Przejdź do głównej zawartości

Cała władza w ręce kobiet!




Clara Zetkin
Zdobywamy Kreml (ponoć Photoshop)

Mało komu 8 marca kojarzy się dziś z frakcją rewolucyjno-marksistowską SDP, Komunistyczną Partią Niemiec i  ich  działaczką Clarą Zetkin.  A jednak to ona nadała rozgłos temu świętu. 
 Uroczystościom oficjalnym w wielu krajach  towarzyszą obecnie  protesty i mityngi. Rosyjskie wydarzenia w obu stolicach opisała w Fontance Ksenia Kłoczkowa.
W Moskwie panie pochodzące  z obu stolic imperium ponoć  zapaliły fajerwerki na jednej z wież Kremla i prezentowały  plakaty z barwnymi hasłami „Cała władza w ręce kobiet”, „Kobiety patriarchami”, „Kobieta prezydentem”, „Jesteśmy większością”, „Ideą narodową feminizm.” Akcja odbiła się głośnym echem, po czym blogerzy odkryli, że dokumentacja fotograficzna pochodziła z Photoshopu. A już zaczęto spekulować, czy to nie sygnał odwilży politycznej...
Feministki w Petersburgu
 Gorzej było w Petersburgu.  Marsz aktywistek śpiewających pod bicie bębnów wersję  Arkadija Koca  „Murów” Llacha ("Jeśli uderzysz mocno tu a ja uderzę mocno tam to mury runą, runą, runą i wolny będzie każdy z nas" - Jacek Kaczmarski) zatrzymała policja i przy  głośnym oporze uczestników  14 osób  władowała do samochodów. Jedna z pań trzymała dwumetrowy plakat przedstawiający kobietę z ścinającą mieczem trzygłowego smoka (głowy: patriarchy Cyryla, posła Witalija Miłonowa i senatora Jeleny Mizulinoj).  Pomocy psychiatrycznej tym razem nie wzywano, może dlatego, że posterunek tłumnie otoczyli koledzy zatrzymanych pań.  Po spisaniu protokołów niewiasty wypuszczono z zarzutami karnymi uczestnictwa w nielegalnym mityngu.  Zatrzymano 2 osoby, w tym  jegomościa z wytautuowanym na głowie napisem „Swoboda”. Paniom grożą mandaty i prace społeczne, a w razie zlekceważenia wyroku – 15 dni aresztu. Filmik z demonstracji.
Prawdę mówiąc panie w Rosji mają więcej powodów do protestów od ich europejskich koleżanek. Wprawdzie aborcję maja na życzenie, ale nie zawsze własne. Różnica płac wynosi 40%. Kobiety zajmują na ogół podrzędne stanowiska np. w sądzie najwyższym i konstytucyjnym  pracują sami panowie; 456 zawodów to zawody niedostępne dla kobiet.






















Komentarze