Było mało a pokazać trzeba dużo, było dużo a pokazać trzeba mało...

Jeżeli chcemy się dowiedzieć jak sobie Europa nie radzi z uchodźcami,  telewizja rosyjska z Wiestiami na czele niezawodnie nas  o tym powiadomi. Zawsze mamy bezpośrednią relację z protestów przeciw ich obecności w Europie, gdzie by się one nie odbywały, oraz radosną  wyliczankę ile to obozów czy meczetów spalono w multikulturalnej Szwecji (ostatnio 3 ośrodki),  czy Niemczech (dziś jeden). Pokazano relację z demonstracji PEGIDY, czyli „Patriotyzmu Europejskiego przeciw Islamizacji” w  Dreźnie. W Wiestiach zobaczyliśmy, hasła, transparenty, poznaliśmy  historię pobicia dziennikarza… Ale ile ten protest liczył osób? W Internecie szacunki wahają się 5-15 tys., Francuska telewizja podała, że 20 tys., a Wiesti -- 40 tys. Nie zabrakło też  widoku tysięcy osób moknących przed granicą Serbsko-chorwacką i Słoweńską. Brak lekarstw, żywności, płacht przeciwdeszczowych. Do pomocy wezwano wojsko….”A po co Wam to było?” zdaje się pobrzmiewać bezpośrednio lub pośrednio z każdej rosyjskiej relacji.
Towarzysz Putin dzisiaj awansował i nagrodził wyższych oficerów wywiadu, milicji i wojska. Stwierdził, że od  analiz i prognoz jego wywiadu działającego „we wrażliwych rejonach świata”  zależy polityka Rosji. W Moskwie pierwsze procesy za werbowanie do walki w ramach Państwa Islamskiego (PI). A w Turcji, w Stambule zlikwidowano ośrodek przygotowujący 24 nieletnich z WNP  (Uzbekistanu i Tadżykistanu) do walk za PI.