Przejdź do głównej zawartości

Z dziurki dziura się zrobiła... czyli o awarii na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej


 
 30 sierpnia 2018 r. astronauci na  Międzynarodowej Stacji Kosmicznej  (MSK) zorientowali się, że  spada ciśnienie.  Jak mówią reprezentanci Roskosmosa, cała szóstka kosmonautów (3 Amerykanów, Niemiec i 2 Rosjan) zebrała się w segmencie rosyjskim,  po czym odgradzano po kolei  poszczególne moduły, aby ustalić miejsce awarii. Okazało się, przeciek  jest na segmencie rosyjskim --  na statku Sojuz MS-09  ujawniono szczelinę o średnicy ok.1,5 mm. Rosyjscy astronauci  chcieli wykonać łatkę z pomocą hermetycznej taśmy samoprzylepnej i gazy medycznej.

Zdjęcie dziurki
 Komendant ekipy amerykańskiej po wymianie zdań z Huston i  Centrum Zarządzania Lotami (CUP)  w Rosji  zaproponował, aby zaczekać dobę  na  rozważenie  innych możliwości uszczelnienia, gdyż awaria nie zagrażała ludziom. Kosmonauci rosyjscy jednak na późniejsze polecenie z kraju  pod wieczór zakleili dziurę. Amerykanie sfotografowali miejsce awarii. W Rosji zaczęto szukać przyczyn uszkodzenia statku. Brano pod uwagę pył kosmiczny, kosmiczne śmieci, drobny meteoryt i niedoróbkę przy budowie  jeszcze na ziemi. Dopatrzono się też  na zdjęciach   śladów wiertła na pokryciu statku.   Powołano specjalną komisję Roskosmosu  oraz Rakietowo-Kosmicznej Korporacji „Energia” celem zbadania przyczyn awarii, przy czym jako priorytetowa ma być  rozważana wersja , że Amerykanie celowo uszkodzili powierzchnię statku, żeby przyspieszyć powrót na ziemię jednego z chorujących kolegów.  Za dowody póki co służy fakt niewielkich rys –  (zdaniem Rosjan  człowiek z wiertłem w przestrzeni kosmicznej nie napotyka na opór) oraz to, że  Sojuz  MS-09 znajduje koło śluzy z amerykańską częścią i chociaż  wejście  wymaga zgody Rosjan, nie można wykluczyć niesankcjonowanego dostępu. Rosjanie zażądali kopii zapisów  uszkodzeń i akcji  z wideorejestratora oraz dokumentacji medycznej stanu zdrowie Amerykanów.  Kapitan Amerykanów  odrzucił  podejrzenia Rosjan, zapewniając, że jego  załoga ściśle przestrzegała procedur.  Przy okazji można przypomnieć,  że USA zrezygnuje z rosyjskich statków Sojuz już jesienią 2019 r.  Przelot jednego astronautów wycenia się na 80 mln$. Nie jest  jednak pewne, czy do końca 2019 r. Space X i Boeing ukończą budowę statków. Zarówno USA jak Rosja liczą na dochody od kosmicznych turystów. Pierwszy  chętny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich  ma polecieć na Sojuzie w kwietniu 2019 r. Turystyka kosmiczna powinna  zniwelować straty z braku  przewozu Amerykanów.   Na razie nie ma dowodów, że chodzi o sabotaż.  Takie postawienie sprawy  zaostrza i tak złe stosunki miedzy USA a Rosją. I tak mała dziurka   pogłębia wrogie nastawienie obu krajów przemieniając w rozszerzającą się szczelinę. 
. I jak tu nie wspomnieć Stanisława Jachowicza? "Zaszyj dziurkę póki mała, mama Zosię przestrzegała (...) Z dziurki dziura się zrobiła i choć Zosia i zaszyła popsuła się suknia cała"...

Komentarze