Przejdź do głównej zawartości

Zachar Prilepin -- pisarz i dziennikarz (3)


Mało  rozpoznawalny jeszcze  w Polsce i kontrowersyjny (dla nas) Zachar Prilepin  należy do najbardziej znanych i wszechstronnych współczesnych  literatów rosyjskich, a wg tzw. Rosyjskiego Bookera – światowych.  Przy omówieniach  jego powieści wymienia się dzieła takie jak obrazy Boscha i utwory  Dostojewskiego, wspomina Czarodziejską górę, przywołuje Gorkiego i inne sławy. 
 Za swoje dzieła Prilepin otrzymał w Rosji nagrodę Borysa Sokołowa (2004) gazety Literacka Rosja (2004),  nominację do nagrody Narodowy Bestseller  (2006) i samą nagrodę (za Grzech  w 2011),  nagrodę Jasnej Polany, im Iwana Bunina (2009), narodową nagrodę literacką Wielka Książka   (za 2014 rok, za „Klasztor”)  i wiele innych.  Jest sekretarzem rosyjskiego Stowarzyszenia Pisarzy.  Sondaże rosyjskie  plasują go na pierwszym miejscu poczytnych autorów i w pierwszej dziesiątce „perspektywicznych polityków”. Jego dzieła przetłumaczono na 17 języków, w Polsce ukazały się (i zdobyły entuzjastyczne recenzje) Sańkja (2008), Patologie (2010),  Czarna małpa (2013), Klasztor (2016). Gazeta  Wyborcza   nagłośniła kwestię niedoszłej wizyty pisarza  u nas    pod wpływem Ukrainy władze cofnęły mu pozwolenie wjazdu do Polski.  Prilepin w 1999 r. zaczynał swoja przygodę z pisarstwem przez dziennikarstwo – jako korespondent, a następnie red. naczelny gazet w Niżnym Nowogrodzie – Dieło, Nowaja Gazieta  oraz  organu Narodowej Partii Bolszewickiej Narodnyj Nabljudatel, (Ludowy Obserwator).  Dotąd  ma stałe  kolumny  w paru tytułach (m,in. Ogonioku, Izwiestii) , do Komsomolskiej Prawdy wysyłał  korespondencję z walk w DNR.  Sławę zapewniły mu powieści i opowiadania, początkowo drukowane w czasopismach.
 W 2005 r.  w formie książkowej publikuje Patologie, następne książki (powieści i opowiadania) to Sańkja (2006), Grzech (2007), Buty pełne gorącej wódki (2008), Czarna małpa, (fantastyka, 2011), Ósemka (2012),Klasztor (2014), siedem żyć (2016) oraz zbiory esejów:  Przyszedłem z Rosji (2008), Terra Tartarara (2009), Lotni burłacy (2015),  Nie obca smuta. Jeden dzień jeden rok  (2015), Pułk. Oficerowie i ochotnicy rosyjskiej literatury (2017). Dwa opowiadania  zekranizowano – w 2012 r. -- Biały kwadrat (reż. Iwan Pawljuczkow) i 2013 r. -- Ósemka (reż. Aleksiej Uczitel’).  Prilepin równocześnie prowadził na kilku kanałach tv  programy autorskie,  własny portal internetowy,  grał epizodyczne role  w filmie i teatrze oraz nagrywał albumy muzyczne.  

   A my mamy z nim problem.  Jego wszechstronność imponuje,  powieści i opowiadania należą do dzieł wybitnych,  równocześnie obce są nam idee Narodowej Partii Bolszewickiej, nie wierzymy, że Rosjanie zginęliby bez Stalina,  nie wspieramy zbrojnej  walki z Czeczenią i  zbrojnej ingerencji Rosji na Ukrainie. Nie  chcemy wielkiej imperialnej Rosji.   Prilepin potępia  arystokrację rosyjską za współczucie dla   Polaków walczących w powstaniach o niepodległość.  Jego żartobliwa "kreatywna mapa  Rosji(dostępna przez Yandex) trochę nas szokuje. Określenie Chińczyków  „skośnookie małpy”,  Europy  --  „pidarasy wsiakije”,   Japończyków -- „sranyje Japoszki”Ukraińców jako „chochły” itp.  nie tylko burzy kanony poprawności politycznej, ale też zwykłej przyzwoitości.   Nie są to żarty aprobowalne nawet dla  części  zwolenników „wielikoj priekrasnoj Rossii”.  Nie najlepiej wspominamy czasy, gdy byliśmy częścią owej  wielikoj Rossii  i tych, co o jej wielkość  walczyli naszym  kosztem.  Jakoś nie do końca wierzymy, że jak już przejmie Rosja Ukrainę i może też Polskę, to  zapewni nam wolność słowa, demokrację i inne szlachetne rzeczy jakie się marzą Prilepinowi. Rozumiemy – należy  rozpatrywać  dzieła w kontekście kultury, a nie życiorysów ich autorów,  mamy wolność słowa itp.  jednak  chyba nie jest to człowiek z naszej bajki a wielikaja priekrasnaja Rossija -- naszym celem. Wiele o naszym bohaterze mówi jego list do Stalina. Ale to  temat kolejnego wpisu.

Komentarze