Przejdź do głównej zawartości

Era nowego rosyjskiego imperium według Prochanowa



Urodzony w 1938 r. pisarz  Aleksander Prochanow uchodzi za jednego z patronów nadchodzącej „ ery nowego rosyjskiego imperium” . Określany jest  przez dziennikarzy naszej Gazety Wyborczej jako „prawosławny imperialista stalinista”. 
W swoim dziele „Piąte imperium” zapowiada, że po księstwie kijowskim, wielkim moskiewskim, caracie i ZSRR  powstanie  wspaniałe piąte imperium rosyjskie. Wizja pokonania Ameryki i podboju świata  trafia do wyobraźni jego rodaków, więc chętnie oddają mu głos: publikuje książki, wydaje tygodnik Zawtra (Jutro), ma swój program telewizyjny i wypowiada się w mediach.
 Nowy Rok jest jedną z okazji posłuchania dość interesujących nas  proroctw Prochanowa.  Irina Tumakowa (Fontanka) przeprowadziła okolicznościowy wywiad.  „Czeka nas wspaniałe zwycięstwo Rosji – nowa era rosyjskiego imperium! Zabłyśnie  gwiazda zwycięstwa,
 wiatr rozwinie żagle rosyjskiego państwa” -- wieszczy Prochanow.
 Nie powiem, żeby nas ten obraz zachwycał,  ale Rosjan i owszem.   Pytany, co przybliży ten pożądany przez jego rodaków ideał akcentował postawy ludzi. –Nie zachodnie wzory kariery – kupca, bankiera, egotysty skupionego na sobie , ale społecznik,  bohater walki i pracy dla kraju.  romantyczny zwycięzca zastąpi bogatego sabarytę. 
 .Prochanow podał przykłady  takich ideałów.  Obok poległego w Syrii Aleksandra Prochorenko, naprowadzającego  na  cele  (nota bene, również cywilne) mające je zbombardować  samoloty rosyjskie widzi innych bohaterów -- biznesmenów, którzy osiągnęli sukces ekonomiczny, ale zarobione miliony podarowali nie rodzinie lecz  narodowi na szlachetne cele – klinikę czy fundację wspierającą naukę.  
 Najbardziej zachwycili go ludzie z obwodu  Briańska –  absolwent ogólniaka, stójkowy i inżynier. Ta nietypowa trójka przez parę lat legalnie i nielegalnie zgłębiała w Europie  tajniki uprawy pszenicy.  Po osiągnięciu (na czarnoziemach Briańska) plonu  100 kwintali z hektara (w czasach ZSRR narody zdobywano za 12 kwintali) zyski przeznaczyli na zakup (bardzo w tym rejonie  taniej) ziemi oraz kombajnów. Ich plany są szerokie, chcą zmienić umarły obecnie  rejon w kwitnącą ziemię obiecaną.. Żyją skromnie myśląc o wzmocnieniu  narodu. Prochanow wierzy, że zagospodarowanie Arktyki i Dalekiego Wschodu wróci rosyjskim  ludziom romantyzm, bohaterstwo, przebojowość i odwagę. Da siłę kolonistów zdobywających nowe ziemie. Rejon Briańska zmienia się dzięki odwadze  wytrwałości i pracy ludzi.

Komentarze