Przejdź do głównej zawartości

Pałac Zimowy w niebezpieczeństwie?




Pierwszego lutego 2015 roku w Rosji zmniejszono cenę półlitrówki wódki z 220 do 185 rubli i ta cena utrzymała się do chwili obecnej; przy tym akcyza za litr czystego spirytusu bez zmian wynosi 500 rubli, a za pół litra wódki –100 rubli.  Ostatnio, jak to bywa, gdy trzeba łatać budżet,  postanowiono  cenę wódki podnieść. Federalna Służba Antymonopolowa FAS proponowała zróżnicowanie cen (monopolowych), przy niezmienionej akcyzie, w zależności od procentu  alkoholu: gdy wyniesie ono  34-38% wódka miałaby kosztować 150 rubli za pół litra, a mocniejsza,  38-56% -- 240 rubli. Wszystko wskazuje, że to rozwiązanie nie zostanie przyjęte i minimalna cena  za pół litra wódki wyniesie   230 rubli. 

Równocześnie wskazuje się, że ogromne sumy (szacowane 200-270 miliardów rubli) pozyskiwane ze sprzedaży wódki giną w tzw. szarej sferze nie wzbogacając budżetu państwa.  
 A tymczasem komuniści Ziuganowa przewidują, że  w 2016 r. wygrają wybory, przejmą władzę w Petersburgu i…. przemianują go znowu na Leningrad. Miejmy nadzieję, że to tylko marzenia (choć władze miasta traktują je poważnie i bronią historycznej nazwy), ale  czyż nie sprawdza się piosenka że gdy wódka "stanet doroże opiat' - tagda budem  Zimnyj brat’”-  jak wódka zdrożeje znowu będziemy  zdobywać Pałac Zimowy. I znów komuniści..... Tym razem przynajmniej deklarują, że chcą… pokojowo. 
A tak przy okazji - obraz obok jest autorstwa  Sierowa , ale nie Walentina, ale Władimira  A . (1910-1968), znanego socrealisty. Na wystawy jego dzieł nie ma pół miliona chętnych do marznięcia na mrozie, ale też administracja Galerii Trietiakowskiej, gdyby ją zorganizowała,  może nie obawiać się o całość swoich drzwi i pomieszczeń.

Komentarze