Przejdź do głównej zawartości

Flagi Piotra I, imperium i ZSRR czyli Rosja o Rosji

 

 Flagi nad Zatoką Fińską

Nasz blog wabi się Rosja o Rosji, co oznacza m.in. że staramy się  zaprezentować  co się dzieje w Rosji i co sądzą o tym Rosjanie. Świetnie to obrazują  ostatnie wydarzenia w Petersburgu.  Na zakończenie światowego forum ekonomicznego Miller z Gazpromu na obrzeżu  Parku 300-lecia  Powstania Petersburga kazał wybudować 3 „największe w Europie” maszty (175 m.) i powiesić 3 odpowiednio wielkie flagi (wielkości połowy boiska) – trójkolorową, rosyjską,  z czasów Piotra I (wybrana potem przez Białą Gwardię),  czcząc powstania 330-lecie, Rosyjskiego Imperium (165-lecie) i czerwoną z herbem ZSRR (100-lecie.) I te flagi, a raczej reakcja na nie spowodowały, że „w domu Obłońskich nastąpił kompletny zamęt”. Legalne media nie mogły nachwalić się symboli wielkości i dumy narodowej. Goście forum  mogli się przecież naocznie  przekonać, że flagi imperium są nadal symbolem jego wiecznej  chwały. Sam Putin na jachcie flagi podziwiał z zachwytem, zorganizowano też wielki koncert. 

 Dokładnie odwrotnie zareagował na swoim  telegram kanale  Prigożyn, oburzając się, że Gazprom wydaje pieniądze na  niepotrzebne zabawki, gdy na froncie giną  Rosjanie. Będzie czas świętować po wygranej.  Opinie obywateli zebrała Fontanka  w komentarzach do opisu wydarzenia . One też wahały się między entuzjazmem (skąd w Rosji urodziły się żmije, które nie doceniają  pomysłu?) a pozycją bliską Prigożynowi  (może by lepiej powiesić te flagi w Szebekino?; Tyle pieniędzy na nie wydano, a my się składamy na buty i skarpetki dla żołnierzy).  Ironizowano:   „A to komuniści dorobili się towarzstwa! Łączenie tych flag to czysta psychiatria; Imperium upadło, ZSRR upadł, czyżby szykowano maszt na kolejną flagę? A gdzie flagi DNR i ŁNR?   I tak otrzymaliśmy szerokie spektrum opinii. Same flagi przetrwały 3 dni, a i to trzeba było je spuszczać po 48 godz., bo wiatr im zagrażał.

Komentarze