Przejdź do głównej zawartości

Gruziński honor i afera gruntowa




28.10. 2015
Sprawa „Krasnogorskogo striełka (strzelca)”,  czyli Amirana Georgadze, przez ponad tydzień zajmowała uwagę mediów całej Rosji . To, że nazywano Georgadze „strzelcem” a nie „bandytą” czy „zabójcą” oraz nadano historii rozgłos, mimo samobójczej śmierci bohatera, każe szukać głębszych uzasadnień. I Wiesti nam to dobitnie tłumaczą. Rejon podmoskiewski to ogromny obszar, jak na stosunki rosyjskie, z dobrą infrastrukturą, dlatego ziemia tam jest horrendalnie droga. Lokalne władze nie zmieniły się od 20 lat,  gdyż  w aliansie z biznesem i mafią  nauczyły się wygrywać kolejne wybory. Wielu tamtejszych urzędników to  obecnie dolarowi milionerzy lub multimilionerzy. Zezwolenie na budowę i ziemia pod jeden  duży blok mieszkalny kosztuje 3 mln dolarów płaconych metodą „z ręki do ręki”, przy czym proceder odbywa się kosztem rezygnacji z budowy przedszkoli, szpitali i innych instytucji użyteczności publicznej.  Georgadze  majątku dorobił się na roli dewelopera, pośredniczącego między urzędnikami a firmami budowlanymi. Tymczasem według Wiesti  zaczął pojawiać się   konflikt między Putinem, który zobowiązał się ograniczyć kolejki do przedszkoli i szpitali a władzą lokalna niezainteresowaną  budową tych obiektów. W efekcie dwa lata temu mianowany przez Putina  młody gubernator Obwodu Moskiewskiego --  Andrej Worobiow zaczął,  zgodnie z życzeniem prezydenta, usuwać zastałą kadrę urzędniczą w przypadku drastycznie wysokich w stosunku do uposażeń dochodów oraz niekompetencji.  Z 68 naczelników rejonów usunął 44. Do Krasnogorska, niestety  nie doszedł. Natomiast ostatnio Duma zatwierdziła, zainicjowaną i nagłośnioną przez Putina, ustawę nakazującą wszystkim lokalnym urzędnikom (do najniższego szczebla), którzy uzyskali posadę z wyborów do dnia 1 kwietnia 2016 r.  ujawnić całe swoje dochody i majątek (w tym zagraniczny) oraz  zabraniającą  im zajmowania się biznesem pod karą usunięcia ze stanowiska. Sprawa zabójstwa wpisuje się więc w promowaną przez media politykę rządową. Przekaz  dla ludu wygląda tak: Putin zapewniłby brak kolejek do przedszkoli i szpitali, gdyby nie urzędnicy, biznesmeni, kombinatorzy i mafia, z którymi to zjawiskami zawsze walczył i wreszcie zwyciężył. Teraz już nie będzie łapówek i korupcji,  pojawią się przedszkola, nie zabraknie szpitali… etc.  Tyle Wiesti.   Putin rządzi w Rosji nie od dziś.  O wyborach do władz lokalnych te same Wiesti nie tak dawno mówiły w samych superlatywach -- frekwencja dopisywała, kandydaci mieli ogromne wsparcie społeczne, wszystko było pod kontrolą władz państwowych.  We wszystkich poprzednich wyborach było podobnie. Skoro było tak dobrze, czemu jest tak źle i to  od 20 lat?  Gdzie były władze przez 18 lat  zanim powołały owego szeryfa?  Putin nie kontrolował sytuacji?


Historia  Krasnogorskogo Striełka ma też bogato ilustrowany wątek „brukowy”: w prasie i telewizji prezentowane są zdjęcia żywych i martwych jej bohaterów, zdjęcia  broni znalezionej przy zmarłym Gruzinie (pistolet Makarowa, specjalna wersja pistoletu TT, karabin „Sajga”, nóż) i….leżąca obok zmarłego przepiękna ikona.  Pogrzeb odbędzie się w Gruzji… Aby, nie było jednostronnie, również publikowane są zdjęcia z pogrzebu zamordowanego urzędnika.

Komentarze