Przejdź do głównej zawartości

Miś jest bardzo grzeczny dziś....

 

Nasze media obiegają fotki  obrazujące jak do polskich miast pchają się dziki.  

Na naszym osiedlu jest ich

Poranny spacer na Jeziorze Kurylskim
sporo -- kiedyś zimą spały sobie na wyrzuconym materacu i widzieliśmy jak idą na zakupy do sklepiku  nocnego. Misie kontaktują się w Polsce z ludźmi rzadko – zdjęcie misia konsumującego na polu namiotowym  zawartość przenośnej lodówki było wyjątkiem.  Inaczej jest w Rosji – w osiedlach i miasteczkach od Soczi do Syberii wizyta dzikich niedźwiedzi brunatnych stała się codziennością. Wypadki zagrażające ludziom są w miarę rzadkie, ale już  spacery po wsi zdarzają się misiom coraz częściej: pukają  (ściślej skrobią) do drzwi, rozwalają płoty, zabijają i zjadają napotkane psy, grzebią po wysypiskach i śmietnikach. W Magadanie na ulicy zwierzę o mało co nie pogryzło  dwóch mężczyzn, inne – postraszyło  amatora wieczornego joggingu, w Obwodzie Swierdłowskim misie,  zgodnie ze stereotypem, rozbiły pasieki i wyjadły miód. Najbardziej jednak umiłowały Soczi – w tym kurorcie odnotowano ich obecność ponad 50 razy! Cóż, świat coraz to robi się    mniejszy i dla ludzi i dla niedźwiedzi.

Na Sachalinie
Susza spowodowała brak żywności w lasach, ludzie wyrzucają odpadki, misie oswoiły się z ludźmi, którzy zapuszczają się w głąb lasów, same ich potem odwiedzają w miasteczkach i nie boją się psów, a nawet je konsumują.  Ochrona zwierząt i zakaz polowań sprzyjają rozwojowi populacji – nastąpił wzrost liczby brunatnego niedźwiedzia w całej Euroazji. Nam spodobały się rady specjalistów – co robić, gdy spotkamy się bezpośrednio z misiem.  Po pierwsze nie wolno uciekać – bo jest to sygnał dla misia, że należy nas  zaatakować, poza tym miś biega szybciej niż człowiek. Żadnych gwałtownych ruchów. Wskazane jest, gdy mamy laskę włożyć na nią czapkę i podnieść nad głową, a następnie krzyczeć głośno lecz bez paniki w głosie, żeby miś zrozumiał, że jesteśmy tacy wielcy i się go nie boimy.  Kto jak kto, ale my z pewnością przekonalibyśmy misia, że w walce z nami nie ma szans.  Jeżeli jednak tendencje się nie zmienią i niedźwiedzi pojawi się w osiedlach zbyt wiele – konieczny będzie ich odstrzał.

Komentarze