![]() |
Generał Andriej Puczkow |
Musimy przyznać,
że nic nie przebije tekstu petycji Związku Zawodowego Policji Moskiewskiej skierowanej
do Putina w sprawie "uwolnienia z obowiązków", czyli dymisji generała MWD Okręgu Zachodniego
Moskwy A.P. Puczkowa związanej z podrzuceniem przez podległych mu policjantów (w końcu na zlecenie ich władz)
narkotyków dziennikarzowi Wani Gołunowi. Aby nie uronić nic z uroku tego niezwykłego
dokumentu zacytujemy go dosłownie i w całości, zaznaczając, że petycję podpisało
1200 funkcjonariuszy moskiewskiej policji.
„Szanowny Władimirze Władimirowiczu! Prosimy Was o rozpatrzenie sprawy powrotu na stanowisko
naczelnika UWD ZAO GU MWD Rosji miasta
Moskwa generała Andrieja Puczkowa. Wnioskując na podstawie obecnej
sytuacji, odpowiedzialność spada na winnych aresztowania niewinnego Gołunowa, a
nie na dowódców całego aparatu MWD! Machać szabelką, po prostu wyganiać wysoko
kwalifikowanych dowódców – to skrajna i okrutna reakcja, wystarczyłaby nagana
dyscyplinarna. Ludzie po głośnym oświadczeniu ministra [szefa MWD, Kołokolcewa] publicznie ubliżali policjantom, nie bojąc
się za to odpowiedzialności. Co się stanie z systemem MWD w przyszłości jeżeli
funkcjonariusze przez kolegów wilkołaków (oborotniej) już zostali pozbawieni
jakichkolwiek praw i boją się wypełniać
obowiązki. My także jesteśmy obywatelami i prosimy o
wysłuchanie nas i wyjaśnienie na bezpośredniej linii z prezydentem. Wtedy
zostaniemy przekonani, że usłyszeliście krzyk duszy (krik duszi)
funkcjonariuszy policji!”
Petycję zamieszczono na stronie WWW związku policjantów. Sam Puczkow wyjaśnił, że przechodzi na emeryturę i odradził kolegom ingerencję u Putina. Nam szalenie podobają się uzbrojeni po zęby i nie unikający brutalności policjanci moskiewscy, którzy „boją się wypełniać obowiązki”, gdyż są bezkarnie obrażani przez obywateli, działania władzy określają jako „machanie szabelką” , wspominają o „kolegach wilkołakach” i wyrażają „krzyk duszy” zranionej przez władzę. Jako uzupełnienie przypomnimy pobicie owego rzeczywiście „niewinnego Gołunowa”. Policjant Maksim Umietbajew najpierw drobnego i bezbronnego Bogu ducha winnego chłopca uderzył w skroń tak, że ten upadł doznając wstrząsu mózgu, a następnie nogą nastąpił na piersi uszkadzając żebra. Policjant ten jest funkcjonariuszem w 3 pokoleniu i w 2015 r. zajął 2 miejsce w konkursie na najlepszego moskiewskiego policjanta roku, przy czym „odznaczał się przy zatrzymywaniu przestępców” . Pewnie Wasia nie wyszedłby żywy, gdyby trafił na zwycięzcę konkursu. A teraz bezkarnie nawet baby wymyślają stróżom prawa, ręka świerzbi, by im powybijać zęby, a koledzy wilkołacy nie pozwalają przyłożyć. Putin! Ratuj swoich policjantów!
Petycję zamieszczono na stronie WWW związku policjantów. Sam Puczkow wyjaśnił, że przechodzi na emeryturę i odradził kolegom ingerencję u Putina. Nam szalenie podobają się uzbrojeni po zęby i nie unikający brutalności policjanci moskiewscy, którzy „boją się wypełniać obowiązki”, gdyż są bezkarnie obrażani przez obywateli, działania władzy określają jako „machanie szabelką” , wspominają o „kolegach wilkołakach” i wyrażają „krzyk duszy” zranionej przez władzę. Jako uzupełnienie przypomnimy pobicie owego rzeczywiście „niewinnego Gołunowa”. Policjant Maksim Umietbajew najpierw drobnego i bezbronnego Bogu ducha winnego chłopca uderzył w skroń tak, że ten upadł doznając wstrząsu mózgu, a następnie nogą nastąpił na piersi uszkadzając żebra. Policjant ten jest funkcjonariuszem w 3 pokoleniu i w 2015 r. zajął 2 miejsce w konkursie na najlepszego moskiewskiego policjanta roku, przy czym „odznaczał się przy zatrzymywaniu przestępców” . Pewnie Wasia nie wyszedłby żywy, gdyby trafił na zwycięzcę konkursu. A teraz bezkarnie nawet baby wymyślają stróżom prawa, ręka świerzbi, by im powybijać zęby, a koledzy wilkołacy nie pozwalają przyłożyć. Putin! Ratuj swoich policjantów!
Komentarze
Prześlij komentarz