Przejdź do głównej zawartości

Buriacja na wojnie

 Buriacja to, jak wiadomo, z naszego punktu widzenia  położona "u cziorta na rogach"  czyli na dalekiej Syberii  republika autonomiczna licząca około miliona mieszkańców, z czego 30% stanowią Buriaci. Jabłoko to z kolei demokratyczna i prozachodnia partia polityczna w Rosji, która nie popiera obecnej wojny, w ostatnich wyborach do dumy państwowej weszła do Dumy, więc wprawdzie formalnie jest legalna, ale w praktyce  na indeksie władz. 

 W dostępnej w Polsce emigracyjnej   stacji ukraińskiej tv Swoboda zaprezentowano wywiad  z etniczną  reprezentantką partii Jabłoko z Buriacji. Redakcja usiłowała się dowiedzieć dlaczego Buriaci są nadreprezentowani w armii rosyjskiej walczącej na Ukrainie, gdzie często giną oraz jak, jej zdaniem,  rysuje się przyszłość republiki.  Buriatka dostrzega u swoich rodaków głęboki kompleks niższości wobec Rosjan. Buriaci chcą wykazać, że są bardziej rosyjscy od samych Rosjan, bardziej nastawieni patriotycznie i bohaterscy. Tylko w jednym małym miasteczku Kiachta pochowano 45 żołnierzy, którzy polegli na obecnej wojnie, a wszyscy oni  traktowani są teraz jako męczennicy i święci. Powodem do dumy rodowitych Buriatów stało się  biegłe  mówienie i pisanie po rosyjsku. Ogromny autorytet mają  starsi - rodzice dziadkowie, a ci utrwalają mity bohaterskiej walki ojczyźnianej.    W 2022 roku pojawiły się  słabe  sprzeciwy wobec mobilizacji, ale przeważa kult bohaterstwa.

Buriacka aktywistka partyjna nie wierzy w rozpad Rosji,  o czym (jej zdaniem)  świadczy obecna  aktywność wojenna Rosji Putinowskiej.  Jeśli dotąd  nie rozpadła się w wyniku  wojny, z to teraz to jej nie grozi.  Pytana, dlaczego po 1992 r.  system niewiele się zmienił, tłumaczy że zmiana nie była możliwa.  Nie było niezależnych  prawników i urzędników. Stanowczo sprzeciwia się walce zbrojnej. Każda rewolucja prowadzi do śmierci jej uczestników, a gdy kurz  bitewny opadnie sytuacja na ogół  nie zmienia się  lub jest dużo gorsza.  Przyszłość widzi w pracy od podstaw - w zapoznawaniu rodaków z ich historią i tradycją.  Stopień autonomii powinien być ustalony w demokratycznym głosowaniu. Na razie nie zanosi się na zmianę postaw ludności, a już zwłaszcza na demokratyczne referendum.  Rosja cyniczne wykorzystuje mity, sentymenty i kompleksy ludności etnicznej, traktując ją jako mięso armatnie.  Pozostaje nam życzyć Buriatom spełnienia marzeń.

Komentarze