Przejdź do głównej zawartości

Rosja wobec wojny Izraelsko-Palestyńskiej

W konflikcie izraelsko-palestyńskim Stany Zjednoczone, Francja, Unia, Anglia, Ukraina  opowiedziały się za Izraelem. 

Palestynę zdecydowanie popierają:  Iran, Jemen, Katar, Oman, Hezbollach w Libanie. Większość mocarstw zachowała pewną  rezerwę.  Rosja początkowo traktowała konflikt z dużym dystansem,  obecnie, po nowych wytycznych, podkreśla się zaskoczenie Izraela  i brak przygotowania  tego kraju  do obrony. Kisieliow podkreślił, że upadły mity o niezwyciężonej armii zapewniającej bezpieczeństwo obywatelom, o skutecznych murach,  najlepszym wywiadzie świata, cudownej żelaznej kopule i  czołgu Merkawa.  Jednak na wyszydzaniu Izraelitów i lamentowaniu nad ich okrucieństwem  skupiły się kanały wojskowe. gdy propaganda rządowa wykpiwała celebrytów i polityków rosyjskich, którzy w Izraelu szukali azylu   po wybuchu  wojny z Ukrainą. Marszałek dumy, Wiaczesław Wołodin, zapewnił, że dla zbiegów Rosja przygotowała miejsce w Magadanie, co zresztą oburzyło władze tych terenów. Zakrzyknęły - nie chcemy zdrajców! 

Zabrał na koniec  głos sam Putin, oskarżając Amerykę i wieszcząc klęskę jej polityki: wtykają nos w sprawy Chin i Rosji, a zawalili swoje interesy na Bliskim Wschodzie! Telegram kanał Grey Zone, redagowany przez byłych Wagnerowców,  nie bez racji, podliczył korzyści Iranu: pomścili naukowców i dowódców zlikwidowanych przez Mosad, zniszczono image niezwyciężonego państwa i ośmieszono je, doprowadzono do zerwania umów z Arabią Saudyjską i  do radykalizacji przeciwników Izraela rozproszonych na całym świecie. A wszystko bez bezpośrednich dowodów udziału Iranu w napaści na Izrael.  I kto ma lepszy wywiad i strategów?

Komentarze