -- izolować gdzieś w tajdze; w 2009 r. nadal pozabijałoby ich 9% Rosjan.  Od 2005 r. państwo oficjalnie  zajęło się jednak leczeniem tej choroby. Nie mniej wzrost narkomanii (1994 r. – 40 tys. narkomanów; 1999 r. -- 209 tys.), migracje, pijaństwo i swoboda obyczajowa  spowodowały, że Rosja znajduje się (obok Chin) w pierwszej dwudziestce krajów o największej liczbie chorych, a pod względem leczenia 15 lat za Angolą i 25 za Botswaną. 
 Epidemię ogłoszono ubiegłego roku w Jekaterynburgu  (u 2% mieszkańców stwierdzono HIV) oraz obwodach Swierdłowskim i Irkuckim; zagrożenie epidemią – w 10 obwodach.  Na koniec 2016 r. zarejestrowano 1 mln 114 tys. przypadków zakażenia wirusem HIV,  dotąd 250 tys osób zmarło na AIDS, 900 tys. jest obecnie stale leczona. Liczby te jednak są znacznie wyższe, gdyż np. ubezpieczenia nie obejmują osób czasowo emigrujących i wiele z nich się nie leczy. Na razie, po 30 latach możemy mówić o klęsce....


Komentarze